Wczoraj kijek wyjął 3 kilówkę i powiem że nie wiem czy ten kij zatrzyma dużego łososia/troć mam na myśli 10+ Ten malec wyrwał za pierwszym ciągiem ok 40 metrów plecionki. Może faktycznie hamulec za lekko dokręcony, ale kij wygiął się prawie cały. Na szczęście poszedł w dół rzeczki gdzie nie było zwalonych drzew. Po tej akcji dokręciłem kołowrotek i w sumie w około 2 minuty wyholowałem rybkę. Do końca sezonu ok 40 dni może uda się sprawdzić na większej sztuce jak się zachowa wędka.
Jaką wędkę na troć i łososia.
#61 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2020 - 13:46
#62 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2020 - 14:40
Spokojnie poradzi sobie . Zobaczysz .....................
Po prostu pozwoliłeś mu się rospedzic . Ta wędka nie wymaga luźnego hamulca ,ona sama wychwyci dynamikę tej ryby .
Użytkownik GREK edytował ten post 18 sierpień 2020 - 14:45
#63 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2020 - 19:05
Duze nie sa az takie nerwowe troche inaczej walcza
#64 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2020 - 19:15
Pierwszy to był DAM Meisterfisch, następny Baltic ABU, później przybył G1000, Talon i Batson. Tęgie i długie lagi. Od kilku lat jednoręczny 8'6" mhf Elite StC.. Nawet 85 cm białas nie wygiął jej do końca..
- popper lubi to
#65 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2020 - 22:29
"Kij wygiął cały" w sumie nie wiem jakie ma możliwości ten kij, ale jak dla mnie był mocno bardzo mocno wygięty, zwłaszcza kiedy w kilkadziesiąt sekund przytargałem rybę pod prąd ok 40 m z dokręconym hamulcem.
Dziś byłem znów nad rzeczką i powiem wam panowie ryby sporo w rzece tylko czemu nie chce brać. Spławia się i widać ją w rzece bo bardzo niska woda. Wabika pod nos podaje i nic sobie z tego nie robi.
#66 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2020 - 15:34
Dziś byłem znów nad rzeczką i powiem wam panowie ryby sporo w rzece tylko czemu nie chce brać. Spławia się i widać ją w rzece bo bardzo niska woda. Wabika pod nos podaje i nic sobie z tego nie robi.
taki to już jej urok , atakuj świtem lub wieczorem , chodziarz reguł nie ma