Miałem na myśli właśnie tylko tą pracę podstawową.
Ale przyznasz,że na te niuanse nie mamy żadnego wpływu, jako, że nie mamy wpływu na zachowanie wody...
Znaczy, możemy mieć w bardzo ograniczonym zakresie..
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 11 styczeń 2018 - 22:54
Miałem na myśli właśnie tylko tą pracę podstawową.
Ale przyznasz,że na te niuanse nie mamy żadnego wpływu, jako, że nie mamy wpływu na zachowanie wody...
Znaczy, możemy mieć w bardzo ograniczonym zakresie..
Napisano 11 styczeń 2018 - 22:55
Jakby tak się tak zastanowić to woblera przystosowanego do wody płynącej trzeba by po prostu szybciej prowadzić w basenie i tyle.Ale lepiej by było do celów kinematografi żeby jednak nie zwijać go tempem ekspresowym ,więc trzeba by UWYPUKLIĆ to co się chce pokazać.
Użytkownik Kielo edytował ten post 11 styczeń 2018 - 22:59
Napisano 11 styczeń 2018 - 23:00
To mogło by być ciekawe ale kurde żeby basen wynająć :-).
Trzeba by było jakąś kamerkę na wysięgniku ,długim wysięgniku ,z dobrą stabilizacją obrazu ,jeden by zwijał a drugi szedł równolegle i kręcił ,a żeby było dobrze widać tor to pewnie z jakieś 1,5m trzeba by odległości zachować kamera - wobler.
Użytkownik Kielo edytował ten post 11 styczeń 2018 - 23:05
Napisano 12 styczeń 2018 - 00:05
Tam wcześniej była teoria - to wyżej to się zdarzyło w realu.Powietrze wywróciło kilkutonowy autobus.
Jak się zachowa wobler który wpadnie w wir za głazem? z jakieś zawirowania wody za przeszkodą?
Ile zostanie z jego pracy w idealnych warunkach(woda stojąca)?
Ps. Jeśli uważasz że moje posty psują Twoją teorię - poproś moderatora o usunięcie:)
Napisano 12 styczeń 2018 - 08:20
Kolego Romku nic mi tutaj nie psujesz ,pisz i dyskutuj :-).
Ty twierdzisz że wobler w wodzie płynącej ma pracę podstawową + niuanse ,na które nie mamy wpływu a w wodzie stojącej zostanie już tylko praca podstawowa a ja twierdzę że wobler w wodzie płynącej ma pracę podstawową + niuanse ,na które mamy wpływ i tak samo jeśli chodzi o wodę stojącą i nie jest to żadna teoria.
Użytkownik Kielo edytował ten post 12 styczeń 2018 - 08:27
Napisano 12 styczeń 2018 - 09:57
W ograniczonym zakresie czy pływacy, czy kajakarze mają wpływ na swój ruch.
Ale w bardzo ale to bardzo ograniczonym.A jak zachowa się martwe ciało na lince?Zmniejszy się czy zwiększy wpływ wody?
Przeciągając wobler przez wir - z tej strony wiru gdzie kierunek ruchu wody jest przeciwny do kierunku ruchu woblera - złamie ci wędkę(oczywiście przesadziłem), z drugiej strony - wobler straci pracę...
Napisano 12 styczeń 2018 - 11:28
Panie Romku nie mam teraz za bardzo czasu bo w robocie jestem ,rozpiszę się wieczorem :-).
Użytkownik Kielo edytował ten post 12 styczeń 2018 - 11:28
Napisano 12 styczeń 2018 - 21:15
Kurka wodna ,awaria na kolei 4godziny jechałem :-(.
Kolego Romku przykłady które podajesz są troszkę śmieszne ,mam wrażenie że nie wiesz o czym piszesz ,że nie wiesz co to jest tor pracy woblera ,mi nie chodzi o to żeby cię przekonać że wobler może poruszać się po torze S ,bo dla mnie to jest fakt ,ja tylko chciałbym żeby udało mi/nam się nakręcić dobrej jakości film i pewnie się uda tylko czasu troszkę więcej żeby było i będzie gitarra :-).Nieważne czy w rzece czy w basenie bo i tu i tu jest to po prostu do nakręcenia.
Kiedyś Wobler129 nagrał
https://www.youtube....h?v=yImWQLUeiCI
Kiedyś ja nagrałem ,wiem że słabo widać ale da się zobaczyć tor ,nie pracę przynęty tylko TOR i nie pisz że to jakieś zawirowania ,wiatry przewracające samochody bo to troszkę śmiesznawe :-):
Użytkownik Kielo edytował ten post 12 styczeń 2018 - 21:17
Napisano 12 styczeń 2018 - 22:45
Teraz taką malutką żabineczkę sobie przypyndzlujemy :-) i raczka jeszcze jednego :-).
Napisano 13 styczeń 2018 - 00:32
Tor "S" to żadna nowość ...Ma ją któryś ze starych modeli Salmo.
Pogubiłem się w tych "niuansach" - oczywiście,że w wodzie stojącej łatwiej pokazać wszystko co wobler potrafi.
Napisano 13 styczeń 2018 - 11:10
Romku ,tak ,to stare kotlety :-) ,jak się cofniesz i poczytasz to już tyle rzeczy w tym moim wątku było przerabianych ,tyle kłótni i innych pierdół niepotrzebnych że głowa boli :-).
Salmo to ja nie wiem dokładnie ale chyba jakoś 2011r takie woblery zaczęli robić ale na zasadzie wstawienie wygiętego steru i tyle a to opcja wiele wcześniej sprawdzona i udoskonalona ,oczywiście nie przez "mua" :-).Jest jeszcze tor zakosowy ,który też chciałbym/chcieli byśmy pokazać.
Mnie zastanawia jednak cały czas opcja czy idealne warunki laboratoryjne wody płynącej to to samo co wody stojącej ,tak sobie myślę ,powiedzmy że mamy zbudowany super tor wodny z idealnymi warunkami ,żadnych zawirowań ,woda płynie równiutko ,od niczego nigdzie nie odbija ,no po prostu ideał to kurcze jednak to ogromna masa wody ,która napiera na mała bryłę ,która z kolei napiera ,przeciwnie działa na tą ogromną masę płynącej cieczy.
Przy warunkach basenowych woda sobie stoi i nie napiera ,napiera na nią natomiast malutka bryłka wprowadzona przez nas w ruch.
Sławku może ty mi to jakiś porównasz wytłumaczysz ,może za pomocą rysunku i rozłożenia sił F.
Użytkownik Kielo edytował ten post 13 styczeń 2018 - 11:12
Napisano 13 styczeń 2018 - 11:25
Napisano 13 styczeń 2018 - 11:30
Napisano 13 styczeń 2018 - 11:52
Jak dla mnie pokazywanie pracy rzecznego woblera w basenie to jak jazda sportowym samochodem bez odpalenia silnika. Coś co wygląda w wannie fajnie w rzece paskudnie a i odwrotnie można się miło zaskoczyć ☺ Możnaby np nagrywać pracę jednego wobka i w rzece i w basenie żeby pokazać początkującym jaka jest różnica a moim zdaniem różnica jest duża chyba że się mylę i tylko wzrok płata mi figle ☺no chyba że akwarium i sztuczny nurt ? To może i jakiś mały sens by miało ☺tylko po co ? Ciekawostka ?
Nie nie mylisz się ,takie też jest moje zdanie ,mi to się nawet wydaje oczywiste i myślę że wszyscy tak uważają :-).
Woblery ,które przerabiam już długo ,takie o określonych parametrach ,które robię z pamięci ,mogę sobie przepuszczać w wanie ,oczywiście to nie jest ich prawdziwa praca ale się nauczyłem jak powinna wyglądać w wannie ,tylko po co miałbym je przepuszczać w wannie :-).
Niemniej jednak z kręceniem pracy to już nie mam problemów ,oczywiście nie wygląda to tak że sobie jadę cyk ,myk i nakręcone ,tylko ten TOR ,TOR przynęty:-).
Użytkownik Kielo edytował ten post 13 styczeń 2018 - 11:58
Napisano 13 styczeń 2018 - 12:03
Hehhe taka śmieszna rzecz ,to kręciłem ,kamerka ,filtr i parasol :-).Parasok na plecach ,kamerka w ręku na kolanie ,wędka położona :-).
Napisano 13 styczeń 2018 - 12:04
Witam
Tor S ma "Bullhead"...
"Jak dla mnie pokazywanie pracy rzecznego woblera w basenie to jak jazda sportowym samochodem bez odpalenia silnika."....
Nadal nikt mi nie chce powiedzieć czym woblery rzeczne różnią się od tych na wodę stojącą????
Woda stojąca - brak tych wszystkich "niuansów" które powodują zaburzenia w pracy woblera.I wtedy można mówić,że to wobler, gdy w rzeczywistości to było zakłócenie ruchu spowodowane "niuansami"...
W warunkach niby idealnych w wodzie płynącej nigdy tak nie jest - bo choćby przy brzegach naczynia(kanału) prędkość przepływu jest mniejsza niż w centralnej części.
Napisano 13 styczeń 2018 - 12:21
Użytkownik bencur edytował ten post 13 styczeń 2018 - 12:22
Napisano 13 styczeń 2018 - 12:26
Napisano 13 styczeń 2018 - 12:44
Żadna prowokacja.Po prostu zdziwił mnie jeszcze jeden podział woblerów.
Czy wobki "rzeczne" mają drobną pracę spytaj łowców troci...
" i jeszcze nurt tym miota lub wyrzuca do powierzchni" - a to stwierdzenie - chyba zamyka dyskusję gdzie należy filmować woblery aby pokazać ich prace:)
Napisano 13 styczeń 2018 - 13:24
Użytkownik bencur edytował ten post 13 styczeń 2018 - 13:26
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych