Sliderami 10 ale F (36g) oraz siódemkami łowię moim ulubionym castem od Kamila - kupowanym z drugiej ręki niby do 28g.
Z kolei Tatulę 100 hsl mam podpiętą do kija SG XLNT II do 70g - ale na tym wyżej też była i też łowiła.
Nieco podobnego ABU (klasyczna Ce Trójka) mam podpiętego do dłuższego kija do gumiaków do 120g nominalnie - choć pewnie i 150 mu nie straszne, nie bierz na start niedrogiego okrąglaka.
Jeśli chcesz planowanym zestawem tylko jerkować, lub w przeważającej większości łowić tą techniką - wybierz multiplikator o jak najwyższym przełożeniu, pozwala to lepiej kontrolować napięcie linki i ma wpływ na liczbę udanych zacięć.
Jeśli dopiero zaczynasz i czeka Cię sporo nauki - wybierz sobie spektrum przynęt o podobnej masie. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że te najcięższe nie przekraczają dwukrotności najlżejszych - i pod takie gramatury dobieraj kij. Przykładowo w przypadku kijka o którym wspomniałem na początku te 36g to już max absolutny, najczęściej stosuję wabiki ok. 18-25g a najmniej 14 mimo że mógłbym lżej.
Łatwiej jest odpowiednio naładować kij podczas rzutu stosując przynęty bliskie górnej granicy CW, nie inaczej jest w castingu. Na początku polecam nabieranie wprawy właśnie w tych wyższych dla danego kija masach przynęt i stopniowe schodzenie w dół. W przypadku podanych przez Ciebie przynęt ideałem byłoby coś realnie do 50g - bo tonący Slider 10 to 46g, więc minimalny zapas by został. Jeśli natomiast zostałbyś przy S10F (36g) to kij do 40g wystarczy spokojnie (u mnie 28 ale jak w końcu p...ęknie to się zapłaczę
, ale przyznam bez bicia, że to przez ten kijek polubiłem pływające Slidery)
Plecionka. To bardzo ciężki temat. Do "grubości" nie będę się czepiać. Na multiplikatorach nie ma to aż takiego wpływu na rzuty jak przy "normalnych" kołowrotkach. Ale ... plecionka którą wymieniłeś ma chyba niską renomę wśród użytkowników. Radziłbym coś bardziej cenionego. No i jednak sugeruję 4splotowe. Mniej problemów z brodami i wyższa odporność na uszkodzenia mechaniczne.
Regenerator. Nie powiem czy tak czy nie - dopiero będę testować, choć celowałbym o dwa "oczka" grubiej jeśli szczupaki w Twoich wodach trafiają się kilkukilogramowe.