[R0BERT]

Polecam odcinek w okolicach miejscowości Cisek, tam jest kilka ciekawych glówek.

Tylko ryb tam nie ma.

[bartkano]

Drama  Pstrągi, Odra Boleń, Ruda klenie

[Zwierzu]

Te pstrągi to chyba pobożne życzenie - owszem kiedyś były (z naciskiem na były).

Autochtoni wytrzepali do cna. Siurek na nieszczęście przepływa przez prywatne pola, w nocy chopki stawiali siaty w poprzek a nad ranem zbierali urobek - ot i nasza rzeczywistość .

Użytkownik Zwierzu edytował ten post 17 luty 2014 - 21:26

[bartkano]

Kiedyś miałem na Dramie 53cm z sezonu na sezon bida, ale coś się da wydziubać cza wiedzieć gdzie? kiedy? i na co?

Miejscowym ponoć na czerwonego bieże najlepiej

Fakt Zwierzu coraz gożej na tym katowickim

Ale karpiarze nie nażekają co sezon mają świerze wymiarowe karpie

[tadekb]

 

Ale karpiarze nie nażekają co sezon mają świerze wymiarowe karpie

Ale to nie karpiarze, tylko łapacze wpuszczonej handlówki

[francisco scaramanga]

Fedrują karpie jak za starych dobrych lat węgiel. Pewnych przyzwyczajeń nie da się pozbyć nawet na emeryturze.

[El_Mariaczi]

karpiarstwo=nudziarstwo  

[staszek]

Fedrują karpie jak za starych dobrych lat węgiel. Pewnych przyzwyczajeń nie da się pozbyć nawet na emeryturze.

tym bardziej jak ma się tę emeryturę od powiedzmy 48 roku życia ...........(jak mój jeden szwagier....)

[MichałAspiusFishing]

Ja tam nawet lubię ich obecność nad woda, karpiarstwo całkowicie mnie nie interesuje ale nadają troszkę kolorytu i raźniej czasem

[El_Mariaczi]

U mnie to nie jest raźniej zawsze płaczą że maja zestawy że się poplączą, zamiast rzucać na wprost to walą w każdą stronę świata i nawet jak nie ma gdzieś ich plecionek\żyłek to i tak twierdzą że tam są !!! Najśmieszniejsze jest to że łowią wpuszczane tonami karpie i mówią że na hodowlane nie pojadą bo to wstyd? Jak to sie zaprzecza tu i tu tak samo wpuszczana ryba !... Te Karpie to powinni tylko w wyznaczonych wodach wpuszczać a na reszcie po trochę karasi, linów, OKONI, SZCZUPAKOW, SANDACZY, leszczy i powiedzmy 1\5 z tego co teraz karpi... Ale nie młode karpiki są najtańsze lepiej nimi zawalać wodę bo się opłaca !!! Aaaaaaa!!! teraz znów muszę się Tekana napić, miłego dnia życzę  

 

[MichałAspiusFishing]

Fakt ze może czasem byłoby wygodniej bez nich, ale dzięki nim miejscówki tak szybo mi tak nie powszednieją   jaka to radość dopaść taka okupowane parę tygodni i porzucać sobie w końcu   a co ich marudzenia, to czasem się zdarza wiadomo, zresztą wędkarze ogólnie kojarzą mi się z marudami

Użytkownik mansik edytował ten post 20 luty 2014 - 13:50

[Pasta]

Ja jak widzę że są normalni to zagadam czasem jak wyniki a później pytam gdzie mają zarzucone i czy im nie będzie przeszkadzać jak sobie rzucę tam i ówdzie. Pokazują gdzie mają zestawy i generalnie nie robią problemów. Do gumofilców w kufajce z reklamówką z biedronki nie podchodzę, przez "obozy" karpiarskie też staram się nie przechodzić jeśli mam wyjście, po co komplikować sobie i innym życie? Trzeba jakoś współgrać nad tymi ciasnymi ślunskimi wodami:)

 

A lody jeszcze trzymają?

Użytkownik Pasta edytował ten post 20 luty 2014 - 14:42

[MichałAspiusFishing]

Paprocany cale w lodzie 2 dni temu

[pickok]

Czy dolina w katowicach rozmarzla ??? Byl ktos moze ??

[El_Mariaczi]

nie byłem tam jeszcze warto ? mówisz o dolinie 3 stawów? 

[pickok]

Tak , a czy warto hm?? Nie jest to wedkarskie eldorado ale kilka jesiennych szczupakow ponad 60cm sandacze i okonie sie zdarzaly )

[MichałAspiusFishing]

czasem tam spaceruje, może trafi się kiedyś okazja żeby spróbować coś tam złapać

[pickok]

I podobno jesienią zarybiali doline sandaczem i szczupakiem ( tak słyszałem )

[francisco scaramanga]

Z tym sandaczem to może być prawda. Znajomy opowiadał mi jak jego znajomy całkiem niedawno złowił sandacza około 70 cm, spod lodu a, że ów Pan to ryl (emeryt górniczy) sandacz po ogólnym znieczuleniu wylądował w bagażniku.
To ponoć miało miejsce na kajakowym.

[MichałAspiusFishing]

pewnie miał ciężko z wyciągnięciem go przez przerębel ja sobie darowałem ostatnio wszelakie rzeczne wypady, bo zamiast okoni, brały mniej pożądane ryby, ciekawych gabarytów, pewnie w maju pomyśle, gdzie teraz jesteście