Niech ktoś mnie uszczypnie, czyli "krótki" opis Sportfish Mars Cast 270cm
#21 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2012 - 13:55
Wydaje się mi że niezbyt
Ruszyłbym prędzej z krótszym modelem, dłuższy ma, (teraz disclaimer) w porównaniu, dla mnie i z tego o ile pamiętam (koniec disclaimer) lekko sztucznie zrobioną długość i będzie ci pracował przez to w połowie - w sensie sztywny dolnik, sztywna szczytówka i uginający się nagle, w połowie, jak na zawiasie kij. Złe kung fu jak dla mnie, prędzej bym spróbował z 270cm
Pytanie tylko - po jaki ciusiak się z tym szarpać, jak w cenie kija - ok 200pln raczej jakiegoś batsona czy mhxa znajdziesz, wygrzebiesz, na forum zakupisz?
Mi by bardzo pasował ten kijek w długości 2,30..
#22 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2012 - 14:01
a co do kijka 2,3 to jak Ci pasuje to chetnie się takowego pozbędę
#23 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2012 - 14:03
#24 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2012 - 14:14
#25 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2012 - 14:15
#26 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2012 - 09:56
[quote]
to może podzielisz sie oczami żółtodzioba - bez urazy - wrazeniami z holu takiego ZEDa na MARSjanski CASTing
[/quote]
Okiem castingowego żółtodzioba to Mars Cast jest lekkim, szybkim i sprężystym kijem o szczytowej akcji i dużym zapasie mocy. Sandacz uderzył jakieś 5m od szczytówki i nie przypominam sobie żeby wysnuł więcej niż 3m plecionki z multika. Mogłem go cały czas kontrolować i dać mu się wyszaleć na krótkiej lince.
[/quote]
#27 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2012 - 13:38
Łowię nim sporo, nie dalej jak 2h temu. Sporo ryb wyciągnął, pięknie kontroluje sie na nim poczynania nawet silnych sztuk.
Zdecydowanie, przy najbliższej okazji, kupię sobie 2giego. Tak na wszelki wypadek.
#28 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2012 - 12:25
Jeszcze raz dziękuje że dobrze mi ktoś doradził w ubiegłym roku
#29 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 08:32
... szukam czegoś do nauki... docelowo pod szczupaczka na "lekko" (wabiki 20-30g, max. 35g)... w roli nauczyciela: alga 2 (24g)... czy może lepiej skupić się na czymś krótszym, np. okuma black rock, w bardziej dopasowanej gramaturze 5-25g... generalnie chodzi o to żeby było łatwo i przyjemnie, a kij maksymalnie się ładował...
#30 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 16:09
Jeśli - głównie z brzegu, na rzekach czy jeziorach, gdzie się brodzi, czy tez morskie lowy z brzegu - Mars cast
Jeśli - jezioro z pomostu, łodzi, rzeka z łódki, czy rzeka mała, nie trzeba daleko rzucać, czy np - Bałtyk z pontonu, po zatoce i okolicy, czy zaporowki i jeziora za sandaczami - Black Rock.
Ja z brzegu mam krobe i marscasta z revo SX 7:1, z kajaka blackrock, ten sam multi, ta sama plecionka - tuffline 15lb.
Jedna uwaga - obie wędki to kije dość szybkie, trzeba pamiętac o tym i nie "zrywać" rzutów.
#31 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 18:44
Pytanie jak zamierzasz łowić?
... aaaa faaaktycznie zapomniałem dodać... jezioro, rzeka z brzegu (w 99%)... okazjonalnie łódka, ponton... więc wychodzi na to, że jednak Mars cast... zresztą jak mi się "metoda" spodoba to z czasem i coś krótszego zapodam... thx...
Użytkownik maxtip edytował ten post 14 listopad 2012 - 18:46
#32 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 18:57
#33 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 20:08
Przy cenach tych wędek nie jest to jakieś wyzwanie
... no faktycznie, cena wydaje się nieprzyzwoicie niska...
#34 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 20:10
Pozdrawiam
#35 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 21:18
Choć jak się bardzo chce i jest się zdolnym...
... no, ja bardzo chcę i... i zdolny jestem niesłychanie... a odstrzelenie kilku alg z rzędu, biorę na klatę ...
... a tak na poważnie... to jeszcze się waham... i rozglądam... sezon ucieka, więc istnieje nikła szansa, że jeszcze w tym roku casta poćwiczę... więc jeśli nie teraz i już to... to mam trochę czasu (do maja)... z lekka w batsonach gmerałem, ale te wszystkie MB, SMB, CB, SPG i tam takie magią zalata... kompletnie nie jarzę co z czym i dlaczego... co wypada, a co nie... większosc z nich to króciaki... 1,98... 2,13... z tego co zrozumiałem na łowy z brzegu to troche mało (?)... poza tym za chiny nie łapię zależności między cw w opisie blanków, a realnym cw skreconego kija... raz tak... a raz tak... więc jak?
...a tak na marginesie co to znaczy "zerwać rzut"... da się to jakoś w kilku słowach opisać? rozumiem, że w konsekwencji tego wabik leci dalej niż planujemy... i nie wraca... a co się dzieje na chwilę przed?
#36 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 21:38
Marscastem dasz radę, na początek coś co dobrze lata, choćby alga wlaśnie, bez kotwiczki, zeby spokojnie móc ją w razie splątań na dnie położyć. Skręcić multika tak na 80% hamulce i próbować.
Zerwanie rzutu - ja tak nazywam, całkowicie na prywatny użytek, sytuację, gdy nie wykańczając ruchu w tył zbyt wcześnie jest śmignięcie do przodu. W spinie jest to sytuacja wybaczalna, w multik dość łatwo wtedy sobie poplątać wszystko na szpuli.
nie wiem czy łowisz na muche, ale cast jest dość podobny, to tak jak ze zgaszeniem rzutu, przy za szybkim pójściu kijem naprzód.
Trzeba pozwolić się wędce za plecami naładować a nie pozwolić rozładować bezczynnie. W wolniejszych kijach jest trochę szersze "okienko" kiedy kij naładowany mamy za plecami i trzeba do przodu, w szybkich jest zdecydowanie węższe. Choć na początku pewnie bedziesz zaczynał od rzutu "pchnięcie kulą" - czyli wędka za plecami, przynęta nieruchomo i "pierduuut". Z czasem będziesz ładowal kij za plecami - i to "z czasem" to raczej dzień-dwa u opornych, niż 16mcy
To jest naprawdę BARDZO proste. Jak ktoś obczaił rzucanie spinem, kabłąk, zbijanie kabłąka, ręcenie tym itd nie ma siły żeby z multikiem nie dał sobie rady.
- boobinio lubi to
#37 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 22:00
... no, miałem taki niecny plan... ale nie chciałem o tym głośno mówić... ... teraz już wszyscy wiedzą ... a niech tam...Choć na początku pewnie bedziesz zaczynał od rzutu "pchnięcie kulą" - czyli wędka za plecami, przynęta nieruchomo i "pierduuut"...
... co do Mars casta... jestem prawie zdecydowany... i jeśli mnie jakieś złe moce nie ucapią... będzie mój...
#38 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 22:18
#39 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 22:28
...chciał bym zobaczyć ja się bierze algę na klatę
...a to tylko taka przenośnia określająca finansową akceptacje tego co nieuniknione lub wysoce prawdopodobne... to tak celem jasności...
Użytkownik maxtip edytował ten post 14 listopad 2012 - 22:29
#40 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 22:38
Pozdrawiam i ...
niech się wędki gną a nie łamią
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych