Mansik, to może też się zbierzesz w sobie i zawitasz o świcie ? Zajęlibyśmy drugą łódkę, byłby mikro zlot forumowiczów ze śląska ?
ja z bratem będę, samemu by mi ciężko było się zmobilizować na łódkę
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 30 kwiecień 2014 - 15:02
Mansik, to może też się zbierzesz w sobie i zawitasz o świcie ? Zajęlibyśmy drugą łódkę, byłby mikro zlot forumowiczów ze śląska ?
ja z bratem będę, samemu by mi ciężko było się zmobilizować na łódkę
Napisano 30 kwiecień 2014 - 15:18
Na Dziećkowice ktoś się może wybiera??
Ja, ale dopiero w sobote
Napisano 30 kwiecień 2014 - 18:17
OK, więc ja jak zwykle będę sam wiosłował :-)
Do zobaczenia jutro..
Użytkownik Shark edytował ten post 30 kwiecień 2014 - 18:18
Napisano 30 kwiecień 2014 - 18:20
powodzenia
Napisano 30 kwiecień 2014 - 18:49
Czyli grono rośnie na nasz mini zlot ))już 5 )
Napisano 30 kwiecień 2014 - 19:05
Będzie jeszcze kumpel ze swoim kumplem. Jak tak dalej pójdzie to łódek nam braknie.
Napisano 30 kwiecień 2014 - 19:49
No to będzie jerkbaitowo na paprach;)))
Napisano 01 maj 2014 - 11:58
chyba całkiem spoko dziś było, ludzie wydawali się zadowoleni
Użytkownik mansik edytował ten post 01 maj 2014 - 11:59
Napisano 01 maj 2014 - 18:03
chyba całkiem spoko dziś było, ludzie wydawali się zadowoleni
Napisano 01 maj 2014 - 18:31
U mnie też kiepsko, wyciągnięte pięć szczupaków z czego żaden nie miał wymiaru. Miałem dziś problem z nietrafionym/nieskutecznym zacinaniem zwłaszcza na Sebile Magic Swimmer Soft. Te ofsetowe haki mają swoje minusy. Na szczęście miałem też Slidery i tu nie było problemów :-)
Napisano 01 maj 2014 - 18:40
Napisano 01 maj 2014 - 19:45
ja na samym początku złapałem takiego 50+, potem parę mniejszych się przewinęło nam, następnie brat wyciągnął sandacza pod 60, parę chwil potem złapałem troszkę mniejszego i tyle, w sumie całkiem miło, jutro idę na brzeg
Napisano 01 maj 2014 - 20:05
Napisano 01 maj 2014 - 20:10
Na Dziećkowice ktoś się może wybiera??
Dziećkowice zaliczone, wyciągniete kilka szczupaków C&R.
Wszystkie wyjęte szczupaki nie wytarte !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Napisano 01 maj 2014 - 20:35
Ale dziś na brzegu była masakra tyle ludzi to ja nigdy tam nie widziałem.
no dużo dużo, z mola masę osób łowiło, rzucił się w oczy ten tłok tam, chyba jakaś dobra miejscówka heh
a w okolicy zrembu widziałem ze były momenty kiedy robiło się dość kameralnie, w sumie wolałbym druga stronę, ale tam myślę ze nie ma co iść, a szkoda
Napisano 02 maj 2014 - 22:58
Napisano 02 maj 2014 - 23:29
Ja dzis jak nigdy wstałem o 5 rano i popedziłem na 030 ,032, starorzecza i rozlewiska, do 10 bez ryby, w drodze powrotnej odwiedzilismy jeszcze niepozorny ciurek i w pięciu rzutach 4 szczupaki 49,2x55 i 58cm z jednego dołka...wszystkie brania w samo południe
Napisano 03 maj 2014 - 10:01
tez wstałem wczoraj o 5, w sumie nie wiem po co, było wszędzie dość luźno, nie wiem czego się spodziewam, kierunek papry, okolice zrembu, po 3 h zamiana na drugi brzeg, tam odbyłem dwurundowy pojedynek ze szczupakiem, przy 1 podejściu spiął się przy brzegu, ale po 2-3 rzutach zameldował się znów na kiju, 57 cm, w sumie fajnie.
Użytkownik mansik edytował ten post 03 maj 2014 - 10:18
Napisano 03 maj 2014 - 11:07
Dziś od 6 30 Wisła w Zabrzegu-zero kontaktu z rybą,następnie 030 i również podobnie.Potem pojechaliśmy z kumplem na Goczałkowice pod rurę i tam się trafił taki 51 szczupaczek na tym oczku ale szybko został wypuszczony w stronę jeziora, co by go dzicy nie dostrzegli...
Za to niezłego ubawu dostarczyli nam właśnie 3 dzicy,którzy wypatrzyli padniętą tołpygę i wołają ''Chopy patrzcie jaki amur,chyba ze 130 mo..." Po jakimś czasie przy brzegu pojawiła się kolejna ale jeszcze żywa.Tak się zajarali,że zaczeli biegać za nią z podbierakiem,aż wkońcu w nim wylądowała co sprawiło im niezmierną radość.Wracając do auta jeden woła "Widzieliście chopy,jak się łowi ryby.Amur 7 i pół kila "
Nie wiem co pili ale musiał im się obraz konkretnie skrzywić,że tołpygi od amura nie rozróżnił żaden z nich...czy to ważne...ważne,że Heniek robi teraz impreza na placu i będzię padlina na zagrychę.Paotlogia..
Napisano 03 maj 2014 - 12:05
A tam patologia od razu, lepiej niech spożywają tołpygi niż sandacze czy szczupaczki:)
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych