Czym łowiliśmy - Wygonin 2005
#1 OFFLINE
Napisano 18 październik 2005 - 20:58
Tyle suchych danych technicznych. Dokładny opis i test kija ukaże się na forum zimą.
Wrażenia. Jest to pierwsza propozycja lżejszego kija do jerkingu na krajowym rynku w tej klasie cenowej. Kij jest według mojej oceny rewelacyjny. Dzięki bardzo szybkiej akcji i dużej mocy pozwala bez problemu posłać w łowisko wszystkie modele gliderów Slider. Zachowuje się rewelacyjnie przy Sliderze 10S. Neznaczny ruch przy wyrzucie pozwala posłać wabik na zadziwiające duże odległości. Kij nie wymaga żadnego wysiłku do łowienia takimi wabikami. Jest to chyba główna zaleta tej konstrukcji. Wielogodzinne operowanie ciężkimi wabikami w ogóle nie męczy rąk i jest bardzo konfortowe. Jednak inne wabiki również świetnie lecą z tego kija. Super Shad Rap Rapali na wszelkich wypłyceniach szczególnie jesienią wyrzucony z tego kija jest bardzo groźną bronia na duże szczupaki. Kij jednak nie jest jednostronny, ale wszechstronny. Przy jesiennych połowach sandaczy, szczególnie na zaporównach gdzie trzeba posłać ciężko uzbrojoną gumę głęboko i po braniu błyskawicznie zaciąć kij ujawnia swoją szybkość dzięki akcji x-fast jak i moc, kiedy trzeba odciągnąć dużego sandacza od zawady.
Kij mimo dużej mocy nie ma w sobie niczego z ?pałowatości? Ma świetnie i proporcjonalnie dobrane przelotki, dobry gryf i cały stwarza wrażenie bardzo lekkiej konstrukcji. Oznaczenie Heavy dotyczy jego dużej mocy, a nie wyglądu. Optycznie jest porównywalny do lekkich konstrukcji innych producentów.
Już wiem, że jak tylko pojawi się w sprzedaży będzie moim numerem 1 na odrzańskie sandacze i jesienne szczupaki. A może przetestuję go dodatkowo na północnym Bałtyku, zobaczymy. Bardzo polecam tą konstrukcję wszystkim kolegom do ciężkiego spiningu. Kij był testowany z multiplikatorem niskoprofilowym Okuma V-200LX, również nowości na europejskim rynku w 2006 roku. ( opis wkrótce)
pozdrawiam
#2 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 06:44
#3 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 07:27
pozdrawiam
#4 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 07:34
Na marginesie, od kiedy chwalisz 6'6'' w dwuskładzie?
#5 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 07:55
pozdrawiam
#6 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 08:11
Moją wypowiedź podzielę na kilka części - sprzęt, przynęty, miejscówki.
sprzęt
Podczas zlotu używałem kilku wędek. Tym razem było ich wystarczająco, a każda miała swoje przeznaczenie.
1. Jako główną wędkę castingową używałem armaty st. croix Avid AC710HF. Fantastyczna wędka do łowienia dużych szczupaków. Do niej miałem kołowrotek C4 6501 z plecionką PP 40LB.
2. Drugą wędką był HM62 slider. Wędkę miałem możliwość testować przez cały zlot za uprzejmością Andrzeja (Thymallus), który przywiózł ją na prezentację do Dragona. Nie będę się rozpisywał za wiele bo umieszczę artykuł na ten temat ale uważam ją za świetną konstrukcję. W szczególności, jak sama nazwa wskazuje, wędka sprawowała się fantastycznie podczas połowu na slidery. Do niej miałem shimano metanium xt 2005 z żyłką 0,3 (plecionka się uszkodziła).
3. Następny kij to Pete Maina Muskie Rod 3oz. moc 30 lbs z kołowrotkiem Tica Caiman CT201. Wspaniały duet do połowu dużych szczupaków na duże przynęty. Tego kija używałem do trollingu z użyciem dużych przynęt. Wędkę trzymałem podczas trollingu w rękach.
4. No i ostatni. Standardowy spinning shimano catana z kołowrotkiem Shimano Super GT-FA. Do tego plecionka PP 15lb. Tej wędki używałem do lekkiego trollingu. Wędka wpięta była w fantastyczny uchwyt trollingowy.
Przynęty
1. Lekki trolling - używałem Salmo bullhead 8 SDR (niestety nie spełnił moich oczekiwań jeśli chodzi o głebokość), Rapala DT-15, Rapala RistoRap, Rapala Taildencer, Manns 25+, Rapala Shad rap
2. Ciężki trolling - Yokozuna Rage, Rapala Magnum, Of shore anglers (duże woblery), Yozuri (wobler morski 30+)
3. Lekki casting - Hornet 6S GT, Rapala X-Rap, Megabass PopMax
4. Jerking (średni casting) - Salmo Slider 10S, Salmo Jack, Yokozuna ZIP, Guus Rebel, Grandma 6, Jake 6
5. Łowienie wertykalne na głębokości 15m - Salmo Giant Chubby
6. Spinning - blacha wahadłowa Wally'ego, blacha obrotowa Mepps Marabou 6
Miejscówki
Generalnie wszystkie miejscówki z roślinnością. Większość krzaków, w szczególności zatopionych. Zatoki i spady.
Pozdrawiam
Remek
#7 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 08:11
nie będę się z tego powodu reklamował (zwłaszcza, że paragon tak ukryłem przed 1/2, że już go nigdy nie znajdę ). Po prostu nie bede do HaeMa montował tego multika. Skoro inny pasi
O tym, że mówisz o modelu na 2006 to wiem i napisałem tylko taką se luźną dygresję
A jak tak z tym dwuskładem?
#8 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 10:41
Poprzedni, z Cabelasa, pamietam ze sredni byl...
Mozna gdzies w sieci obejrzec ta blache wahadłowa Wally'ego? Czy to jest jakas hand made?
Jak to wyglada?
Gumo
#9 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 20:07
#10 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 20:32
#11 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 20:49
#12 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 20:56
#13 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 21:24
Ja używam prezentu od Jurka Z firmy Down-East Sportscraft http://www.down-east.com/clamp-on.htm Może nie wyglądają reprezentacyjnie ale są świetnie. Mają fantastyczną i prostą konstrukcję. Można im ufać. Polecam gorąco!
Ja używam tego:
Pozdrawiam
Remek
#14 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 21:32
#15 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 21:37
Na szczęście na zlocie nie musiałem Rognisowi nic przykręcać
pozdrawiam
Remek
#16 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 21:45
#17 OFFLINE
Napisano 19 październik 2005 - 22:53
No i takie konstrukcje lubie Remek. Zadnych zbednych czesci i jebutnosc w kazdym calu, a i jeszcze do roznych lodzi da sie przyczepic...
Gumo
p.s.Coz, byc moze trzeba bedzie kiedys cos takiego kupic.....
#18 OFFLINE
Napisano 20 październik 2005 - 05:59
#19 OFFLINE
Napisano 21 październik 2005 - 05:07
Wrażenia i pierwsze próby w warunkach łowiska.
Kołowrotek po wyjęciu z pudełka od razu robi dobre wrażenie. Jest po prostu ładny. Cały aluminiowy posiada boczki z czarnego tworzywa nadający mu jeszcze ładniejszy wygląd. Jednak te okładziny mają inny praktyczny wymiar. Kołowrotek jesienią i zimą podczas łowienia jest po prostu ciepły. To ważne przy wielogodzinnych poszukiwaniach sandaczy czy szczupaków. Na kołowrotek nawinąłem żyłkę Sufixa Senergy 0,30mm. Już przy nawijaniu zauważyłem bardzo ładne i równe nawijanie żyłki. Kołowrotek zamocowałem na wędzisko Team Dragon do 70 gram. Przynętą testową był Slider f. Salmo o masie 42 gram. Pierwsze rzuty na 6 łapkach włączonych przeprowadziłem bardzo ostrożnie. Glider ładnie leciał. Po kilkunastu takich próbach powoli wyłączałem łapki dochodząc tylko do 2. Gliderek leciał bardzo daleko i celnie.
Podczas prób na pomoście w Wygoninie udawało się dorzucić do czerwonej tablicy na brzegu oddalonej dalego od pomostu. Do tej próby używałem wahadłówki Mifka nieznanego producenta. W dalczych próbach z zastosowaniem plecionki 12 lbs również uzyskiwałem bardzo duże odległości rzutów.
Wstępnie mogę powiedzieć tak. Jest to bardzo przemyślana i dobra propozycja multiplikatora niskoprofilowego do lekkiego dzerkingu i średniego łowienia castingowego. Firma Dragon dostrzegła ciągle rosnącą grupę miłośników dzerkowania jak również licznych wędkarzy coraz częściej łowiących na casting w kraju i na wyjazdach zagranicznych. Omawiały multik posiada zapasową szpulę w cenie kołowrotka czego nie można przecenić. Jest to bardzo ważne. Kolejną cechą tego kołowrotka będzie 5 letnia gwarancja. W sprawie ceny nie umię się wypowiedzieć, ale w f. Dragon zapewnono mnie, że będzie przystępna.
Koledzy na Zlocie mieli okazję jako pierwsi w kraju oglądać, rzucać z tego kołowrotka i wyrażać pierwsze opinie. Buri n.p. powiedział, że praca hamulca odśrodkowego jest dla niego słyszalna. Inni koledzy nie potwierdzali tego szczegółu. Ciekawostą konstrukcyjną jest hamulec dociskowy szpuli. Działa on odwrotnie niż w inych multikach. Dokręca się w lewo, a luzuje w prawo. Hamulec główny działa tak jak w innych multiplikatorach.
Uzyskałem informację, że pierwsza partia tych kołowrotków ma być w kraju już w styczniu. Do sklepów powinny trafić niedługo po tym. Zapisałem się na listę oczekujących pod numerym 1. Sądzę, że na wiosennym zlocie który zapowiada Remek już wielu kolegów będzie posiadać ten kołowrotek. Jeżeli będzie zainteresowanie to zrobimy jakieś szkolenie grupowe jak tym kołowrotkiem daleko i celnie rzucać. Na Wygoninie Rognis miał okazję ocenić odległość i celność tego kołowrotka podczas robienia zdjęć z Remkiem na cpelku.
pozdrawak
Thymallus
Załączone pliki
#20 OFFLINE
Napisano 21 październik 2005 - 21:34
stronka okumy z linkiem http://www.okumafish...s/vs/vs2005.htm
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych