W całej Sztole już chyba tyle pstrągów nie ma, od czasu, kiedy zamiast wody płynie szlam...
Coś złego się podziało na Sztole?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 19 styczeń 2018 - 23:17
W całej Sztole już chyba tyle pstrągów nie ma, od czasu, kiedy zamiast wody płynie szlam...
Napisano 22 styczeń 2018 - 11:16
Zapomnij, "dobre krasnale" piły szykują. Odcinek pławniowicki, początek stycznia i tak hennnnn...
Na tym odcinku działają ostro dwie ekipy.Ciekawe kto pierwszy wytnie do zera ostatnie drzewa nad wodą..
Użytkownik DominikSy. edytował ten post 22 styczeń 2018 - 11:20
Napisano 23 styczeń 2018 - 18:34
Napisano 23 styczeń 2018 - 18:42
Praca wrrrrre....
Napisano 23 styczeń 2018 - 19:13
Najlepsze jest to,że jak wytniesz nad wodą gałązkę na widełki to dostaniesz mandat. A tu lecą całe drzewa i jeszcze za to dostają kasę ale co wolno wojewodzie ....
Napisano 23 styczeń 2018 - 19:43
Coś złego się podziało na Sztole?
Od paru lat leci osad z ZGH, woda wygląda jak z betoniarki, poniżej zrzutu, w Bukownie jeszcze czysta.
Napisano 26 styczeń 2018 - 14:15
Napisano 26 styczeń 2018 - 14:25
Właśnie tez na to czekam bo ...tu paradoks; W mieście należącym do woj.Opolskiego czyli Kędzierzyn-Koźle przepływa Odra i muszę robić dopłatę na wody śląskie
Napisano 26 styczeń 2018 - 14:37
Napisano 26 styczeń 2018 - 15:23
Ważne, że negocjują, oby owocnie. Jeden Śląsk a jednak podzielony i to nie tylko w ramach okręgów. Mamy złą prasę i nie dziwota, ryba musi się zwrócić, bilans na ZERO. Łowię dużo na pograniczu, sporo rozmawiam z miejscowymi, lepiej nie wiedzieć co o nas myślą...
Jest tutaj ktoś z muchą, chodzi o Kłodnicę.
Napisano 26 styczeń 2018 - 17:07
Witam.
Okręg Opole odstawia kabaret, na który mozna by śmiało wnieść skargę w każdym powiatowym Urzędzie Ochrony Konsumenta. Jak by to jeszce nałgłośnić, to opolski zarząd raz na zawsze z takim kabaretem by skończył, bo za każdą sprawę (od każdego skarżącego wędkarza) dostali by na dzień dobry po 2 tys, zł mandatu, a gdyby takich spraw było kilka to UOK zajął by się tym już obligatoryjnie i skończyło by się to kontrolą z ich strony.
W zeszłym roku byłem o krok od tego żeby tak uczynić bo pozwolenia roczne Okręg Opole zaczał dopiero rozprowadzać po innych okręgach w pierwszym tygodniu marca.
W rezultacie płaciło się za cały rok a faktycznego wędkowania miało się 10 miesięcy.
Cwaniaki z Opola (nie mam tu na myśli żadnego z wędkarzy lecz Zarząd Okręgu) żeby nie można było sie jednak za bardzo doczepić, to wcześniej puścili tylko pozwolenia ograniczone do ich części Kanału Gliwickiego.
A jeszcze bardziej cwanym posunięciem z ich strony, ukręcającym łeb całemu ich nagannemu zachowaniu, było to że jak najbardziej można było opłatę roczną uiścić uż od pierwszego stycznia, tyle że ... trzeba było osobiście stawić się z kartą wędkarską i legitymacją swojego koła w siedzibie okręgu Opole. Z rozbrajającym uśmiechem taką informację otrzymałem dwukrotnie w czasie rozmów telefonicznych.
I tylko to było powodem że takiej sprawy w UOPK nie założyłem Okręgowi Opolskiem. Bo rzecznik UOK z którym rozmawiałem w tej sprawie stwierdził wprost że to bardzo sprytne posunięcie, bo de facto można było jednak takie zezwolenie nabyć.
Zarząd Okręgu Opole robi to najzwyczajniej w świecie złośliwie wobec sąsiadujacych z nimi innych Okręgów PZW.
Jeżeli przeczytają to osoby z Zarządu Okręgu Opole lub z Zarządu Głównego PZW to było by bardzo dobrze ...
Pozdrawiam.
Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 26 styczeń 2018 - 17:13
Napisano 26 styczeń 2018 - 21:08
Oj Opolskie robi kabaret a może Okręg Śląski robi kabaret .Mamy 26 stycznia a ja nie mogę zapłacić za głupią Odrę. Do której mam zaledwie 200m .
Napisano 26 styczeń 2018 - 21:41
Napisano 27 styczeń 2018 - 12:21
Napisano 27 styczeń 2018 - 13:20
Wiadomo kolorowo nie ma.
Ale wczoraj przecierałem oczy ze zdziwienia.. jest porozumienie z BB
Użytkownik MichałAspiusFishing edytował ten post 27 styczeń 2018 - 13:20
Napisano 27 styczeń 2018 - 17:39
Kanał. Karty na śląsku nie opłacam od ok 15 lat. na śląskie wody jeżdzę w opolskim (chore). Przeniosłem się w Opolskie,karte opłacam w sklepie wędkr.Opole ma sporo porozumień z których korzytam. Rozumiem wściekłość Foresta,dokładnie takie same problemy miałem, po paru latach nie opłacania pzw.przenoszenie kartotek itd.ryby biorą a ja bez papierów. W siedzibach pzw wszystko jest fajnie do czasu ujawnienia adresu zamieszkania.Nad wodą to samo.Niestety Ślązacy sami sobie na to zapracowali.to są lata pijaństwa nad wodą,tony śmieci i tony wywiezionych ryb z opolskich wód. Ciężko nad wodą przekonać kogoś do siebie jak widzi rejestracje zaczynającą się na S. Oczywiście nie można generalizować, bo na Śląsku są też etyczni wędkarze tak samo jak w Opolskim i każdym innym województwie w naszym kraju.
Napisano 27 styczeń 2018 - 18:47
Napisano 27 styczeń 2018 - 18:51
Napisano 27 styczeń 2018 - 20:26
Witam.
Mnie nie chodzi wcale o porozumienie.
Chodzi mi o dostępność i możliwość wniesienia opłat na okręg opolski, któren to odmawia najnormalniej w świecie okręgowi katowickiemu (nie wiem jak jet z innymi więc się nie wypowiadam) wydawania i sprzedaży znaczków i rejestrów połowów. A jest do tego zobowiązany i zobligowany i łaski nikomu nie robi - to zasrany za przeproszeniem obowiązek zarządu okręgu opolskiego wobec innych okręgów w całej Polsce.
Trzeci rok z rzędu wykupuję oprócz katowickiego, także orkęgi BB i Cz-wa.
Z obydwu tych okręgów pozwolenia można zawsze kupić w siedzibie okręgu katowickiego już w pierwszym - góra drugim tygodniu roku. Można je też zamówić do każdego jednego najmniejszego koła wędkarskiego.
Okręgu Opole - nie.
Jak chciałem wczesniej, to zarówno w sekratariacie okręgu BB (jeszcze przed zmianą prezesa - to wiadomość dla tych, którzy jakiekolwiek zmiany utożsamianją li tylko z tym ... ) jak i Cz-wa, bez problemu i ze szczerą chcęcią pomocy, umawiano mnie nawet osobiście ze skarbnikami kół na wodach na które chciałem pojechać. Żebym mógł szybciej i na miejscu wnieść opłatę roczną. Bo tak mi było wygodniej i szybciej.
W Opolu tradycyjnie odstawiana jest szopka, cyrk i wielka łaska ... a dzwoniąc tam żeby zsięgnąć informacji, człowiekowi granat w kieszeni momentalnie się odbezpiecza jak może usłyszeć te nieprzebrane pokłady kompetencji i życzliwości wobec wędkarza ...
Żenada.
Pozdrawiam
Napisano 02 luty 2018 - 22:06
Wie ktoś, może czy się już porozumieli ?
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych