[ezehiel]

Janusz, do gajosika trzeba w kolejce stać miesiącami;)


Pozdawiam
Ezehiel

[rafix]

Witam

Paczka dotarła,wszystko ok niedługo testy.

 

 

                       Pozdrawiam

[gregx1]

Witaj Paweł

 

Wiosną wykonałeś dla mnie woblerki HMG KillerEgg 15mm z mniejszym sterem oraz bezsterowe. Przez prawie cały sezon inensywnie je użytkowałem, a teraz przyszła pora podzielić się wnioskami z testów. Dla ułatwienia wstawiam fotkę z ponumerownymi wobkami. Do testów dostałem 5 wobków - 2 ze skróconym sterem (nr 1,2) oraz 3 bezsterowe (4,5,6).

 

 20150105115x.jpg   42,24 KB   22 Ilość pobrań

 

Te z krótszym sterem zachowują charakterystykę pracy oryginałów, z tym że nie są tak agresywne i chodzą troszkę płycej. Myślę, że właśnie ta delikatniejsza praca czyni z nich prawdziwe killery. Bez przesady mogę powiedzieć, że w ciągu pół roku złowiłem na nie kilkaset ryb. Rozpiętosć gatunkowa również była bardzo szeroka - okonie, klenie, jazie, jelce, ukleje, pstrąg tęczowy, boleń, płocie, wzdręgi a nawet karpik . Skuteczne okazały się również na jeziorze Solińskim, na pływające pod brzegiem klenie i okonie .

Łowiska na których najczęściej je wykorzystywałem, to Soła, górna Wisła oraz wszelkiego rodzaju starorzecza. Najskuteczniejsze były wiosną (zwłaszcza wczesną) oraz poczatkiem lata - wtedy biły na głowę wszystkie inne przynęty. W pełni lata skuteczność była podobna jak innych przynęt. Wraz z ochładzaniem się wody zauważyłem, że cieszą się coraz mniejszym zainteresowaniem ryb (z wyjątkiem okoni), a nawet jeśli wychodzą one do wobków, to dosyć żadko uderzają.

 

Bezsterowce niestety troszkę zawiodły moje nadzieje. Podczas prowadzenia zachowują się zazwyczaj jak klasyczne smużaki. Brak oporu oraz namniejszy prąd wody powoduje wynoszenie ich na powierzchnię. Jedynie bardzo wolne prowadzenie w bezwietrzne dni na wodach stojących pozwala je utrzymać pod wodą, tyle że wtedy prawie nie pracują. Łowiłem również na nie ryby, jednak zazwyczaj tylko w specyficznych warunkach - albo na bardzo płytkiej wodzie, albo gdy ryby żerowały agresywnie w warstwie przypowierzchniowej. Jesienią straciły zupełnie swą skuteczność, ale coś mi mówi, że wczesną wiosną, po zejściu lodów, mogą okazać się bardzo przydatne.

 

Przez cały czas trwania testów łowiłem równolegle Twoimi klasycznymi wersjami HMG KillerEgg 15, 20 i 25mm. Gdyby zestawić ilości ryb złowione na te dwa z przyciętym sterem oraz na wszystkie pozostałe - zwycięstwo "króciaków" było by miażdzące. W tym sezonie mogę stwierdzić, że była to moja przynęta nr 1, pozwalająca na kontakt z gatunkami, które do tej pory raczej nie gościły na moim spinie.

Podsumowując - namawiam Cię na sporządzenie większej partii woblerków ze skróconym sterem, zarówno na sprzedaż jak i dla własnego użytku. Zachęcam Cię do spróbowania ich wiosną własnoręcznie. Możesz być niesamowicie zaskoczony . Według mnie są jeszcze łowniejsze od i tak doskonałych oryginałów. Mogą również stanowić ciekawe poszerzenie Twojej oferty.

 

Dziękuję Ci za wiele radości i spaniałych momentów, które przezyłem w tym sezonie dzięki twoim Killerom. Również w Nowym Roku życzę Ci wiele szczęścia na każdym gruncie (nie tylko wędkarskim). W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt.

 

Pozdrawiam

 

Grzegorz

Użytkownik gregx1 edytował ten post 06 styczeń 2015 - 14:10

[xyzzvpc]

Dziękuje Grzegorzu!

 

Nie mogłem się doczekać wyników testów. Przyznam szczerze że na samym początku kiedy powstał ten model nazwijmy go KillerEgg "Szor-ti" nie pokładałem w nim zbyt wielkich nadziei. Pierwsza myśl jaka przyszła że to będzie totalny niewypał a w najlepszym wypadku może jakaś rybka się uwiesi z litości,  myliłem się i to bardzo. Muszę się przyznać że nie wytrzymałem i nie czekając na wyniki Twoich testów zrobiłem cichaczem nikomu się nie chwaląc kilka sztuk dla siebie Byłem mocno zaskoczony ilością brań na te bardzo drobniutko pracując wobki. Postanowiłem nie dać się ponieść emocjom i spokojnie poczekać na Twoją recenzję zanim nowy projekt ujrzy światło dzienne. U mnie również najlepiej spisywały się wiosną i początkiem lata.

 

Co do modeli bezsterowych nasze obserwacje się pokrywają,  również się na nich zawiodłem, zbyt wąskie zastosowanie w dodatku w bardzo specyficznych warunkach. Trzeba wrzucić je do lamusa i jak najszybciej zapomnieć o nich Czasami i tak bywa, porażki są wkalkulowane i nie każdy prototyp zostaje killerem .

 

Teraz śmiało i bez wstydu po Twoich i własnych ( cichych ) kilkumiesięcznych testach mogę pokazać nowy model "KillerEgg Szor-ti" który wpisze się jako stała pozycja obok innych które strugam . Fotki woblerów niebawem.

Użytkownik gajosik edytował ten post 07 styczeń 2015 - 01:37

[Kielo]

Siemka :-)

Drobniutko pracujące ale szybko drżące (najlepiej jeszcze z myczkami i nieregularnym lusterkowaniem)  ,przynajmniej na obecny czas  w naszym kraju przez cały rok nie mają sobie równych :-).Porównując takie woblery z innymi to miazga :-).

Użytkownik Kielo edytował ten post 07 styczeń 2015 - 09:25

[xyzzvpc]

Użytkownik gajosik edytował ten post 20 luty 2023 - 20:04

[BARENZ]

No w końcu coś się ruszyło panie Pawle

Gromadka jak zwykle klasa

[Spawciu]

Super malowanie niezle stadka

[RUDI75]

Wszystkiego najlepszego , połamania kija , zapchania aero , stępienia nożyka i rozlania farby ............................................

 

100 lat Pawle

[badtobone]

Rudi z tym ostatnim to juz przesadziles

[siatkaz]

Paweł spóźnione ale szczere życzenia. Wszystkiego dobrego i jeszcze więcej sukcesów wędkarskich. 

[xyzzvpc]

Dziękuje Panowie

[grisha]

Na prośbę autora wątku. Może rybki nie miażdżą rozmiarem ale złowienie na tak małej rzeczce Jaśka powyżej 40-stki daje kupę radochy. Oczywiście moim numerem 1 na te rybki są "gajosiki" Pozdrawiam - Grzesiek

Załączone pliki

•  4.jpg   111,36 KB   13 Ilość pobrań
•  1.jpg   71,42 KB   12 Ilość pobrań
•  5.jpg   133,62 KB   12 Ilość pobrań

Użytkownik grisha edytował ten post 13 luty 2015 - 08:29

[xyzzvpc]

Dziękuje Grzegorz! Bardzo lubie patrzeć na fotki rybek złowionych przez innych wędkarzy na swoje woby, cieszą jakby były moje własne

[xyzzvpc]

TroutKillery, wyprowadziłem je dziś na spacer razem z kuzynem Jagerem, ten czarny skusił jednego małego kropka. Jager dał drugiego i szczupaczka na pstrągowej wodzie, nie mam pojęcia skąd się wziął w takim siurku. Rybki niefotogeniczne.

 

 

 

 

Zestaw spacerowy na którym były wyprowadzane Troutkillery i Jager :

 

 

Użytkownik gajosik edytował ten post 23 luty 2015 - 19:40

[xyzzvpc]

.

Użytkownik gajosik edytował ten post 20 luty 2023 - 20:05

[xyzzvpc]

.

Użytkownik gajosik edytował ten post 20 luty 2023 - 20:05

[xyzzvpc]

.

Użytkownik gajosik edytował ten post 20 luty 2023 - 20:05

[Kondziu]

Wpadaj do Wrocka to potestujemy