Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

X edycja - WYPRZEDAŻ GARAŻOWA - 2025
Po raz dziesiąty spotkamy się na wyprzedaży garażowej - 5 kwietnia 2025 r (startujemy o godz. 10:00 a kończymy o 15:00). Dla publiczności (osób kupujących) wejście będzie jak zawsze bezpłatne i bez żadnych ograniczeń. Ostatni garaż był jednym z najbardziej udanych jeśli chodzi o ilość kupujących a na X jubileuszowym planujemy podbić rekord frekwencyjny!
Rezerwacja stolików dla sprzedających -> Wyprzedaż garażowa - rezerwacja stolików


Zdjęcie

Baza danych na temat woblerów z pianki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
599 odpowiedzi w tym temacie

#481 OFFLINE   siewicz

siewicz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 94 postów

Napisano 02 marzec 2016 - 18:42

spinnerman pisał to w odniesieniu do mojego posta o woblerach sumowych, więc myślę że w domyśle chodziło o woblery większego kalibru :)

 

A moglibyście coś podpowiedzieć odnośnie stosowania żywicy zamiast lakierów do zabezpieczenia wobka. Można uzyskać bardziej trwałego woblera, czy gra nie warta świeczki?



#482 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 02 marzec 2016 - 19:14

(...)

A moglibyście coś podpowiedzieć odnośnie stosowania żywicy zamiast lakierów do zabezpieczenia wobka. Można uzyskać bardziej trwałego woblera, czy gra nie warta świeczki?

B)

Jak by Ci to powiedzieć... Ja odszedłem od lakieru. Ale to są za każdym razem wybory "mniejszego zła". Żywice, jak i lakiery, są różne. Lakier - otwierasz puszkę i możesz maczać. Żywicę musisz przygotować, nakładać pędzlem. Są różne gęstości, różne szybkości wiązania - trzeba "kilka" przerobić, by ocenić, która się nadaje. Co więcej, ta która dla mnie jest najlepsza, innym zupełnie nie odpowiada. Zanim opanujesz właściwe technologie, minie czas, trochę żywic i woblerów zmarnujesz. Ale jak już "rozkminisz" o co chodzi, nie ma powrotu. Tylko żywica :)  


  • Sebalos lubi to

#483 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2602 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 10 marzec 2016 - 22:39

Witam

 

Po raz pierwszy na tym forum,ale myślę,że mam kilka przydatnych uwag.

 

Pierwsza taka uwaga - czy koniecznie woblery z pianki?

 

Ile tych woblerów zamierzasz zrobić?

 

Jeśli mniej niż 200 to bez sensu jest o tym nawet myśleć.

 

Zakładam,że nie wiesz nic o przetwarzaniu żywic czy przetwarzaniu pianek PUR

 

Tracisz czas - na naukę,tracisz czas na wykonanie formy,tracisz czas na opanowanie odlewania pianek.Tracisz czas na samo odlewanie.

Smarowanie formy,czas na wyschnięcie,czas na stwardnienie odlewu.W tym samym czasie wystrugasz kilka drewniaków.

 

A jak do wprawy dojdziesz to będą one prawie takie same.

 

"Prawie" robi różnicę - jak w reklamie piwa - ale uwierz,że w takich amatorskich warunkach Twoje woblerki z pianki też będą tylko "prawie" podobne do pierwowzoru.

 

Parametry danej pianki zależą od tak wielu czynników,że praktycznie trzeba mieć naprawdę duże doświadczenie z ich przetwarzaniem oraz warunki aby efekt końcowy był taki sam.

 

O wielu sytuacjach było w tym temacie.Ot choćby prawidłowe odmierzenie składników.Producent zaleca aby niedokładność była poniżej 1%.

 

No to konia z rzędem temu kto da radę prawidłowo odmierzyć po 0,25ccm składnka A i B

 

Odchyłki od zamierzonej ilości skutkują zmianą parametrów pianki.

 

Wyjściem jest forma wielogniazdowa.Wtedy te ilości są większe i łatwiej zmierzyć potrzebną ilość.

 

 

ZDROWIE

 

Co prawda kurz z drewna też jest podobno rakotwórczy,ale chyba łatwiej go uniknąć(maseczka przeciwpyłowa) niż opary środków chemicznych.

 

Po odlaniu wydzielający sie gaz jest obojętny.NIEBEZPIECZNE są opary zawierające izocyjaniany.Czyli w odmierzania składników - cieczy - a jak wiadomo ciecze parują(przy malowaniu lakierami typu Domalux podobnie)

 

Konieczny choćby sprawny wyciąg kuchenny.

 

Oczywiście to nie pałka,skutków natychmiast nie odczuwamy.My się tylko systematycznie podtruwamy.

 

Są maski do takich prac,ale jak czytałem,to nikt o nich nie wspomniał nawet.

 

A na koniec o rozdzielaczu do form.

 

Mój patent jest tani,skuteczny i prosty w użyciu.

 

Mydło malarskie rozpuszczamy w wodzie - na puszkę mydła(0,5 kg) - ok 1,5l wody(jeśli nadal jest zbyt gęste - lekko podgrzewamy.

 

Formy nie smarujemy - formę zanurzamy czekamy aż obcieknie nadmiar i pozostawiamy do wyschnięcia.

 

Po rozformowaniu można formę wypłukać w wodzie,albo znów zanurzyć w mydle.Ja zazwyczaj myję formę co 10 odlewów.

 

A surówki - płuczemy w wodzie i nic więcej...

 

Ewentualna matowa powierzchnia jest korzystna - lepiej trzyma podkład.

 

O odlewaniu woblerków z pianki można by długo jeszcze.Jeśli ktoś ma jakie pytania poproszę na priv.

 

Pozdrawiam - Romek K


  • Hesher lubi to

#484 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 11 marzec 2016 - 00:50

(...)

 

Są maski do takich prac,ale jak czytałem,to nikt o nich nie wspomniał nawet.

 

(...)

Pozdrawiam - Romek K

Jesteś dość nowy na tym forum, więc masz prawo nie wiedzieć. Były już tematy, które poruszały tą kwestię, zapoznaj się proszę i - jeśli masz wartościowe uwagi - dodaj je proszę :)

http://jerkbait.pl/t...pracowni/page-1

http://jerkbait.pl/t...ka-lakiernicza/

http://jerkbait.pl/t...naszego-zdowia/



#485 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 12 marzec 2016 - 16:44

Nadszedl czas abym i ja sprobowal :) Po przeczytaniu calego zbioru zakasalem rekawy i do dziela. Teraz czekam az pierwsza polowa formy wyschnie i zaraz leje druga polowe. Ciekawe czy cos z tego wyjdzie. 
Jesli wszystko sie uda, po powrocie do PL postaram sie odlac z pianki korpus. Na razie sama forma. 


  • Engimabaits.pl lubi to

#486 OFFLINE   Engimabaits.pl

Engimabaits.pl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 548 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Mateusz

Napisano 12 marzec 2016 - 17:56

Próbować zawsze trzeba :) 
Mógłbyś podesłać zdj jak robiłeś formę albo jakiś fajny poradnik ?
ha I jak wrócisz do PL uderzamy na Dunajec ... >? 



#487 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 12 marzec 2016 - 18:06

Jestem juz po oczyszczeniu pierwszej czesci, oraz zalaniu drugiej. 

1. Jako podkladke uzylem pleksi. 
2. Zrobilem prostokat z klockow Lego, wysokosc 6cm. 
3. Wprowadzilem w srodek glinke modelarska, wygladzajac itd. 
4. Wcisnalem obiekt odlewu i na okolo tego korpusu uszczelnilem ewentualne "braki" - wygladzilem. 
5. Rozrobilem silikon formierski. U mnie wyszlo 65ml silikonu i 2ml utwardzacza. (objetosc /2). 
6.Po 2h wydlubalem glinke, rozebralem klocki i umylem pod bierzaca woda. 
7. Poprzycinalem niechciane elementy.
8. Zalalem druga czesc. 

Jesli to czego uzylem jako rozdzielacz mnie nie zawiedzie, napisze czego uzylem ;) 
Moze wstawie zdjecia pozniej juz gotowej. 
Odlew to model smuzaka, stwierdzilem ze 80% sezonu wedkuje wlasnie na smuzaki, to czemu by nie zrobic sobie formy i raz w roku odlac 100-200szt. dla siebie i znajomych. 

No mam nadzieje ze w koncu uda nam sie spotkac, powedkowac i jakis filmik nakrecic. 

ps. najbardziej obawiam sie uzytego rozdzielacza, bo nie wyczytalem aby ktokolwiek tego uzyl, byc moze praca pojdzie na marne, a moze nie. Przekonamy sie w kolejnym wpisie. 


Użytkownik obcy91 edytował ten post 12 marzec 2016 - 18:10

  • Engimabaits.pl lubi to

#488 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 12 marzec 2016 - 18:18

A jeszcze dopisze, ze do takiego amatorskiego odgazowania uzylem szlifierki oscylacyjnej (nie obrotowej i bez papieru sciernego :) ). 


  • woblery z Bielska i Sebalos lubią to

#489 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 12 marzec 2016 - 21:09

Dobra, pospieszylem sie. Ale nie z rozklejeniem formy, a z jej nacieciem. 
Jako rozdzielacz uzylem WD-40, chyba to dziala, tylko skleil mi sie sylikon na krawedziach, a ze to pierwsza moja proba, jak w rekach nie poszlo to zaczalem rozcinac i "kupa". Ale spokojnie! Juz zalane znowu, tym razem uzylem polecany krem NIVEA - zobaczymy za 2h. 



#490 OFFLINE   sebson

sebson

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1274 postów
  • LokalizacjaKielce
  • Imię:Sebastian
  • Nazwisko:M.

Napisano 12 marzec 2016 - 21:24

Co to za silikon jak starczy mu 2h?

Więcej cierpliwości ;)



#491 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 12 marzec 2016 - 21:43

Nie no jasne, tylko myslalem ze bedzie jak na filmiku :D pyk z oslony i w lapkach rozerwe. Wiesz nie bylem pewny w 100% czy ten WD-40 to dobry pomysl, wiec probowalem recznie rozdzielic, a jak nic nie wskazywalo na to ze sie uda, pomyslalem ze sie skleilo na amen.
Wiesz co kupilem go tu w UK - jakis DWRplastics (www.dwrplastics.com) 


Użytkownik obcy91 edytował ten post 12 marzec 2016 - 21:44


#492 OFFLINE   sebson

sebson

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1274 postów
  • LokalizacjaKielce
  • Imię:Sebastian
  • Nazwisko:M.

Napisano 12 marzec 2016 - 22:09

Czasem przyłapie na krawędziach próbuj wtedy na około jak gdzieś puści to jest git a jak nie to podetnij tylko z jednej strony 



#493 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 12 marzec 2016 - 23:02

Ok, druga proba przebiegla juz bez komplikacji, wszystko ladnie odeszlo. Jutro robie druga forme. Fajna sprawa te formy :) 



#494 OFFLINE   brown

brown

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 276 postów
  • Lokalizacjadziki wschód / dziki zachód

Napisano 13 marzec 2016 - 01:22

Fajna fajna. Dzisiaj odlałem pierwszą połówkę, tak na próbę, z żywicy Ren cast FC 54. Pasta kivi zdała świetnie egzamin. Jutro jadę z drugą połówką a później testy piany od Zbyszka.
Oj będzie się działo

#495 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 13 marzec 2016 - 15:47

Tak to wyszlo. 

Załączony plik  IMG_3304.JPG   40,75 KB   20 Ilość pobrań


  • Siemson i patzaw26 lubią to

#496 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3220 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 27 marzec 2016 - 12:32

Dobra, pospieszylem sie. Ale nie z rozklejeniem formy, a z jej nacieciem. 
Jako rozdzielacz uzylem WD-40, chyba to dziala, tylko skleil mi sie sylikon na krawedziach, a ze to pierwsza moja proba, jak w rekach nie poszlo to zaczalem rozcinac i "kupa". Ale spokojnie! Juz zalane znowu, tym razem uzylem polecany krem NIVEA - zobaczymy za 2h. 

Witam, a ten krem Nivea to normalnie paluchem nakładałeś ??



#497 OFFLINE   patzaw26

patzaw26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1075 postów
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:Zawadzki

Napisano 27 marzec 2016 - 22:31

Witam! Ja od kolegi z forum dowiedziałem się że bardzo dobra jest wazelina, tak też zrboiłem i bez żadnych problemów 2 części odeszły od siebie. Nakładane paluchem :)

 

Załączony plik  4w.jpg   48,46 KB   17 Ilość pobrań


Użytkownik patzaw26 edytował ten post 27 marzec 2016 - 22:32

  • Qcyk lubi to

#498 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 28 marzec 2016 - 09:12

Qcyk - tak palcem. 



#499 OFFLINE   wobler1

wobler1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:kazimierz
  • Nazwisko:pietrzak

Napisano 26 październik 2016 - 23:50

Witam kolegow, zapoznałem się z waszymi poradami, odnosnie odlewania woblerów z pianki  Jak i robienia form do odlewania wobków. Ja już to mam po za sobą. ale podpowiem z czego ja robiłem formy. Pierwszym materiałem był silikon a drugi materiał to dwuskladnikowa masa na bazie żywic.

http://sklep.wax.kra...id=1314&lang=pl

Jest to najtrwadszy silikon po zastygnięciu, używany jest w elektrotechnice do zalewania układ€w elektrycznych pracujących na powietrzu jak i przy odlewach jubilerskich.

drugim materiałem jest  masa dwuskładnikowa o nazwie Epicol T, mozna formę robić na dwa sposoby, wycisnąć połowkę a po zastygnięciu drugą połowkę lub na przygotowaną połowkę nałożyć tą masę na wobler, wcześniej zabezpieczyć wzor rozdzielaczem. ja stosuję wazelinę techniczną i pastę woskową.

 

http://www.deneef.co...&Itemid=80pastę

http://tufotki.pl/5tWFS


  • eRKa lubi to

#500 OFFLINE   Piotrek2323

Piotrek2323

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 58 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Markowski

Napisano 27 październik 2016 - 06:43

Witam kolegow, zapoznałem się z waszymi poradami, odnosnie odlewania woblerów z pianki  Jak i robienia form do odlewania wobków. Ja już to mam po za sobą. ale podpowiem z czego ja robiłem formy. Pierwszym materiałem był silikon a drugi materiał to dwuskladnikowa masa na bazie żywic.

http://sklep.wax.kra...id=1314&lang=pl

Jest to najtrwadszy silikon po zastygnięciu, używany jest w elektrotechnice do zalewania układ€w elektrycznych pracujących na powietrzu jak i przy odlewach jubilerskich.

drugim materiałem jest  masa dwuskładnikowa o nazwie Epicol T, mozna formę robić na dwa sposoby, wycisnąć połowkę a po zastygnięciu drugą połowkę lub na przygotowaną połowkę nałożyć tą masę na wobler, wcześniej zabezpieczyć wzor rozdzielaczem. ja stosuję wazelinę techniczną i pastę woskową.

 

http://www.deneef.co...&Itemid=80pastę

http://tufotki.pl/5tWFS

Ile mniej wiecej wynosi cie koszt jeden formy? 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych