Cześć
Pewnie część z Was robi wypady kilkudniowe nad wodę, czy ogólnie gdzieś w plener. Poszukuję jakiegoś rozwiązania do transportu żywności, najlepiej domowej roboty,. W przypadku wypadów na jakąś agroturystykę czy inne miejsca z mieszkaniem, dobrze sprawują się weki w słoikach. W przypadku outdooru już ten patent odpada. Tak, wiem są konserwy, żywność lifo, ale to nie wchodzi w grę ze względu na dzieciaki. Macie jakieś patenty na zabranie domowego jedzenia na kilka dni w plener?