Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Górny Śląsk - gdzie na ryby?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2000 odpowiedzi w tym temacie

#421 OFFLINE   Miro 85

Miro 85

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 605 postów
  • LokalizacjaPołudnie PL

Napisano 03 maj 2014 - 16:04

Hehe dobra historia, my też sie ostatnio z Darkiem(@fish28) nieźle uśmialismy, mamy rafke na rzece gdzie zawsze patroluje bolek, i czasem atakuje drobnice na samym szczycie,jest tam moze ze 20-30cm wody a zaraz za nia dość spory dołek. No i tak podrzucamy  wobki, gumy i co tam ino mamy o bolek wychodzi do przynet ale zwykle na szczycie zawraca i ma nas w d.... a przy tym robi dobry wirek a fale rozchodzą sie po calej rzece. Po drugiej stronie koczuje ze spławikami małżeństwo już w podeszłym wieku  i bacznie nas obserwuje i to co sie na wodzie wyprawia. Po którymś tam wyjsciu bolka dziadek nie wytrzymuje i woła do nas     "   widzieliśćie ta wydra?, nic tu juz nie idzie chycic, wszystko zeżarła, ani brania my jeszcze dzisiej nie mieli " 

Mówie mu ze to nie wydra, tylko boleń, to mnie dziadzia wyśmiał.... i dodał ze ch.... się znam,i że on już tam ją widział pare razy jak na brzeg wyszła,a boleni tu synek nima

Ciężko było nam sie powstrzymac od smiechu...  Od teraz już polujemy tylko na wydry  :)

 

Wracajac do tematu to dziś jedno wielkie zero, objezdziłem troche wody w okolicy i niestety bez jakiegokolwiek kontaktu z ryba


Użytkownik Miro 85 edytował ten post 03 maj 2014 - 16:52

  • fish28 lubi to

#422 OFFLINE   kaczor

kaczor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 446 postów
  • LokalizacjaBielsko -Biała
  • Imię:daniel

Napisano 03 maj 2014 - 16:33

Hahaha dobre.Może dziadzia liczył na faszyrki z ''ta wydra" :D

A brania kiepskie pewnie przez tą pogodę  :mellow:  ,no ale 1 maj nie trwa wiecznie hehe...



#423 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 03 maj 2014 - 19:38

...Po drugiej stronie koczuje ze spławikami małżeństwo już w podeszłym wieku  i bacznie nas obserwuje i to co sie na wodzie wyprawia. Po którymś tam wyjsciu bolka dziadek nie wytrzymuje i woła do nas     "   widzieliśćie ta wydra?, nic tu juz nie idzie chycic, wszystko zeżarła, ani brania my jeszcze dzisiej nie mieli " 
Mówie mu ze to nie wydra, tylko boleń, to mnie dziadzia wyśmiał.... i dodał ze ch.... się znam,i że on już tam ją widział pare razy jak na brzeg wyszła,a boleni tu synek nima
Ciężko było nam sie powstrzymac od smiechu...  Od teraz już polujemy tylko na wydry  :)


Nieeeee, no nie mów mi @Miro że nigdy nie widziałeś jak boleń na brzeg wychodzi ;) ?
Toż to pospolity widok na naszych ślunskich wodach.
Zazwyczaj po wyjściu z tej wody same ładują się do siaty i zanoszą do samochodu - ot taki ich regionalny zwyczaj ^_^.
 
Ciekawe ale ja na podobną parkę naciąłem się na jednym z naszych zbiorników.
Brodząc w wodzie, co kilka rzutów wieszały mi się małe szczupaczki , wypinam z haka i wypuszczam - sytuacja cyklicznie powtarza się.
Z drugiego brzegu dochodzi do mnie rozmowa ("państwo" myślą że ich nie słyszę) :
- patrz jaki ch... znowu ma.
- o kur... znowu...
W końcu Pan właściciel wędek złapał za przysposobiony spining, naciągnął spodniobuty i pobiegł pędem co by mu szczupaczków ten ch... po drugiej stronie nie wyłowił :lol:.
Po 1h-1,5h widzę jak biegnie z plecaczkiem do koczowiska, coś tam ze sobą rozmawiają, szybko zwijają gruntowe zestawy, pakują graty do samochodu i odjeżdżają.
Morał ? :unsure:.
 

...ważne,że Heniek robi teraz impreza na placu i będzię padlina na zagrychę.Paotlogia..


Niestety im cieplej, tym więcej patologii nad wodą będzie widoczne - przykre ale prawdziwe.

Co więcej, niektórzy nawet rybę wyłowioną z szamba zeżrą bez skrupułów - cytryna to takie kulinarno-wędkarskie panaceum na wszelkie zapachy i metale ciężkie.


  • bertold12 lubi to

#424 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 03 maj 2014 - 20:01

...niektórzy nawet rybę wyłowioną z szamba zeżrą bez skrupułów - cytryna to takie kulinarno-wędkarskie panaceum na wszelkie zapachy i metale ciężkie.

U mnie w okolicy polecają cebulę, najlepiej w ilości 1:1.  :lol:

Najlepszy komentarz jaki słyszałem cedzony pod nosem, ale tak, bym słyszał, to - "w dupach się poprzewracało", a raz sochę z karpy na mnie wyjmowano, bo zamiast dać, puściłem.

Guma z filcem bywa twardsza od betonu, nawet gdy goretexem przykryta. ;)


  • kaczor lubi to

#425 OFFLINE   Miro 85

Miro 85

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 605 postów
  • LokalizacjaPołudnie PL

Napisano 03 maj 2014 - 20:01

@Zwierzu na całe szczeście bolenie dla nich i innych ich pokroju  są poza zasięgiem(choc już słyszałem o 2 ukatrupionych bolkach w mojej okolicy,ale to czyste przyłowy) , u nas nawet jakby prawdziwa wydra wzięła czerwonym nosom na zywca to podejrzewam,że byłby to jej ostatni posiłek..



#426 OFFLINE   loktok - cardiamu

loktok - cardiamu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 158 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 03 maj 2014 - 20:47

Witam

wybiera sie ktos jutro na ryby, w okolicy katowic +/- 30 km, do kogo mozna by sie przylaczyc? Jak cos kontakt prive

#427 OFFLINE   świstak

świstak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTychy
  • Imię:Jarek

Napisano 07 maj 2014 - 19:22

@Zwierzu na całe szczeście bolenie dla nich i innych ich pokroju  są poza zasięgiem(choc już słyszałem o 2 ukatrupionych bolkach w mojej okolicy,ale to czyste przyłowy) , u nas nawet jakby prawdziwa wydra wzięła czerwonym nosom na zywca to podejrzewam,że byłby to jej ostatni posiłek..

@miro85 Ty się śmiej a ja u mnie nad zbiornikiem jak podsłuchałem grupkę dziadków łowiących w kaloszach na temat tego że cieżko jest ugotować łabędzia aby był zjadliwy to o mało nie osłupiałem. Ale po chwili aż wybuchłem śmiechem jak jeden z dziadków odpowiedział że ten drugi źle robi bo powinien jeszcze te cieme łapać :P

Do czego to już dochodzi, wszystkie ryby zjedzone to i za ptactwo zaczynają się brać :(



#428 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 07 maj 2014 - 21:56

Kasy nie ma a jeść trzeba.Robić się nie chce.Takie koło.



#429 OFFLINE   świstak

świstak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTychy
  • Imię:Jarek

Napisano 08 maj 2014 - 08:05

Koło jak koło, niestety w każdym zdarzają się osoby nieco odbiegające swoim zachowaniem od reszty im koło większe tym jest ich więcej :(



#430 OFFLINE   -PYTOON-

-PYTOON-

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 963 postów
  • Lokalizacja...

Napisano 08 maj 2014 - 17:44

Dzieje się coś na Dziećkach?



#431 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1189 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 08 maj 2014 - 18:28

panie cały czas bierom wczoraj wyndki dzisioj koła z auta  ;)



#432 OFFLINE   świstak

świstak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTychy
  • Imię:Jarek

Napisano 08 maj 2014 - 20:36

Dziećki fajny zbiornik ale jak zagrzeje się woda ok lipca-sierpnia.



#433 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2677 postów
  • Imię:Darek

Napisano 10 maj 2014 - 12:19

Dzieje się coś na Dziećkach?

Byłem tydzień temu - dwa kruciaki

Dzisiaj jade znowu, dam znać wieczorem czy coś się działo.



#434 OFFLINE   loktok - cardiamu

loktok - cardiamu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 158 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 11 maj 2014 - 12:05

Na dzieckach cisza na brzegu na prawo od rybaczowki az do bulgotu, na lewo w trzcinach polowili jakies maluchy
do tego dzisiaj tak wialo ze strach bylo plywac taka fala, o lowieniu nie mowiac, czulem sie jak wikingowie lub polawiacz krabow tak hustalo

#435 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2677 postów
  • Imię:Darek

Napisano 11 maj 2014 - 12:09

Byliśmy wczoraj we trójke na łódce - jeden pięćdziesiątak, chyba nie wytarty bo strasznie gruby.



#436 OFFLINE   pitfish

pitfish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza

Napisano 22 sierpień 2014 - 14:54

Znalazłem ten wątek dopiero teraz to pewnie będzie mega odświeżenie ;)

 

Poczytałem i zmartwiłem się, że mam rejestrację na S...., ale podbudowany jednak jestem, że mieszkam w Dąbrowie Górniczej i gwarą nie mówię :)

 

Ale jakby ktoś chciał się dowiedzieć jak poprawić to i owo z rybami w swojej wodzie, albo chciałby pomóc i przy okazji coś tam się nauczyć, to zapraszam na PRIV. Zastrzegam, że cierpliwym trzeba być i parę lat poświęcić. Beton kruszeje długo ;)

 

Pzdr

Pit


  • -PYTOON- lubi to

#437 OFFLINE   -PYTOON-

-PYTOON-

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 963 postów
  • Lokalizacja...

Napisano 24 sierpień 2014 - 09:01

Znalazłem ten wątek dopiero teraz to pewnie będzie mega odświeżenie ;)

Poczytałem i zmartwiłem się, że mam rejestrację na S...., ale podbudowany jednak jestem, że mieszkam w Dąbrowie Górniczej i gwarą nie mówię :)

Ale jakby ktoś chciał się dowiedzieć jak poprawić to i owo z rybami w swojej wodzie, albo chciałby pomóc i przy okazji coś tam się nauczyć, to zapraszam na PRIV. Zastrzegam, że cierpliwym trzeba być i parę lat poświęcić. Beton kruszeje długo ;)

Pzdr
Pit

To fakt. Teraz zaczyna się dobry okres na tej wodzie.

#438 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 30 wrzesień 2014 - 13:07

Miałem dzisiaj sprawę w Będzinie i tak wyszło że miałem dwie godziny dla siebie ; a że wędkę miałem przy sobie , postanowiłem zobaczyć co słychać na Pogorii4.
Zajechałem nad długą kamienistą skarpę w miejscowości Goląrzki ( czy jakoś tak ) i z petem w ustach dziarsko poszedłem " na ryby "
Powiem wam że tragedia.
Woda czysta jak kryształ i nie za ciepła ( wiadomo jesień ) , pogoda od paru dni stabilna , ptaki pływają , zero presji wędkarskiej jak okiem sięgnąć .....
Wydawać by się mogło że coś tam można złowić ; ale gdzie tam - przez godzinę nie odkryłem w wodzie żadnych znaków życia ; nie mówię że brania nie było , mówię że NIC nie było.
Wszędzie gdzie się pójdzie teraz nad wodę pływają nieprzebrane ławice narybku , kotłują się płotki , okonki i inna drobnica. - na Pogorii nie ma nic ! Nic się nie rusza.
Nie wiem , może trafiłem w najgorsze możliwe miejsce , nie znam tego zbiornika , ale żeby nie dostrzec żadnego śladu życia. ?!
Coś z tą wodą jest chyba nie w porządku.
Może się mylę . Wyprowadźcie mnie z błędu.

Użytkownik samwieszkto edytował ten post 30 wrzesień 2014 - 13:09


#439 OFFLINE   pitfish

pitfish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza

Napisano 30 wrzesień 2014 - 17:48

Miałem dzisiaj sprawę w Będzinie i tak wyszło że miałem dwie godziny dla siebie ; a że wędkę miałem przy sobie , postanowiłem zobaczyć co słychać na Pogorii4.
Zajechałem nad długą kamienistą skarpę w miejscowości Goląrzki ( czy jakoś tak ) i z petem w ustach dziarsko poszedłem " na ryby "
Powiem wam że tragedia.
Woda czysta jak kryształ i nie za ciepła ( wiadomo jesień ) , pogoda od paru dni stabilna , ptaki pływają , zero presji wędkarskiej jak okiem sięgnąć .....
Wydawać by się mogło że coś tam można złowić ; ale gdzie tam - przez godzinę nie odkryłem w wodzie żadnych znaków życia ; nie mówię że brania nie było , mówię że NIC nie było.
Wszędzie gdzie się pójdzie teraz nad wodę pływają nieprzebrane ławice narybku , kotłują się płotki , okonki i inna drobnica. - na Pogorii nie ma nic ! Nic się nie rusza.
Nie wiem , może trafiłem w najgorsze możliwe miejsce , nie znam tego zbiornika , ale żeby nie dostrzec żadnego śladu życia. ?!
Coś z tą wodą jest chyba nie w porządku.
Może się mylę . Wyprowadźcie mnie z błędu.

Z wodą jeszcze jest nie tak, bo jeszcze nie jest uzupełniona pełna baza pokarmowa. Nie wytworzyła się jeszcze, min. ze względu na stosunkowo niskie temperatury. Trochę tak, jak z za krótko gotującym się rosołem - bez smaku.

Za mało żarcia dla drobnicy, jeszcze za mało drobnicy i stąd jeszcze niewiele ryb, tzn nie są rozłożone równomiernie po całym zbiorniku, tudzież po częściach zbiornika. Ryby są. Zdarzaja się już klocki. Stada drobnicy też można znaleźć, ale takie "wyspy" są jeszcze rzadkie. Fakt, że praktycznie na całej długości kamiennego brzegu z oznakami obecności ryb jest słabo. 



#440 OFFLINE   Jarek

Jarek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 498 postów
  • LokalizacjaSilesia

Napisano 02 październik 2014 - 11:59

Tak myślę gdzie na ryby... Spojrzałem na wyniki Mistrzostw Polski z zeszłego weekendu. Na trzech flagowych zbiornikach 130 wytrawnych spiningistów przez 3 dni trafiło aż 3 sandacze! 50, 52 i 56cm. Ruszyły się! Ja już jestem spakowany. A Wy?






Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych