Zestawik :)
#1 OFFLINE
Napisano 12 październik 2005 - 11:33
Czy zwykła wędka spinningowa (jednostopkowa) 10-30g dł. 2,1 m przytroczona do wyżej wymienionego ambasadora jest dobrym pomysłem??
Nie chodzi mi tutaj o jerking lecz zwykłe łowienie na gumy, blachy i woblery.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Salmo
#2 OFFLINE
Napisano 12 październik 2005 - 11:43
natomiast wędka. No cóż lepsze to niż sam kołowrotek. Zresztą regulamin podaje jakąś tam minimalną długość. Doraźnie dorób sobie z blachy taki pazur na śrubę mocującą. Będzie łatwiej. I nie stosuj broń Boże mniejszych wabików.
Podziel się wrażeniami.
pozdrawiam
#3 OFFLINE
Napisano 12 październik 2005 - 11:49
Ale o co Ci chodzi z dł. wędki?? . Bo jest w regulaminie, że wędka ma mieć co najmniej 30 cm dł.
#4 OFFLINE
Napisano 12 październik 2005 - 11:50
Dobry (markowy lub indywidualnie zbrojony) i prawidłowo uzbrojony (masło maślane: dobry musi być prawidłowo uzbrojony) kij uwzględnia różnice w spinningu i castingu. W pierwszym przypadku kij się ugina w strone przelotek (są one od niego odciągane) w drugim w stronę przeciwna (sa one do niego dociskane). Różne sa też wysokosci i średnice przelotek. Czasami również sam blank ma w swej budowie preferencje co do kierunku ugięcia i to uwzględnia się przy zbrojeniu.
Reasumując, markowy kij możesz uszkodzić montując do niego nie to co potrzeba. Przy masówce, poza niedogodnościami wynikajacymi z pewnych szczegółów nic stać się nie powinno ponieważ nikt przy ich budowie takimi pierdołami głowy se nie zawracał...
#5 OFFLINE
Napisano 12 październik 2005 - 11:52
myślę, że łączenie tego kija spinningowego z multikiem może być nienajlepszym pomysłem. Nie wiem czy będziesz mógł dobrze tym rzucać i czy linka nie będzie częściej się plątała przez to, że spinning ma wyższe i większej średnicy przelotki.
6501 powinien dawać radę z przynętami około 20 g.
#6 OFFLINE
Napisano 12 październik 2005 - 12:11
Chciałem Ci napisać leciutko, że lepsze to niż łowienie z samego kołowrotka. Na szczę.cie koledzy po mnie nazwali temat bardziej po imieniu.
natomiast ja rozumię, że mogą być sytuacje kiedy jest to co jest. Takie jest życie. Dlatego napisałem Ci to co napisałem. Te 20 gram, o których pisze Sebek dotyczą kija castingowego z tym kołowrotkiem. Ja miałem na myśli ten zestaw. Dlatego 30.
#7 OFFLINE
Napisano 14 październik 2005 - 09:15
#8 OFFLINE
Napisano 14 październik 2005 - 12:45
Swoja droga jestem ciekaw czy multiplikator do wedki muchowej nie bylby mozliwy do zastosowania....to dopiero byloby wyzwanie, wykonac szpule z tak lekkiego stopu zyby poleciala mucha ze sznurem, dobrac przelotki, blank, uchwyt i nauczyc sie tym rzucac...
Gumo
#9 OFFLINE
Napisano 14 październik 2005 - 12:50
#10 OFFLINE
Napisano 14 październik 2005 - 13:03
#11 OFFLINE
Napisano 14 październik 2005 - 13:04
Moze byc i tonacy, zaleznie od potrzeb.
Istotne jest zeby nie bylo latwo, im dluzej i trudniej bedzie sie adept przyzwyczajal tym lepiej, nikt nie bedzie mogl zarzucic, ze to latwizna, ktora moze kazdy opanowac...
Gumo
#12 OFFLINE
Napisano 14 październik 2005 - 13:09
Muchy tez sie obciaza z tego, co wiem (tzw. metoda przeciazonej nimfy). Dosc kontrowersyjna bo bardzo zblizona do....przeplywanki ze splawikiem...
Gumo
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych