Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Górny Śląsk - gdzie na ryby?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2000 odpowiedzi w tym temacie

#461 OFFLINE   alex62

alex62

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 499 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 14 październik 2014 - 18:29

Panowie o czym mowa , jestem członkiem jednego z kół z Katowic . W tym roku proponowano mi w kole dobrowolną składkę na dodatkowe zarybienie rybką , mówię prezesowi o.k. tylko co za sens jak zaraz po zarybieniu ustawia się kolejka jak w rybnym za komuny a on mina to ,,nic na to nie mogę poradzić taki jest regulamin " ,jeśli on ma oficjalnie taki stosunek to...



#462 OFFLINE   pitfish

pitfish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza

Napisano 15 październik 2014 - 07:34

Panowie o czym mowa , jestem członkiem jednego z kół z Katowic . W tym roku proponowano mi w kole dobrowolną składkę na dodatkowe zarybienie rybką , mówię prezesowi o.k. tylko co za sens jak zaraz po zarybieniu ustawia się kolejka jak w rybnym za komuny a on mina to ,,nic na to nie mogę poradzić taki jest regulamin " ,jeśli on ma oficjalnie taki stosunek to...

 

A kto wybrał tego prezesa?

Odpowiedzialni za stan wód są wędkarze, bo:

1. Łowią i zabierają ryby ponad potrzeby.

2. Kłusują.

3. Nie reagują na kłusownictwo i inne kataklizmy.

4. Wybierają złych prezesów.

5. Albo nie głosują i źli prezesi nadal mogą być prezesami.

6. Uważają, że "nic się nie da zrobic".

7. A tak na prawdę, to większość nawet się nie zainteresowała, jak się do czekogolwiek zabrać, żeby cokolwiek zrobić :)

 

Takie... 7 grzechów głównych;)

 

Da się zrobić.

Jak będzie zlocik, to będzie okazja pogadać szerzej. Do zobaczenia :)


  • R0BERT lubi to

#463 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 15 październik 2014 - 07:41

Stary Ty chyba nie wiesz jak poszczególne okręgi/koła głosowały za obecną "władzą"

Ci, którzy zagłosowali przeciw nim teraz ponoszą tego konsekwencje.



#464 OFFLINE   pitfish

pitfish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza

Napisano 15 październik 2014 - 09:21

Fakt. Nie wiem. Jakie konsekwencje ponoszą?



#465 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 15 październik 2014 - 21:33

To lepiej miej oczy i uszy szeroko otwarte zanim napiszesz, że władze okręgu PZW Katowice słuchają wędkarzy.  ;)


  • K-Pon lubi to

#466 OFFLINE   pitfish

pitfish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza

Napisano 16 październik 2014 - 06:51

To lepiej miej oczy i uszy szeroko otwarte zanim napiszesz, że władze okręgu PZW Katowice słuchają wędkarzy.  ;)

 

Chętnie się dowiem co, gdzie, jak i jakie konsekwencje ponoszą głosujący przeciw obecnym władzom. Nie chcesz na forum, to napisz priv.

Władze składają się z ludzi, wielu ludzi. Jedni są bardziej inni mniej betonowi. Widać ja i moi koledzy trafilismy na tych, którzy nie mają wędkarzy w d...  i nam pomagają. Wodzie przedewszystkim pomagają :)



#467 OFFLINE   Bajzi

Bajzi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 16 październik 2014 - 17:24

Panowie o czym mowa , jestem członkiem jednego z kół z Katowic . W tym roku proponowano mi w kole dobrowolną składkę na dodatkowe zarybienie rybką , mówię prezesowi o.k. tylko co za sens jak zaraz po zarybieniu ustawia się kolejka jak w rybnym za komuny a on mina to ,,nic na to nie mogę poradzić taki jest regulamin " ,jeśli on ma oficjalnie taki stosunek to...

Dodatkowe zarybienie  ma dotyczyć stawów  waszego koła czy wód ogólnodostępnych bo jeżeli chodziło o te drugie to sobie prezes może dodatkowo zarybiać ale własne oczko wodne bo wody ogólnodostęone są objętę operatem.



#468 OFFLINE   alex62

alex62

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 499 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 17 październik 2014 - 19:06

Dodatkowe zarybienie  ma dotyczyć stawów  waszego koła czy wód ogólnodostępnych bo jeżeli chodziło o te drugie to sobie prezes może dodatkowo zarybiać ale własne oczko wodne bo wody ogólnodostęone są objętę operatem.

Chodziło oczywiście o nasze koło,zresztą nieważne jakie, chodzi o zasadę.Nieraz mówiłem że nie jestem ortodoksem jeśli chodzi o C@R ale po zarybieniu to mogli by odczekać z parę dni żeby dać rybie szansę na rozejście się po zbiorniku,bo inaczej to można ją powyciągać prawie podbierakiem.



#469 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 17 październik 2014 - 19:15

przede wszystkim zakaz wywózki. albo łowimy z łodzi, albo z brzegu (tak daleko, jak daleko zdołamy zarzucić zestaw). próbowałem kiedyś przegwałcić wprowadzenie takiego zapisu na wodzie dzierżawionej przez koło którego członkiem jestem i zdaje się, że lobby karpiowe jest zbyt silne aby to przeszło...


Słusznie prawisz, wywózki po 200m to jakaś paranoja, ja mam trzymać się łodzią od brzegu 50m bo inaczej po mnie drą gębę, ale jak płynę w trolu to też mam uważać bo jaśnie państwo ma marker 200m od brzegu - chyba lekka przesada <_<.
 

Panowie, może jakiś mikro zlocik forumowiczów z Górnego Śląska ? Może coś pogadamy, może coś więcej z tego wyjdzie ? Nie chciałbym tu nic sugerować, ale mam wrażenie, że na śląsku potrzebny jest wspólny, liczny głos spininngistów....


Czyżby reanimacja tematu Pogoria ?
Dobra pogadamy na privie ;) ... !
 

Droga do stowarzyszenia jest bardzo kręta i daleka, muszą to być osoby które mają wspólne poglądy na pewne tematy, a my się nawet z widzenia nie znamy...


Jest nas na Śląsku troszkę, na myśli mam osoby dla których spining/casting jest docelową metodą połowu (a nie łapią za spining jak okuń widać że po wodzie "chodzi" a na grunta nic nie bierze).
Zapytam tak, ile na Śląsku mamy łowisk typu złap i wypuść ? A ile inwestuje się w burdeliki licencyjne ?
Panowie tak dla przykładu w opolskim jest 8 łowisk C&R LINK i zjechać kursorem na sam dół.
Niech ktoś wskaże mi podobne łowiska na naszych wodach - bo być może o czymś nie wiem !

Może te cholerne władze w rejonie pomyślą również o nas spiningistach ?
Przydałby się jeden akwen, przyzwoicie zarybiony drapieżnikiem (w którym ryba ma szansę urosnąć - tu popuszczę wodze fantazji -> do rozmiarów szwedzkich ;), wiem brzmi jak s-f :lol:), pełne C&R i będziemy gonić tego "zajączka" tak z brzegu jak i z łodzi czy trolingu.

Niestety PSR będzie musiał pojawiać się na takim zbiorniku kilka razy dziennie - sprawa utrzymania to osobny temat <_< .



#470 OFFLINE   alex62

alex62

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 499 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 17 październik 2014 - 19:16

A kto wybrał tego prezesa?

Odpowiedzialni za stan wód są wędkarze, bo:

1. Łowią i zabierają ryby ponad potrzeby.

2. Kłusują.

3. Nie reagują na kłusownictwo i inne kataklizmy.

4. Wybierają złych prezesów.

5. Albo nie głosują i źli prezesi nadal mogą być prezesami.

6. Uważają, że "nic się nie da zrobic".

7. A tak na prawdę, to większość nawet się nie zainteresowała, jak się do czekogolwiek zabrać, żeby cokolwiek zrobić :)

 

Takie... 7 grzechów głównych;)

 

Da się zrobić.

Jak będzie zlocik, to będzie okazja pogadać szerzej. Do zobaczenia :)

Masz rację w wielu punktach ale nie uwzględniłeś jednego , ryba zawsze psuje się od głowy a chodzi mi przede wszystkim o to, że wszelką tego typu patologię władza traktuje jako małą szkodliwość społeczną.Dlatego jak już ci pisałem na priv. chyba częściej będziemy się widywać nad pewną fajną wodą  :) a i większość z wymienionych wyżej problemów mam rozwiązaną  ;) .



#471 OFFLINE   alex62

alex62

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 499 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 17 październik 2014 - 19:23

Słusznie prawisz, wywózki po 200m to jakaś paranoja, ja mam trzymać się łodzią od brzegu 50m bo inaczej po mnie drą gębę, ale jak płynę w trolu to też mam uważać bo jaśnie państwo ma marker 200m od brzegu - chyba lekka przesada <_<.
 


Czyżby reanimacja tematu Pogoria ?
Dobra pogadamy na privie ;) ... !
 


Jest nas na Śląsku troszkę, na myśli mam osoby dla których spining/casting jest docelową metodą połowu (a nie łapią za spining jak okuń widać że po wodzie "chodzi" a na grunta nic nie bierze).
Zapytam tak, ile na Śląsku mamy łowisk typu złap i wypuść ? A ile inwestuje się w burdeliki licencyjne ?
Panowie tak dla przykładu w opolskim jest 8 łowisk C&R LINK i zjechać kursorem na sam dół.
Niech ktoś wskaże mi podobne łowiska na naszych wodach - bo być może o czymś nie wiem !

Może te cholerne władze w rejonie pomyślą również o nas spiningistach ?
Przydałby się jeden akwen, przyzwoicie zarybiony drapieżnikiem (w którym ryba ma szansę urosnąć - tu popuszczę wodze fantazji -> do rozmiarów szwedzkich ;), wiem brzmi jak s-f :lol:), pełne C&R i będziemy gonić tego "zajączka" tak z brzegu jak i z łodzi czy trolingu.

Niestety PSR będzie musiał pojawiać się na takim zbiorniku kilka razy dziennie - sprawa utrzymania to osobny temat <_< .

No i o tym kiedyś pisałem, jedynie konkurencja między łowiskami doprowadzi do zdrowej sytuacji,ci co będą chcieli połowić będą zostawiać pieniądze tam gdzie będzie wysoki procent prawdopodobieństwa złowienia czegoś sensownego , ci co będą chcieli brać wszystko bez umiaru i bezkosztowo będą trwać przy ,,betonie".



#472 OFFLINE   pitfish

pitfish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza

Napisano 18 październik 2014 - 19:36


Może te cholerne władze w rejonie pomyślą również o nas spiningistach ?
Przydałby się jeden akwen, przyzwoicie zarybiony drapieżnikiem (w którym ryba ma szansę urosnąć - tu popuszczę wodze fantazji -> do rozmiarów szwedzkich ;), wiem brzmi jak s-f :lol:), pełne C&R i będziemy gonić tego "zajączka" tak z brzegu jak i z łodzi czy trolingu.

Niestety PSR będzie musiał pojawiać się na takim zbiorniku kilka razy dziennie - sprawa utrzymania to osobny temat <_< .

A dlaczego miały by tak po prostu pomyśleć? Masz nadzieję, że jakiś prezes czyta j.pl, żeby spełniać nasze życzenia?

S-F kończy się tam, gdzie pojawia się dokument, wniosek, odpowiednia ilość podpisów... w końcu uchwała. Np na zb Nakło-Chechło, coś już zaczyna się dziać, przynajmniej w kwesti wywożenia przynęt :)

http://www.pzw.org.p...lo_chechlo_2014



#473 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 18 październik 2014 - 20:19

A dlaczego miały by tak po prostu pomyśleć? Masz nadzieję, że jakiś prezes czyta j.pl, żeby spełniać nasze życzenia?


Takiej nadziei nie mam, wręcz uważam co poniektórych prezesów za tępe niedouczone post pzpr-owskie buractwo, które z czytaniem może mieć problem (zwłaszcza po pijaku i w ojszczanych kalesonach - jak mi łódkę wydawało)  !
Skoro myślą o zarybianiu swoich burdelików karpiowych, to może czas pomyśleć również o tych którym na karpiach nie zależy ?
 

... Np na zb Nakło-Chechło, coś już zaczyna się dziać, przynajmniej w kwesti wywożenia przynęt :)
http://www.pzw.org.p...lo_chechlo_2014


I to jest zbiornik, który powoli zaczyna rokować nadzieje na lepsze jutro :).


Użytkownik Zwierzu edytował ten post 18 październik 2014 - 20:46


#474 OFFLINE   alex62

alex62

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 499 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 18 październik 2014 - 20:26

Myślę że żaden PSR nie rozwiąże sprawy , różnica pomiędzy prywatnym komercjalnym dobrym łowiskiem a łowiskiem PZW jest taka jak różnica pomiędzy dobrą prywatną restauracją a barem mlecznym , bez obrazy dla tego drugiego  ;) .



#475 OFFLINE   pitfish

pitfish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza

Napisano 20 październik 2014 - 06:45

Myślę że żaden PSR nie rozwiąże sprawy , różnica pomiędzy prywatnym komercjalnym dobrym łowiskiem a łowiskiem PZW jest taka jak różnica pomiędzy dobrą prywatną restauracją a barem mlecznym , bez obrazy dla tego drugiego  ;) .

Co w takim razie wg Ciebie rozwiąże sprawę, zeby jakość barów mlecznych zbliżyła się chociaż do dobrych prywatnych restauracji? Magada Gessler w wędkarskim wydaniu? ;)

 

Takiej nadziei nie mam, wręcz uważam co poniektórych prezesów za tępe niedouczone post pzpr-owskie buractwo, które z czytaniem może mieć problem (zwłaszcza po pijaku i w ojszczanych kalesonach - jak mi łódkę wydawało)  !
Skoro myślą o zarybianiu swoich burdelików karpiowych, to może czas pomyśleć również o tych którym na karpiach nie zależy ?
 


I to jest zbiornik, który powoli zaczyna rokować nadzieje na lepsze jutro :).

 

Jak myślisz, gdzie psa pogrzebano, że na jednych wodach prezes chleje i zarybia karpiem, a na innych sytuacja zaczyna być dobrze rokująca i daje nadzieje?



#476 OFFLINE   Shark

Shark

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 230 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Łukasz

Napisano 20 październik 2014 - 07:17

Moim zdanie jedni prezesi kół są Wędkarzami, a inni pseudo wędkarzami. Chodź nie ograniczał by się tu tylko do prezesów, a do całego zarządu koła. Ile w tym siły przebicia mają wędkarze zrzeszeni w tym kole to jest pytanie do Naszej dyskusji ??



#477 OFFLINE   pitfish

pitfish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza

Napisano 20 październik 2014 - 09:51

Prezes czy zarząd koła to nie sa ministrowie, przemierzy, posłowie, których widać tylko w TV. 

Są w kołach. Można przyjść, porozmawiać, zapytać. To nie są jacyś bogowie, nie chroni ich BOR, nie są nieomylni i nie mają monopolu na nic. A wręcz czasami MUSZĄ działać tak jak im każą wędkarze. Jesli bowiem na walnym zebraniu zostanie złożony formalny wniosek o coś tam (ważne żeby to tylko było zgodne z prawem, np statut, opreat), a większość przegłosuje ZA. To prezes czy chce, czy nie chce, to musi ta sprawą się zająć. A jak się nie zajmie to ta sama większość, może go w kolejnej kadencji pozbawić funkcji.

 

Ile osób przychodzi na zebrania? 10, 20... w dużych kołach może więcej. Wg mnie jest to max 10% liczby członków całych kół.

Ile trzeba żeby przegłosować większość? 6, 11 osób?

 

Nie teoretyzuję. U mnie w kole tak to działa. Łowcy karpików z zarybień już nie mają większości. Moja rzeka będzie miała kolejne parę km odcinka NK. Lipieni nie będzie można zabijać. I jeden ze stawików karpiowych zmieni się w pstrągowy. Wszytsko w ramach PZW. :)


  • tadekb i Pasta lubią to

#478 OFFLINE   Shark

Shark

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 230 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Łukasz

Napisano 20 październik 2014 - 11:04

No i tu wracamy do meritum naszej dyskusji, do Nas wędkarzy. łatwo jest wymagać, narzekać itp. A tu wystarczy zgadać się w kilka, kilkanaście osób i pójść na zebranie i przedstawić swoje pomysły/oczekiwania. Albo od tak po prostu podejść do prezesa i pogadać, może to wystarczy. Tylko tak jak mówię trzeba kilka osób zebrać bo raczej nikt nie będzie spełniał "zachcianek" każdego wędkarza z osobna (zresztą słusznie).


Użytkownik Shark edytował ten post 20 październik 2014 - 11:13

  • pitfish i tadekb lubią to

#479 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów

Napisano 20 październik 2014 - 11:15

Prezes czy zarząd koła to nie sa ministrowie, przemierzy, posłowie, których widać tylko w TV. 

Są w kołach. Można przyjść, porozmawiać, zapytać. To nie są jacyś bogowie, nie chroni ich BOR, nie są nieomylni i nie mają monopolu na nic. A wręcz czasami MUSZĄ działać tak jak im każą wędkarze. Jesli bowiem na walnym zebraniu zostanie złożony formalny wniosek o coś tam (ważne żeby to tylko było zgodne z prawem, np statut, opreat), a większość przegłosuje ZA. To prezes czy chce, czy nie chce, to musi ta sprawą się zająć. A jak się nie zajmie to ta sama większość, może go w kolejnej kadencji pozbawić funkcji.

 

Ile osób przychodzi na zebrania? 10, 20... w dużych kołach może więcej. Wg mnie jest to max 10% liczby członków całych kół.

Ile trzeba żeby przegłosować większość? 6, 11 osób?

 

Nie teoretyzuję. U mnie w kole tak to działa. Łowcy karpików z zarybień już nie mają większości. Moja rzeka będzie miała kolejne parę km odcinka NK. Lipieni nie będzie można zabijać. I jeden ze stawików karpiowych zmieni się w pstrągowy. Wszytsko w ramach PZW. :)

0wink.gif



#480 OFFLINE   bartkano

bartkano

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 84 postów
  • LokalizacjaZabrze
  • Imię:Bartek

Napisano 20 październik 2014 - 12:36

No i tu wracamy do meritum naszej dyskusji, do Nas wędkarzy. łatwo jest wymagać, narzekać itp. A tu wystarczy zgadać się w kilka, kilkanaście osób i pójść na zebranie i przedstawić swoje pomysły/oczekiwania. Albo od tak po prostu podejść do prezesa i pogadać, może to wystarczy. Tylko tak jak mówię trzeba kilka osób zebrać bo raczej nikt nie będzie spełniał "zachcianek" każdego wędkarza z osobna (zresztą słusznie).

Najlepiej by było założyć koło zrzeszające spinningistów i muszkarzy i wtedy pieniądze przeznaczać na poprawę stanu naszych wód w ryby drapieżne bądź wydzierżawić i pilnować porządku na konkretnym łowisku C&R. Ale z samych chęci do czynów daleka droga :P






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych