Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szukam frajera do spłaty moich długów...


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
154 odpowiedzi w tym temacie

#141 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 11 luty 2013 - 21:36

Pytanie inne Panowie, co ktokolwiek zrobił w tej sprawie, po za telepawką z nerwow?

Ja słyszałem tylko o "akcji ratowania stoczni" z wiadomym skutkiem, ale nie rozwijam, by nie było podstaw do ciach... Każdy wie o jaką akcję chodzi ;)



#142 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4892 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 11 luty 2013 - 23:54

Inwestor katarski , czy standardowa pasza dla telewidza  ? :)



#143 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 12 luty 2013 - 01:06

Nie, właściciel jedynych prawdziwych i niezależnych mediów nie-mający-związku-z-ruskimi-KGBistami :D

Czyli ostoja polskości :D



#144 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 12 luty 2013 - 03:43

Kuba, sorry Winnetou, przybyło rozmówców, a miało być krótko i na temat, "bo ciach" :P ale jest kultura i topic - to też do modów kieruję.

 

Przyznam rację, o czym pisał @Krzysiek_W, że to prawda, iż Premier Cameron mawia głosem pod naciskiem demokracji i faktycznych oczekiwań wyborców, niekoniecznie forsując osobiste lub partii poglądy. Taki urok dojrzalszej i bardziej bezpośredniej demokracji.

Przyznam rację Kuba, że wszystkie partie są programowo wywrócone do góry nogami i już żadna deklaracja nie oznacza tego, co powinna.

Przyznam rację, że mało kto jest zadowolony i większość wybiera subiektywnie mniejsze zło. Nie zmienia to faktu, że ta władza całkiem obiektywnie wyróżnia się w III RP jeśli chodzi o afery różnego kalibru, niekorzystne zjawiska, czy szkodliwe decyzje, licząc nawet tych, którzy na drylowaniu Polaków zjedli zęby w poprzednim systemie.

 

Co do kleru. Można nie znosić księży Kościoła katolickiego, bo wielu tam karierowiczów, dorobkiewiczów, sfrustrowanych alkoholików, niezlustrowanych agentów i gejów mających ciągoty do dzieci, którzy zapomnieli jakie mają upodobania, gdy jeszcze byli osobami świeckimi, a pomyśleli że w seminarium i na plebanii będzie fajnie. O takich jednostkach głównie się pisze i mówi, więc nie dziwi mnie powszechna awersja do księży. Nie zamierzam tego rozsądzać, bo każdy ma rozum swój, takież przekonania i nie o to mi tu z klerem chodzi.

Twierdzić natomiast w rozmowie o sytuacji międzynarodowej, czy gospodarczej i ekonomicznej kraju, że mają oni jakiś szczególny wpływ pasożytniczy, wydaje mi się co najmniej naciągane wobec bezmiaru marnotrawstwa i co tu owijać - złodziejstwa w kaście polityczno-urzędniczej.

 

Jasne, zredukowanie tych 95% do 40% może byłoby dla przestrzeni publicznej ożywcze, a w dalszej konsekwencji dla elastyczności kreatywnego budżetu również byłoby koko, (może też i ozdrowieńcze dla samego Kościoła?), ale skupianie ludzi wokół takiej wspólnoty nie jest pozbawione wymiernych korzyści, nawet jeśli połowa bywa katolikami dwa razy do roku. Tego uczy nieodległa historia, nie jakieś "bajki w książkach z krzyżykiem", a agenci i świnie w sutannach byli od zawsze. Tak samo w mundurach, w kitlach, w kołnierzykach... Kwestia wiary jest drugorzędna, bo zawsze pozostanie indywidualna, ale za tym idą również wartości unikalne, których nie reprezentuje żadna inna grupa społeczna. Wystarczy rozejrzeć się po krajach, które swą obyczajową duszność rozpędziły już jakiś czas temu i wyobrazić sobie, że muzułmanie - z tych ekspansywnych - postanowią tu zawitać (legalnie zupełnie), by walczyć w tym katolskim kraju o tolerancję dla swoich przekonań, których nikt im tu nie odmawia, tak jak oni ich odmawiają innym u siebie, co musimy (?!) szanować. Wokół czego się zintegrujemy kulturowo, jeśli nam to nie będzie powszechnie odpowiadać? Mamy coś w zamian? Flagę z tęczą? Nadmuchane prezerwatywy? Komisarzy za 20'000 eur/mies.? Eurokonstytucję, która nijak nie chroni realnie atakowanych obywateli? Bo na policję i wojsko trudno będzie liczyć, dopóki słusznie krew się nie poleje - patrz pełny pampers m.in. we Francji, skąd np. moherowe marsze całkiem atrakcyjnych i młodych Paryżanek jakoś w naszej świadomości się nie ostają. Choć akurat w "marszach dla życia" chrześcijanie z muzułmanami się tam zgadzają, czyli można. Z prześladowań nie ma co kpić, bo mają miejsce i na świecie i w Polsce, w różnej formie rzecz jasna. Może i znalazłbym inny cel za daninę na Kościół, ale dopóki mogę się obawiać np. powstania legalnych partii pro-pedofilskich, czy narzucenia mi przymusu respektowania zupełnie obcej mi kultury traktowania bliźnich, związanej z inną religią, wolę oddać % na kapliczki, nawet jeśli bym wewnętrznie czcił potwora spaghetti.

 

Oczywiście, chciałbym aby każdy (z koloratką, czy bez) pijak za kółkiem dostał równo po dupie, a każdemu pedofilowi wymierzyłbym karę rodem ze średniowiecza, ale te zjawiska dotyczą wszystkich tak samo i nie od stanu duchownego nietykalność zależy. Uważam, że warto, by Kościół uderzył się w pierś i zreformował podejście do wewnętrznych patologii. Jednak Kościół to nie tylko wiara i nie tylko to, co widać w mediach, a obraz buduje się jeden - klecha twój wróg, wróg europejskiej normalności i unijnego postępu.
 

Nie przyznam racji co do traktatu lizbońskiego (który tak, jest niekorzystny i szkodliwy oraz uznaję podpisanie go, jako najgorszą kartę krótkiej prezydentury Kaczyńskiego). Nie przyznam racji dlatego, że to była decyzja polityczna właśnie, a wbrew własnym poglądom przecież. Jasne, taki los polityka, by poddawać się krytycznym ocenom obywateli, historyków (częściej histeryków) i nawet je rozumiem, bo to był egzamin z poglądów, który - wobec nikłej siły pojedynczego głosu sprzeciwu - został oblany i zgodnie z faktami można z tego czynić zarzut. Chciałoby się aby nasz Prezydent był "ostatnim sprawiedliwym" i nieugięcie prostował zwichrowanie współczesnego świata i odprawiał z kwitkiem rządzących w EU głosicieli nonsensu. Niestety, nie zawsze tak się da. Ówczesne warunki, a więc kładziony na "postępowość i integrację" medialny nacisk, koherentny z sugestiami oponentów politycznych, że "partia prezydenta" i sam prezydent są eurosceptyczni, a więc zacofani, nie chcą postępu, nie chcą miliardów z Unii, są "faszyzujący" jak Giertych - dziś mecenas Giertych, wyważony prawicowiec i są wsiurscy jak Lepper - dziś nieboszczyk, ale również oczywisty nacisk pozostałych państw, które wyborcy chcieliby pod wieloma względami dogonić, były łącznie niechwalebną, ale logiczną i nieuchronną, przyczyną ugięcia się. Zdrady, ani tchórzostwa raczej w tym nie było, a bardziej obawa, że gorliwi entuzjaści euro-konstytucji dojdą do władzy i za loda zrobią spodnie i odwrotnie. Czy była to obawa egoistyczna, wynikająca z żądzy władzy, czy też obawa uzasadniona, wynikająca z patriotyzmu i tak każdy to oceni samodzielnie, bo tego nie wiemy, ale tak postrzegam w zarysie ten nieodległy wycinek naszej historii.

 

Traktaty i sojusze się zmieniają, ewoluują, czasem ekspandują, a czasem zanikają - wciąż żywa historia XX-wiecznej Europy jest tego najlepszym przykładem. Wobec tych faktów, przy odrobinie dobrej woli, tę szkodliwą i niekorzystną decyzję (przyznaję), którą każdy przeciwnik polityki nacjonalnej będzie mu zawsze wytykał, można tłumaczyć pragmatyzmem - w zamian obśmiewanej powszechnie "szabelki" i "obrażalstwa". Przecież gdyby wtedy oflagował się, wytrwał w swoich wewnętrznych przekonaniach (w tej konkretnej sprawie raczej słusznych) oraz został największym i jedynym "hamulcowym" przenajświętszej euro-jedności, ani on, ani jego partia nie mogliby liczyć na przychylność wyborców, którzy prounijni są zazwyczaj, czy to ze świadomego wyboru, czy z nieuświadomionego. Tracąc wtedy ogólnie poparcie w kraju, sądzę, że to był jedyny możliwy ruch, by nie zmarginalizować swojego nurtu w debacie i zawalczyć o więcej w przyszłości, akcentując kilka kosmetycznych postulatów i protokół brytyjski. Inaczej mogliby dać sobie spokój, a dziś do spłacania cudzych długów naszymi pieniędzmi, trójpartyjna koalicja nie nadążała by sama się konfekcjonować na eksport.


Pozdrawiam
Grzesiek


  • Dienekes i coma lubią to

#145 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4892 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 12 luty 2013 - 06:01

No cóż , tania medialna pasza jest w nieustannej promocji . Chętnych nie brak , są już nawet wypasieni ..  :)                    



#146 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 12 luty 2013 - 09:16

No cóż , tania medialna pasza jest w nieustannej promocji . Chętnych nie brak , są już nawet wypasieni ..  :)                    

Sławku, jak widac w obu smakach. "Niezależni" tez łykają równo ;)

 

 

Grzesiek - W dużej mierze zgadzam sie z tym co piszesz.

Tak naprawdę, dochodzimy już do punktu osobistej interpretacji faktów, co do których jesteśmy zgodni, co bardzo cieszy, "bo na tym fundamencie zbudujemy przyszłosć" :D :D

Tak na serio, myślę że napisaliśmy już po elaboracie, ja przynajmniej czuję, ze temat wyczerpałem i nie ma co dodać.

Swoją drogą, jest to bardzo pocieszające, że mając odmiennie przekonania co do ostatnich czasów w jednym wszystkim nam łatwo się zgodzić - strona w którą zmierza UE nie jest chyba najlepsza.

I tak na koniec, z klasyka:



#147 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1971 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 12 luty 2013 - 10:00

Cześć! Bardzo blisko mi do poglądów Grześka.

.Nachalny antyklerykalizm jest tym mniej wiarygodny im częściej serwowany nam przez osoby,ktore jeszcze niedawno,w chwili prawdziwej opresji,szukały wsparcia,pomocy,a czasem środków do życia w plebaniach,salkach katechetycznych ,a poglądy mogły nam przekazywać z udostępnionych na tę okoliczność kościelnych  ambon.Szybko o tym zapomniano.

Spokój nie jest dany raz na zawsze,historia tego dowodzi."Rolujący "kościół katolicki publicyści ,artyści,politycy (przy pełnej świadomości wieloznaczności  określenia "rolujący") znajdą z pewnością, podobną do wspomnianej wcześniej ,pomoc w biurach europosłów,siedzibach fundacji itp. :lol: gdyby coś poszło "nie tak"

Sprzeciw, zdziwienie  budzi nie fakt krytyki,lecz brak proporcji.Ale skoro Jerzy Urban bywa z powagą wysłuchiwanym komentatorem naszej rzeczywistości,zapraszanym przez najbardziej opiniotwórczych dziennikarzy telewizyjnych i radiowych to moje zdziwienie jest chyba dowodem naiwności. :(

pzdr.kardi


  • Jeziorm 1 i coma lubią to

#148 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 12 luty 2013 - 14:10

Faktycznie, chwilowo temat się wyczerpuje. Na pewno powróci już wkrótce. Czekam cały czas na pierwsze spektakularne "adios",a może to będzie "won". Myślałem że już w zeszłym roku stanie się co stać się musi, ale nie wierzyłem że centralne baki odważą się drukować taką ilość wirtualnego pieniądza. Nowotwór odpowiednio wcześnie leczony, da się opanować. Chyba, jeszcze za młody jestem i za mało widziałem.   :)  



#149 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4892 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 12 luty 2013 - 18:52

Panowie , ponieważ my wszyscy tu zdumiewająco łagodnie dyskutujący , jesteśmy przyjaciółmi , zadam teraz pytanie z gatunku retorycznych , kończąc off top światopoglądowy w tym bez wątpienia na czasie wątku :)

Jakie poglądy i postawy dominują w społeczeństwie poddanym od ponad sześćdziesięciu lat , lewicowemu monopolowi informacyjnemu ?

Odpowiedzi są mi całkowicie  zbędne , a nawet niemile widziane :)


  • Dienekes i coma lubią to

#150 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 12 luty 2013 - 21:35

A jaką mamy nie-lewicową partię obecnie na scenie politycznej?

Coś po za planktonem KNP?

Wybrańców mamy mniej więcej godnych narodu, który ich wybiera. Każdy ma to na co sobie zasłużył :D



#151 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 12 luty 2013 - 22:27

Myślę, że nazwy partii są tak negatywnie nacechowane, że nie warto w to brnąć dla higieny dyskusji i postulowanego przez Sławka końca offtopa oraz ponieważ wątek dosyć się już nasycił tematem. Pewna umowność pojęć funkcjonuje i już się co do tego zgodziliśmy, etykietowanie nic tu wnosi. Zwłaszcza, że duża partia uważana u nas powszechnie za prawicę, łączy programowo i ideologicznie wartości prawicowe z lewicowymi dosyć spójnie. Nazwanie ich partią lewicową wobec tych, które za lewicę powszechnie uchodzą, jest bez sensu.

 

Pozdrawiam

Grzesiek



#152 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 18 marzec 2013 - 12:10

Do listy bogatych frajerów, z biednych krajów dołączyli Cypryjczycy. Jeśli komuś umknęło, to w weekend depozytariusze Cypryjskich banków zostali  złupieni  , w majestacie prawa.  Dosłowny i niemanipulowany cytat z blogu R.Gwiazdowskiego :

 

" Pakiet „ratunkowy” polega na tym, że prawie 6 mld euro zajebali Cypryjczykom z kont bankowych".

 

Cały wpis dostępny:

 

http://www.blog.gwia...ntent=1&id=1212

http://www.blog.gwia...ntent=1&id=1213



#153 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8447 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 18 marzec 2013 - 12:13

widziałem wczoraj w newsach..... masakra jakaś, będzie pewnie jakiś bunt prędzej czy pózniej...



#154 OFFLINE   andrew

andrew

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWies w miescie

Napisano 18 marzec 2013 - 12:28

widziałem wczoraj w newsach..... masakra jakaś, będzie pewnie jakiś bunt prędzej czy pózniej...

 

A u nas partia rzadzaca prze do € jak cma do ognia. Ciekawe co teraz wymyslą spin doktorzy zeby przekonac słoiki z Lemingradu?


Użytkownik andrew edytował ten post 18 marzec 2013 - 12:28

  • Jeziorm 1 i coma lubią to

#155 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18585 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 marzec 2013 - 12:35

Z regulaminu jerkbait.pl

 

4. (...)  Pamiętaj, że jerkbait.pl  jest neutralny światopoglądowo i nie jest miejscem do prowadzenia publicystyki politycznej, religijnej, obyczajowej (...) 

 

Wątek zamykam, z tego co widzę to trzeba to było zrobić wcześniej.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych