Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Górny Śląsk - gdzie na ryby?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2000 odpowiedzi w tym temacie

#1661 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 197 postów

Napisano 21 październik 2018 - 17:56

Tragedia  :D  Z samego rana jak przyjechaliśmy o 5.20 coś walnęło się pod drugim brzegiem, najprędzej sum bo odgłos jakby ktoś pustak do wody wrzucił, później kompletna cisza, ukleja na spławik szalała na 3-4m głębokości, do tego 2 okonie, 3 karaśki, kilka płoci, jelców i kleni, wszystko do 20cm, na spina kompletnie nic, jeden żywiec pracował całą zasiadkę, kilkanaście godzin, tak samo jeden "trupek", przerzucałem go we wszystkie możliwe miejsca co jakiś czas.  Utwierdzam się w przekonaniu, że takie wody jak śląska Odra czy Wisła najefektywniejsze są od początku czerwca do połowy września.
 
Niżej nas na burcie pomiędzy główkami przyjechało 2 gości ok 7.30, też bez ryby siedzieli.


No to przy tym grilu i kociołku najmniej do śmiechu było temu żywcowi!!!
  • Krzysiek Rogalski, Woytec i Tom Rob lubią to

#1662 OFFLINE   katystopej

katystopej

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 48 postów
  • LokalizacjaMysłowice
  • Imię:Rafał

Napisano 21 październik 2018 - 18:44

No to przy tym grilu i kociołku najmniej do śmiechu było temu żywcowi!!!

 

:blink:  ?? Kociołek był, jak najbardziej, na obiad, grill ok 9 i udka, a co ma żywiec do tego ? Metoda zabroniona ?



#1663 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 197 postów

Napisano 22 październik 2018 - 04:37

:blink:  ?? Kociołek był, jak najbardziej, na obiad, grill ok 9 i udka, a co ma żywiec do tego ? Metoda zabroniona ?


Nie, metoda nie jest zabroniona. Jednak nie wszystkim odpowiada męczenie do śmierci żywej istoty celem pozyskania mięcha. Tylko nie mów, że to miał być połów no kill. No to żeście sobie panowie podjedli, nadzieja że żadna z posostałości tej uczty nie została na brzegu.
  • Krzysiek Rogalski, Woytec i katystopej lubią to

#1664 OFFLINE   katystopej

katystopej

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 48 postów
  • LokalizacjaMysłowice
  • Imię:Rafał

Napisano 22 październik 2018 - 05:03

A suma stacjonarnie jak chciałbyś złowić ? Tylko takiego co najmniej metr, nie wypierdki po 50cm na rosówkę czy wątróbkę. Co do śmiecenia, gdyby każdy tak dbał o stanowiska jak my, to mielibyśmy najczystsze łowiska w Europie. Niejednokrotnie wywoziłem śmieci po innych "wędkarzach".



#1665 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 197 postów

Napisano 22 październik 2018 - 06:36

A suma stacjonarnie jak chciałbyś złowić ? Tylko takiego co najmniej metr, nie wypierdki po 50cm na rosówkę czy wątróbkę. Co do śmiecenia, gdyby każdy tak dbał o stanowiska jak my, to mielibyśmy najczystsze łowiska w Europie. Niejednokrotnie wywoziłem śmieci po innych "wędkarzach".


To fajnie, że tak fajnie. Zwolennikom stacjonarki sumowej polecam pierdyknąć sobie w grzbiet kotwicę na suma nie wypierdka (porządnie za mięsień a nie samą skórę) i tak pourzędować paręnaście godzin we wszystkich aspektach życia codziennego. Jakby co, to zawsze można stacjonarnie karpie połowić, kulki proteinowe ponoć nie cierpią.
  • Krzysiek Rogalski, StCroix, Little Wing i 1 inna osoba lubią to

#1666 OFFLINE   Sayonara

Sayonara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • LokalizacjaGórny Śląsk, Niedersachsen
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:K...

Napisano 22 październik 2018 - 07:05

To fajnie, że tak fajnie. Zwolennikom stacjonarki sumowej polecam pierdyknąć sobie w grzbiet kotwicę na suma nie wypierdka (porządnie za mięsień a nie samą skórę) i tak pourzędować paręnaście godzin we wszystkich aspektach życia codziennego. Jakby co, to zawsze można stacjonarnie karpie połowić, kulki proteinowe ponoć nie cierpią.

 

Ty jakiś nienormalny jesteś?

Co ci nie pasuje, że sobie chłopaki spędzili wędkarski dzień TAK JAK LUBIĄ NIE ŁAMIĄC PRZY TYM ŻADNEGO PRAWA?



#1667 OFFLINE   maguras

maguras

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 151 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:P

Napisano 22 październik 2018 - 07:38

Ty jakiś nienormalny jesteś?
Co ci nie pasuje, że sobie chłopaki spędzili wędkarski dzień TAK JAK LUBIĄ NIE ŁAMIĄC PRZY TYM ŻADNEGO PRAWA?



Jerkbait promuje formułę NO KILL i takie dyskusje są niesmaczne dla większości czytających. Na forum sumowym może Was by ktoś pochwalił i z zachwytem czytał o takiej "zasiadce"
Pozdro

#1668 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 197 postów

Napisano 22 październik 2018 - 08:38

Ty jakiś nienormalny jesteś?
Co ci nie pasuje, że sobie chłopaki spędzili wędkarski dzień TAK JAK LUBIĄ NIE ŁAMIĄC PRZY TYM ŻADNEGO PRAWA?


W odniesieniu do pierwszego też tak myślę, jak widzę czym niektórzy chcą się pochwalić. Co do ostatniego, może uderz do adminów aby pozwolili zamieszczać zdjęcia trofeów wędkarskich w łazienkowych okolicznościach. WSZAK PRAWO TEGO NIE ZABRANIA ZA WYJĄTKIEM REGULAMINU JB KTÓRY WG CIEBIE NIEKONIECZNIE NORMALNY BYĆ MUSI.
  • fish28 lubi to

#1669 OFFLINE   Sayonara

Sayonara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • LokalizacjaGórny Śląsk, Niedersachsen
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:K...

Napisano 22 październik 2018 - 15:43

Ale o co chodzi????

Przecież oni NIC NIE ZŁOWILI???

To skąd wiadomo że są NO KILL albo nie NO KILL???

To złamali regulamin JB.PL czy nie złamali?

Pokazali ci jakieś zdjęcia? W łazience? Jakoś nie widziałem....

To może się obudź i nie bądź świętszy od papieża...



#1670 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 197 postów

Napisano 22 październik 2018 - 16:37

Ale o co chodzi????
Przecież oni NIC NIE ZŁOWILI???
To skąd wiadomo że są NO KILL albo nie NO KILL???
To złamali regulamin JB.PL czy nie złamali?
Pokazali ci jakieś zdjęcia? W łazience? Jakoś nie widziałem....
To może się obudź i nie bądź świętszy od papieża...

Sam widzisz, że nie widzisz, no widzisz. Tak mniej więcej wygląda dyskusja z Tobą. Oczywiście, zapewne panowie są no kill, a tego żywca po łowieniu zawieźli do kliniki weterynaryjnej, gdzie pomyślnie wraca do zdrowia. Może się przydać na kolejny wypad. Piszesz prawo myślisz regulamin a może i vice versa, ogarnąć ciężko. To może załóż temat "łowienie drapieżników na żywca", jeżeli regulamin JB tego nie zabrania, to koledzy będą mogli wymienić doświadczenia. A i Papieża do tego nie mieszaj, on ma na głowie sprawy większej wagi.

Użytkownik theslut edytował ten post 22 październik 2018 - 16:40

  • Krzysiek Rogalski i StCroix lubią to

#1671 OFFLINE   katystopej

katystopej

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 48 postów
  • LokalizacjaMysłowice
  • Imię:Rafał

Napisano 22 październik 2018 - 20:24

Gwoli ścisłości, sumowego żywca można uzbroić tak, że będzie miał tylko punktowo przebity grzbiet, wręcz identycznie zakładane są nadajniki gps i znakowane ryby. Tobie jak krew pobierają to na cmentarz Cię zawożą ?

Użytkownik katystopej edytował ten post 22 październik 2018 - 20:25


#1672 OFFLINE   Olo1970

Olo1970

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 414 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Olo

Napisano 25 październik 2018 - 14:56

Byłem w tym tygodniu na Dzierżnie Dużym za szczupakiem z brzegu. Wcześniej łowiłem tylko z łodzi więc nie miałem okazji poznać linii brzegowej. Byłem przekonany, że łowisko no kill odwiedzają raczej wędkarze mający świadomość czym jest ochrona środowiska. Tymczasem ilość pozostawionych na brzegu przez wędkarzy śmieci jest wprost porażająca . Bardzo smutne...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

#1673 OFFLINE   adamos

adamos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 374 postów
  • Lokalizacjaśląsk

Napisano 25 październik 2018 - 18:24

Olo to nie wędkarze zostawiają te ogromne ilości śmieci, to swołocz, która przyjeżdża nad wodę z motorówkami, skuterami z grillami z całymi rodzinami i nie wiadomo czym jeszcze. Na koniec po imprezie tak brzydzą się tych śmieci, że porzucają je z dala od tych swoich pojazdów, bo jak tu bratać się z takim śmieciem. :huh: 



#1674 OFFLINE   Olo1970

Olo1970

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 414 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Olo

Napisano 25 październik 2018 - 19:05

Może część napewno, ale skład wyraźnie wskazuje na autora: opakowania po zanętach, puszki po kukurydzy, widziałem też stare baterie R9 do sygnalizatorów.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

#1675 OFFLINE   Woytec

Woytec

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 723 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 25 październik 2018 - 23:10

Olo to nie wędkarze zostawiają te ogromne ilości śmieci, to swołocz, która przyjeżdża nad wodę z motorówkami, skuterami z grillami z całymi rodzinami i nie wiadomo czym jeszcze. Na koniec po imprezie tak brzydzą się tych śmieci, że porzucają je z dala od tych swoich pojazdów, bo jak tu bratać się z takim śmieciem. :huh:

 

@adamos, wędkarze też śmiecą i to bez względu na to jaką metodę uprawiają. Są miejsca nad rzekami gdzie preferencje ryb poznasz po pudełkach po woblerach i gumach albo workach po zanęcie. Są miejsca stacjonarnych zasiadek, które przypominają wysypiska śmieci i zapewniam Cię, że odwiedzają je tylko wędkarze. To bardzo przykre, że duża część naszego środowiska nie szanuje przyrody - źródła swojej pasji (chociaż tu można wstawić zamiennie "źródła białka") i innych ludzi. 

 

Kilka fotek śmieci zostawionych przez "swołocz". 

Załączone pliki



#1676 OFFLINE   adamos

adamos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 374 postów
  • Lokalizacjaśląsk

Napisano 26 październik 2018 - 08:23

 Nie mówię, że nie śmiecą, chodziło bardziej mi bardziej o miejsce na Dzierżnie przy wodowaniu łodzi, gzie jest góra śmieci zostawiona przez pseudoturystów. Te fotki śmieci pokazują jak w Polsce postrzegani są wędkarze, czasami wstyd się przyznać do tego typu sportu. Polak musi wszędzie zostawić swój ślad nawet w dalekiej północnej Szwecji nad jeziorem z nalazłem puszkę po kukurydzy, oczywiście z polskimi napisami.



#1677 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 197 postów

Napisano 27 październik 2018 - 16:15

Ba, a jakie ilości łusek idzie znaleźć na brzegach tego zbiornika no kill.

Użytkownik theslut edytował ten post 27 październik 2018 - 16:15


#1678 OFFLINE   maguras

maguras

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 151 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:P

Napisano 28 październik 2018 - 06:44

Byłem w tym tygodniu na Dzierżnie Dużym za szczupakiem z brzegu. Wcześniej łowiłem tylko z łodzi więc nie miałem okazji poznać linii brzegowej. Byłem przekonany, że łowisko no kill odwiedzają raczej wędkarze mający świadomość czym jest ochrona środowiska. Tymczasem ilość pozostawionych na brzegu przez wędkarzy śmieci jest wprost porażająca . Bardzo smutne...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Najwięcej śmieci zlokalizowanych jest na plaży od strony Taciszowa, w większości to pozostałości po motorowodniakach, plażowiczach i biwakowiczach, którzy od maja do września koczują w tym rejonie. 

Śmieci z plaży co roku podobno są ogarniane przez więźniów, jeśli tak się nie zdarzy będzie interwencja koła.

Przynajmniej raz w roku są organizowane akcje sprzątania, w tamtym roku byłem na takiej. Zbiornik jest tak duży, że ciężko to ogarnąć, bo poza smieciarzami, dużo syfu napływa rzeką Kłodnicą.
 

Tak czy owak, są dziewicze rejony zbiornika, gdzie praktycznie jest dziewicza "przyroda", tam gdzie nie można dojechać autem ;)


 

 

Ba, a jakie ilości łusek idzie znaleźć na brzegach tego zbiornika no kill.

Jestem tam parę razy w tygodniu i nie widziałem takich miejsc. Słyszałem o pojedynczych incydentach. 
Kontrole na zbiorniku są częste, chyba nie ma zbiornika w naszym okręgu, który ma większą ilość kontroli
Do tego strażnicy reagują na każde wezwanie, więc jak ktoś widzi jakieś łamania regulaminu, to proszę to zgłosić. 



#1679 OFFLINE   Pasta

Pasta

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 976 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:P

Napisano 29 październik 2018 - 22:54

Ostatnio z Wojtkiem trafiliśmy w trawie na górkę leszczowych łusek. Na pewno incydenty sie zdarzają, wszystkiego się nie upilnuje.

#1680 OFFLINE   DominikSy.

DominikSy.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 244 postów
  • LokalizacjaOPO BB KAT
  • Imię:Dominik

Napisano 30 październik 2018 - 13:24

Też trafiłem parę razy na łuski, wskazujące na lechole min 45-50 cm... ale jest coraz mniej takich znalezisk . Strażników naprawdę widać nad wodą , co bardzo cieszy. 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych