Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Górny Śląsk - gdzie na ryby?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2000 odpowiedzi w tym temacie

#161 OFFLINE   mariano_italiano

mariano_italiano

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 3 postów
  • LokalizacjaPL
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:P.

Napisano 19 październik 2013 - 15:57

Hej!

Pisze w tym temacie poniewaz rzecz tyczy sie slaskiej wody. Nalezy ona do Gornoslaskiego Przedsiebiorstwa Wodociagow, na ktora obowiazuje dodatkowa oplata. Czy widzac podczas wedkowania jak jawnie i w zywe oczy lamany jest regulamin lowiska moge jako zwykly wedkarz dzwonic na Policje? Czy Policjant bedac w swoim wolnym czasie na rybach ma prawo podjac interwencje widzac takie naruszenia? (przypuscmy, ze mialby na to czas i checi) Szlag mnie trafia bo w jednym takim miejscu pseudo-karpiarze ze sprzetem za kilkanascie tysiecy zlotych robia rzez sandaczy walac w leb wszystko co popadnie majac w d....ie limity polowow i inne punkty regulaminu. Sa tak bezczelni, ze oprawiaja ryby od razu nad woda i nawet nie wynosza ich do bagaznika zeby zachowac pozory tylko maja wszystko w namiocie i chwala sie kazdemu jacy to oni sa super skuteczni. Czy nie ma na tych patafianow zadnego prawa? Straznicy jak juz sie pojawia to wypisza po kwicie i zabawa trwa dalej :/ Jak to rozegrac, zeby nie konczyc sprawy mandatem tylko skierowac ja do sadu? Doradzcie cos. Wiem, ze swiata nie zbawie ale czuje, ze musze sprobowac.

#162 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 19 październik 2013 - 17:16

Najlepiej to sprawy w takim wypadku wziąć we własne ręce, kiedyś ze znajomym nauczyliśmy kłusowników, że ten proceder się po prostu nie opłaca. I takowych gamoni też da się nauczyć.


Użytkownik francisco scaramanga edytował ten post 19 październik 2013 - 19:04


#163 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 19 październik 2013 - 18:35

Jeżeli już koniecznie musicie mieć jakiegoś " Czarnego Luda " który tępi ryby to szukałbym go gdzie indziej.
Moim zdaniem to nie fakt zamieszkiwania na Górnym Śląsku jest powodem morderczych instynktów wobec ryb.
To raczej chłopskie pochodzenie determinuje pewnego rodzaju brak szacunku do żywych stworzeń i ich instrumentalne traktowanie.
Śląsk dostaje tutaj trochę rykoszetem , ponieważ na Śląsku stosunkowo mało jest rdzennych Ślązaków a gro obecnych mieszkańców konurbacji Śląskiej to dzieci i wnuki tych ludzi którzy zostali tutaj przywiezieni z całej polski do roboty na Grubie ( w kopalni ).
Dlatego , jeżeli uważacie że Ślązacy tępią czyjeś ryby to źródeł takiej postawy doszukujcie się w swoich stronach - na Mazowszu , Wielkopolsce , Małopolsce , Podlasiu , Pomorzu i diabli wiedzą gdzie jeszcze.
Mnie to obraża i denerwuje gdy wszystkich Ślązaków traktuje się jedną miarą i nazywa chołotą ( bo żrą ryby ).
Często gdy jeżdżę po Polsce po miastach uważanych za mateczniki wysokiej kultury i cnót obywatelskich , spotykam się z chamstwem , cwaniactwem i patologią z którymi na Śląsku nie miewam do czynienia.
Tak więc Panowie. Prawdy bywają względne ....
  • andrklim i staszek lubią to

#164 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 19 październik 2013 - 18:47

...A na marginesie to ja bym odrazu po ryju dał albo powietrze pospuszczal zeby mu sie nastepnym razem odechcialo.


Nie mam sumienia okładać kopami po dupach 3 dziadków.
Wyraziłem im jedynie dobitnie co myślę na ich temat !

Panowie pisząc o rejestracjach z dziczy, miałem wybitnie na myśli "wędkarskich" przedstawicieli jednego z naszych miast, a nie ślązaków jako całość.
W większości gdzie ich nie spotkam, czy to śląsk czy opolszczyzna to zaczynam już reagować nerwowo.
Jestem ze śląska i nie wstydzę się tego, nie mam czego się wstydzić, to że pokutuje bicie w łeb każdej złowionej ryby to nie tylko problem naszych wód.
Niestety ten rejon ma IMO wędkarsko kilka problemów:
- za mało wód w stosunku do łowiących (zna ktoś ilość wędkarzy którzy opłacili kartę w tym roku ?)
- zbyt wielu emerytów mających czas na trzepanie ryby (wyrastające sezonowe miasteczka namiotowe nad wodami)
- za mało alternatywy do pzw (celowo z małej)

- pzw podobno zarybia
- ilość kontroli PSR to maleńki % potrzeb.
Ludzka mentalność jest jaka jest (kilka pokoleń musi umrzeć), nie będę toczył piany w stosunku do dziadka który bierze wymiarową rybę, skoro mięsiarski RARP mu na to zezwala.
Ale na miłość boską, ryba bez wymiaru powinna być traktowana jak święta krowa - NIE MA WYMIARU i JUŻ - i nikt nie powinien się nad tym nawet zastanawiać, czy przydeptać, czy ponaciągać, czy zgrywać głupa że nie wiedziałem bo kiedyś to było 45cm itd obojętnie czy to młody gość czy emeryt u schyłku życia.

Jak dla mnie to każda woda w okręgu może być C&R (wiem niemożliwe) wystarczy mi że będzie zasobna w rybę i pozwoli cieszyć się holem ryby grubo powyżej obecnego rozmiaru ochronnego, który jak wiemy i tak przed niczym nie chroni.


Użytkownik Zwierzu edytował ten post 20 październik 2013 - 07:51

  • andrklim lubi to

#165 OFFLINE   staszek

staszek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:wiadomo jakie

Napisano 19 październik 2013 - 20:17

samwieszkto - lejesz miód na moje serce . Jak słyszę nad wodą że jestem  Ślązak to zawsze się pytam: a gdzie się urodził Twój ojciec i matka ?

I prawie w 99% dostaję odpowiedź że gdzieś tam a w latach 70 lub 80 przyjechali tutaj "za chlebem"



#166 OFFLINE   dawca

dawca

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 179 postów
  • LokalizacjaSilesia
  • Imię:Przemek
  • Nazwisko:Z.

Napisano 19 październik 2013 - 22:50

@Samwiesz kto i @staszek - chyba trochę się zagalopowaliście. Osobiście znam wielopokoleniowych Ślązaków którzy tłuką rybę aż miło... Samwieszkto - a że niby na Śląsku to sama elita intelektualna mieszkała? Nie było chłopstwa w ogóle? Poczytajcie trochę historii bo mam wrażenie, że dla Was Śląsk to tylko i wyłącznie Górny Śląsk gdzie ciągle się tylko gorole pchają żeby Wam - rodowitym mieszkańcom tej czarnej ziemi coś odebrać. Nie napuszczajmy się wzajemnie na siebie bo to tylko woda na młyn pzw i każdego kto stosuję taktykę spalonej ziemi (bardziej pasuje "spalonej wody"). Nieważne czy jesteś tu od pokoleń czy przyjechałeś do pracy na grubie. Żyjemy na tym terenie i powinniśmy dbać o niego wspólnie i walczyć z gliździarzami jak się da.

 

I cała ta afera z tablicami rejestracyjnymi - też jeżdżę pojazdami z blachami na  "S" i jakoś nie uważam się za mięsiarza.  Jest to bardziej stan umysłu niż kwestia zależna od miejsca zarejestrowania Waszych pojazdów...


Użytkownik dawcaR6 edytował ten post 19 październik 2013 - 23:01

  • andrklim, Miro 85 i Zwierzu lubią to

#167 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 październik 2013 - 22:59

Prawda jest taka, że mięsiarstwem, niczym chorobą weneryczną, może się pochwalić każdy stan, nacja, przynależność religijna, polityczna czy cholera wie jaka jeszcze.

Trudną sztuką jest być ponad tym, pielęgnować właściwe wzorce, gdziekolwiek los nas rzucił, śmiać się ze stereotypów, ryby łowić, ryby wypuszczać.  :)  ;)

 

dobranoc  :)



#168 OFFLINE   olek520

olek520

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 275 postów
  • LokalizacjaSiemianowice Śląskie

Napisano 19 październik 2013 - 23:17

A myślałem ze z wątku dowiem się gdzie na ryby dzisiaj pojadę :) :) :)

Po 24 godzinach od mojego ostatniego wpisu żadnego merytorycznego wpisu  ????

Nie wiem śmiać się czy płakać.



#169 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 20 październik 2013 - 07:49

@olek520 żartujesz sobie  ;) ?
Jeśli ktoś łowi, to dla tego że nie puszcza "pary z gęby".
Pochwalenie się gdzie coś się złowiło to strzał w stopę - przykre to i prawdziwe (i również nad tym ubolewam).

Mnie nie obchodzi kto kim jest z dziada pradziada, nikomu nad wodą w rodowód do czwartego pokolenia nie zaglądam, oceniam ludzi po tym jacy są i jak postępują. Jeśli kierują się etyką w wędkarstwie to mogą dla mnie być nawet "ślązakami" pochodzącymi z czarnego Kongo (byle nie z Sosnowca ;) )
@dawcaR6 pięknie to ujął :
 

"Nieważne czy jesteś tu od pokoleń czy przyjechałeś do pracy na grubie. Żyjemy na tym terenie i powinniśmy dbać o niego wspólnie i walczyć z gliździarzami jak się da."


Ważne aby przebywając nad wodą nie bać się otwierać "gęby" w przypadku jeśli widzimy nieprawidłowości i jawne pogwałcenie zasad.
Ludzi starej daty nikt nie przekona do wypuszczania ryb, tak mają wpojone koniec i kropka. Ważne jednak aby znali umiar w tym zabieraniu !


  • Dagon i Miro 85 lubią to

#170 OFFLINE   SilesianPerch

SilesianPerch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 172 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Zbyszek

Napisano 20 październik 2013 - 09:35

ktoś się wybiera dzisiaj porzucać na pławniowice? ;)



#171 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 20 październik 2013 - 09:35

Aż wstyd że jestem ze Śląska :-(

 

Kurka wodna jak można coś takiego napisać, wstyd, że jest się ze Śląska..... Pewnie można mieszkając za miedzą Sosnowiec, Będzin, Dąbrowa Górnicza, Czeladź

 

Troszkę historii:

 

http://pl.wikipedia....ębie_Dąbrowskie

 

Najciekawsze dla mnie jest zdanie "przez co mylnie ta część Małopolski jest uznawana za ziemie śląskie."

 

Najlepiej będzie wrócić do meritum ............gdzie na ryby.


Użytkownik francisco scaramanga edytował ten post 20 październik 2013 - 10:53


#172 OFFLINE   staszek

staszek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:wiadomo jakie

Napisano 20 październik 2013 - 11:12

Kurka wodna jak można coś takiego napisać, wstyd, że jest się ze Śląska..... Pewnie można mieszkając za miedzą Sosnowiec, Będzin, Dąbrowa Górnicza, Czeladź

 

Troszkę historii:

 

http://pl.wikipedia....ębie_Dąbrowskie

 

 

 

 

Mam kolegę w Teamie Dragon , opowiedział mi kiedyś o Orawie , o zachowaniu kilku gości z Tych . Sandacze tam brały jak okonie , dziesiątki dziennie . 2 łodzie po 3 osoby  łowiły sobie te sandacze. Znaczy dwóch łowiło a jeden  mielił . Jak spływali to każdy miał po 2 wiaderka 10 kilogramowe  "mięsa" . Słowacy w końcu się kapli i od tego czasu jak widzą rejestracje z Polski na "S " to pilnują jak cholera . Niestety ale coraz częściej spotykam się z tym ze jak słyszą ze jestem ze Śląska to od razu dopinają mi łatkę. Wkurza  mnie to ale nie jestem w stanie tego zmienić.

Jak myślicie czemu okręg Bielski nie podpisał z okręgiem Katowickim porozumienia ???


Użytkownik staszek edytował ten post 20 październik 2013 - 11:13


#173 OFFLINE   alex62

alex62

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 499 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 20 październik 2013 - 14:19

Nie wiem,ale na Dziećkach widuję auta z rejestracją bielską,a poza tym to tego typu wywody to czyste bicie piany i tyle.



#174 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1189 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 20 październik 2013 - 19:54

Mam kolegę w Teamie Dragon , opowiedział mi kiedyś o Orawie , o zachowaniu kilku gości z Tych . Sandacze tam brały jak okonie , dziesiątki dziennie . 2 łodzie po 3 osoby  łowiły sobie te sandacze. Znaczy dwóch łowiło a jeden  mielił . Jak spływali to każdy miał po 2 wiaderka 10 kilogramowe  "mięsa" . Słowacy w końcu się kapli i od tego czasu jak widzą rejestracje z Polski na "S " to pilnują jak cholera . Niestety ale coraz częściej spotykam się z tym ze jak słyszą ze jestem ze Śląska to od razu dopinają mi łatkę. Wkurza  mnie to ale nie jestem w stanie tego zmienić.

Jak myślicie czemu okręg Bielski nie podpisał z okręgiem Katowickim porozumienia ???

Staszku każde porozumienie to tańszy sposób na wydobywanie białka z wody .



#175 OFFLINE   staszek

staszek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:wiadomo jakie

Napisano 20 październik 2013 - 20:01

Staszku każde porozumienie to tańszy sposób na wydobywanie białka z wody .

Niby tak, sam wezmę czasami rybę którą złowię ale chyba także nie w tym problem.

Kilkanaście lat temu jadąc na Mazury nie łowiłem w innych akwenach poza PZW . Akwen PZW był dla mnie gwarancją że ryba jest i to duża . PGRy wiadomo - sieci . Ale także w wodach PGRów były ryby. Byliśmy i my , wędkarze łowiący okazy .

Co się naraz stało?????

Mam spiskową teorię : po prostu opiekunowie wód zaczęli gospodarkę w pełni rabunkową .



#176 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1189 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 20 październik 2013 - 22:00

A co się niby stało na mazurach !!??masz zabójstwo na żywym organizmie pod nazwą PGR i PZW .

Na wodach pzw zgodnie z regulaminem wędkarze czyszczą niedobitki .Jesteśmy zajebiście skuteczni łodzie,pontony ,echosondy ,gpsy,geoportal ,telefony, fora, miliony przynęt ,dziesiątki technik ,dostępność do wszystkiego dalej wymieniać .

Przykład z mojego podwórka na Goczałkowicach 10 lat temu łowiłem ,, pod rurami"praktycznie w kilka osób podjedz teraz goście mają zdalnie sterowane modele do wywózki martwych rybek na zestawach z echosondami ,agregat duzy namiot a teraz  najlepsze PLAZME .Efekty mają a właściwie to mieli bo już nie bierom panie .

Nie chce mi się rozpisywać bo szkoda klawiatury .



#177 OFFLINE   staszek

staszek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:wiadomo jakie

Napisano 21 październik 2013 - 07:46

Ja w tym roku pierwszy raz łowiłem "pod rurami" . I już więcej opłaty aby tam łowić nie zrobię . Fakt, sandacze i okonie się ciągnie ale nie lubię łowić gdy koło mnie tabun ludzi. Byłem tam z 5 razy i dosyć ........... .

Przeczyce w następnym roku będą wyjałowione bo spuszczają wodę więc poszukam dobrego miejsca,miejsc na PIV .



#178 OFFLINE   smerda jajeczny

smerda jajeczny

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 42 postów
  • LokalizacjaTarnowskie Góry

Napisano 21 październik 2013 - 09:01

Jeżeli ktoś chce jechać "na ryby" to polecam Pławniowice. Na brzegach prawie nie ma grunciarzy bo nic nie bierze. Można więc z łodzi obłowić miejsca niedostępne latem. Niestety kompletnie nic nie bierze więc serdecznie zapraszam.


  • Miro 85 i Zwierzu lubią to

#179 OFFLINE   SilesianPerch

SilesianPerch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 172 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Zbyszek

Napisano 21 październik 2013 - 09:06

wczoraj ich trochę siedziało na pławkach, nawet więcej niż trochę rybka skubała słabo ale szło coś wydłubać ;)


Użytkownik SilesianPerch edytował ten post 21 październik 2013 - 09:08


#180 OFFLINE   MichałAspiusFishing

MichałAspiusFishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 923 postów
  • Lokalizacjafacebook.com/aspiusasp
  • Imię:Michał

Napisano 21 październik 2013 - 09:23

Jeżeli ktoś chce jechać "na ryby" to polecam Pławniowice. Na brzegach prawie nie ma grunciarzy bo nic nie bierze. Można więc z łodzi obłowić miejsca niedostępne latem. Niestety kompletnie nic nie bierze więc serdecznie zapraszam.

haha dobre :D






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych