Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

rozladowywarka do aku zelowych?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 19 czerwiec 2012 - 01:34

witam mam dosyc duza (kilkadziesia Ah?) baterie 12v uzywana do echosondy. spokojnie dziala kilka dni po 5-8h dziennie., ale by nie obudzic sie z reka w nocniku ustawiam alarm baterii na 11v (wiem , ze przy takim alarmie dalej mam spokojnie kilka h lowienia, ale aku trzeba naladowac). I tutaj pojawia sie problem bo ladowarka chyba ma gdzies moje zapedy (mam jakiegos automata, ktory wydaje sie popularny sadzac po necie ma 1 przycisk i 3 tryby pracy) i nie chce ladowac baterii uznajac ja jeszcze pelna? wiec wymyslilem by sobie zrobic cos co bedzie rozladowywac baterie. i tak na pierwszy plan poszedl taki wymysl (zarys) zener 10v podlaczony w szereg ze zwykla dioda i zarowka - poki napiecie w aku bedzie 11v+ to zarowka (jakas powiedzmy latarkowa 5v) bedzie sobie swiecic i zrec baterie. jak ja wyzre do 10,6v to dioda sie @wylaczy@ i zrec przestanie. moze sam zener by styknal?

jakies oczywiste dziury w mym chytrym planie?


#2 OFFLINE   konktenbit

konktenbit

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 198 postów
  • LokalizacjaPoniatowa
  • Imię:Konrad

Napisano 26 czerwiec 2012 - 20:45

http://www.ebay.com/itm/Turnigy-Accucel-6-Balance-Charger-LI PO-BATTERY-/200782504464?pt=Radio_Control_Parts_Accessories& amp;hash=item2ebf91e210

Nie tak proste i tanie rozwiązanie jak zaproponowane przez Ciebie (nie wiem czy to będzie działać).
Taka ładowarka ma program do ładowania aku ołowiowych i nie robi problemów przy częściowo rozładowanym akumulatorze. Po prostu wybierasz program, że aku jest 12V, prąd ładowania, start i sama dba o naładowanie do końca
Tylko potrzebny do niej zasilacz. Można zaadoptować np od Xboxa.
Są też inne rodzaje takich ładowarek i można je kupić w każdym sklepie oferującym modele zdalnie sterowane.


#3 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 26 czerwiec 2012 - 20:56

zapodales to co mi wszyscy daja, ale to jest do aku nicd i nimh a nie zelowych!. (nie wiem czy jest roznica).

Kilka osob zaproponowalo mi zabawe z komparatoami (nie wiem czy po polsku sie je tak nazywa, ale to juz wymaga zasilania i mz jest sztuka dla sztuki).

Generalnie nie widze czemu moja idea miala by nie zadzialac (o ile prad pobierany przez zarowke nie bedzie wiekszy jak wydolnosc zenera, ale nawet wtedy najwyzej go diabli wezma).

Niestety elektronikiem jestem tylko teoretycznym (nigdy nic sam nie projektowalem) a wiem, ze teoria i praktyka nie zawsze ida w parze.



#4 OFFLINE   konktenbit

konktenbit

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 198 postów
  • LokalizacjaPoniatowa
  • Imię:Konrad

Napisano 26 czerwiec 2012 - 21:02

ale to jest do aku nicd i nimh a nie zelowych!.


Nie jest tak jak piszesz, w opisie ładowarki stoi:

Pb battery voltage: 2~20v

Czyli ładuje żelowe też, bo to przecież ołowiowy jest.
Nie trzeba wtedy rozładowywać aku żarówką, co może trochę potrwać tylko kiedy trzeba to ładujemy.

#5 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 26 czerwiec 2012 - 21:19

masz racje.
nie widze nigdzie specyfikacji (tzn czy zacznie ladowac aku majacy powiedzmy 80% ladunku). Do tego kosztuje 150pln + wysylka (a to znacznie przekracza cene mojego wynalazku z zenerem).
Co niezmienia faktu, ze produkt interesujacy - zapytalem sprzedawce zobaczymy co odpowie.

edit mam cos takiego (innej firmy):
http://allegro.pl/impulsowy-prostownik-prostowniki-6v-12v-0- 8a-3-8a-i2417764620.html

#6 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 26 czerwiec 2012 - 21:20

mi się zdaje że w ten sposób prędzej wykończysz aku.jeśli masz ładowarkę która ogranicza ładowanie do 14v to możesz podłączać kiedy ci się podoba[nawet jeśli aku ma 99% naładowania] i nie zniszczysz aku

#7 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 26 czerwiec 2012 - 21:32

mi się zdaje że w ten sposób prędzej wykończysz aku.jeśli masz ładowarkę która ogranicza ładowanie do 14v to możesz podłączać kiedy ci się podoba[nawet jeśli aku ma 99% naładowania] i nie zniszczysz aku


w jaki sposob? i dlaczego?

Zasada dzialania jest prosta - zener ma zawsze taki sam spadek napiecia w kierunku zaporowym i to samo ze zwykla dioda z ta roznica, ze on w kierunku przewodzenia).
Liczmy, ze napiecie zasilania (czyli nasz aku) ma 11v.
A zenerek 10,2v to daje 0,8 lecace na diode i zarowke - kolejne 0,7 spada na diodzie (jak silikonowa) i zostaje 0,1 na zarowce (oczywiscie mozna komponenty dobrac inaczej np dac diode bodaj germanowa, ktora ma 0,3v spadku ZTCP i bedzie dokladniejsza kontrola).
I wg mnie zaroweczke swieci tak dlugo az napiecie na zenerze spadnie ponizej jego napiecia znamionowego badz na diodzie ponizej 0,7v. Jak napiecie spadnie to spada prad (do bardzo malych wartosci) i wtedy mamy dozladowywanie zakonczone (oczywiscie jak zostawic na za dlugo to rozladuje nam baterie do zera, ale tego w planie nie mam).
i o ile tylko R zarowki nie spowoduje przeplywu padu jakiego nie zniosa diody wszystko powinno dzialac ok).

chcialbym sie dowiedziec dokladnie dlaczego moge uszkodzic baterie - jak sie nie dowiem to sprobuje i sam zobacze co sie stanie myslalem, ze sa jacys praktycy na forum (napisalbym na elektrode, ale tam mnie zaraz zbanuja za brak polskich znakow czy cos podobnie glupiego, a na irlandzkim forum raczej nikt sie nie bawi w takie pierdoly tylko kupuje nowa ladowarke
edit1:
bo czy moj wynalazek rozladuje baterie czy echosonda to rzadna roznica. (natomiast sama zarowka na 10000% zalatwi baterie
edit2:
oczywiscie mam ograniczenie napiecia i produ ladowania (nawet sama rozpoznaje, ze aku jest @maly@ (7Ah wczesniej testowany) czy @duzy@ (ten moj o nieznanej pojemnosci) i odpowiednio dobiera prad ladowania (nie pamietam dokladnych parametrow).
natomiast nie doladowywujeczesciowo rozladowanych aku (tylko zgaduje, ze chodzi o napiecie?) poprostunic sie nei dzieje jakby aku nie byl podlaczony - rozladuj go echosonda kolejne kilka h i juz wszystko ladnie sie laduje.
Moj problem nie zawsze chce @gdybac@ czymi ladunku wystarczy na dzien czy nie (jak juz z lodka jade to robie na ogol kolo 100-160km w jedna strone).

#8 OFFLINE   konktenbit

konktenbit

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 198 postów
  • LokalizacjaPoniatowa
  • Imię:Konrad

Napisano 26 czerwiec 2012 - 21:42

nie widze nigdzie specyfikacji (tzn czy zacznie ladowac aku majacy powiedzmy 80% ladunku).

Zacznie ładować, sam mam taką ładowarkę (dokładnie ten model) używam do wszystkiego co ona ładuje.

Z tym zenerem to jutro zapytam kolegi. On siedzi w elektronice po 25h/dobę to coś mądrego powie.

#9 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 26 czerwiec 2012 - 21:55

po prostu myślę że twoja bateria będzie miała ciężkie życie.za każdym razem praca prawie na max. :wacko:

#10 OFFLINE   marviz

marviz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 171 postów
  • LokalizacjaAugsutów

Napisano 26 czerwiec 2012 - 22:16

Bush ma racje, Akumulator żelowy ma swoją ograniczoną liczbę cykli. Częściowe rozładowanie i ładowanie jest mniej dla niego szkodliwe niż całkowite rozładowanie i ładowanie.

Dobrym przykładem będzie tu charakterystyka popularnych akumulatorów Toyama, w linku poniżej na drugiej stronie masz charakterystykę pt. Cycle life vs. Depth of discharge

Na przykładzie MCA-Battery NPG 24-12(nazwa exportowa Toyama, Koyosonic, itp)

http://www.mca-battery.com/upload/product/20100313/YV8D23KXI ZWL6NG.pdf

Pokazuje ona jaką żywotność (podaną w cyklach rozładowania - ładowania) mają akumulatory rozładowywane o 30,50 i 100% co z resztą można wywnioskować z wykresu, taki zabieg (przeprowadzany za każdym razem) może ograniczyć żywotność 4 razy, do 300 cykli.

Oczywiście zdaje sobie sprawę że nie pływasz codziennie i nawet takich 300 cykli posłuży dobrych kilka lat ale akumulator przez ten czas ciągle będzie tracił swoją sprawność, za 2 lata może być to już odczuwalne.

Użytkujesz cyklicznie, tak? W takim trybie pracy żelówki powinny być ładowane do 14,4-14,9V i prądem max 1/10 ich pojemności. Wtedy jest bezpiecznie i ... poprawnie.

Moim zdaniem inwestycja w dobrą ładowarkę którą można regulować (i natężenie i napięcie odcięcia, oraz z funkcją podtrzymania napięcia) to inwestycja na lata, w dziedzinie ładowania akumulatorów raczej nic się nie zmienia na razie

Albo prostą ładowarkę za 20 Euro do ładowania akumulatorów od echosondy (taką 0,5-1A), automatyczną (ładuje generalnie do 14,9V i wyrównuje napięcie do podtrzymania). Będzie ładowała dłużej ale naładuje.

#11 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 27 czerwiec 2012 - 11:20


troszke to wszystko pogmatwane jak dla mnie, ale porobilem sobie maly rekonensans (a noz sie komus przyda o ile nie zasnie zanim doczyta do konca...) i wychodzi, ze macie racje. Wiec:

1 znalazlem tabelke, ktora pokazuje stopien rozladowania aku w stosunku do OCV (napiecia bez obciazenia).
i dla 12v jest to odpowiednio (skok co 10% 100-50%):
12.73
12.62
12.5
12.37
12.24
12.10

nie powinno sie rozladowywac baterii ponizej 70% czyli 12.37V (trzeba pamietac, ze to napiecie bez obciazenia - znaczy pod obciazeniem echosonda moze podawac inna wartosc napiecia - moja 597 ci hd di humminbirda pokazuje 11.4v a napiecie na stykach bez obciazenia jest 12.5x (czyli zrobilem bledne zalozenie wczesniej, ze aku musi miec 11v by rozpoczac ladowanie - moze wystarczy okolo 12.4 (co dpowiadaloby zdrowemu 70% rozladowaniu).
Wlasnie podlaczylem echosonde i aku na lodce i bede mierzyl napiecie bez obciazenia az spadnie do ponizej 12.37 (i oczywiscie zapisze sobie alarm baterii na odpowiadajaca temu wartosc napiecia pod obciazeniem)- jesli wtedy moja ladowarka nei zacznie ladowac znaczy czas kupic nowa...


Ładowanie akumulatorów szczególnie motocyklowych tymi ładowarkami zapewnia pełne naładowanie akumulatora jak i przedłużenie jego żywotności. Ładowarki tego typu wyróżnia od innych ładowarek to, że po osiągnięciu właściwego napięcia przez akumulator układ nie rozłącza ładowarki, od tego momentu na akumulatorze podtrzymywana jest stała wartość napięcia, dzięki temu akumulator zostaje zawsze w 100% naładowany, co przedłuża jego żywotność .


Urządzenie jest przeznaczone do ładowania róznych akumuIatorów typu SLA (akumulatory ołowiowo-kwasowe), stosowanych w samochodach osobowych, motorowerach i pozostatych pojazdach mechanicznych. akumulatory tego typu mogq być np: mokre (z płynnym elektrolitem), żelowe (z zelowym elektrolitem) lub wykonane w technologii AGM (elektrolit uwięziony w separatorach z włókna szklanego) ich pojemność sięga od 12V / 1,2 Ah do 12V / 120 Ah.


znalazlem tez prawdopodobna przyzyne mych problemow (ldowarka ponoc grymasna):
http://www.elektroda...pic2198139.html


#12 OFFLINE   marviz

marviz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 171 postów
  • LokalizacjaAugsutów

Napisano 27 czerwiec 2012 - 13:09

Nie wierz w jakieś tabelki które mówią ile pojemności zostało przy pomiarze na nieobciążonym akumulatorze, tak się tego nie robi.

Różne aku mają różną sprawność, po odłączeniu odbiornika same dążą do nominalnego napięcia które uzyskują jak aku jest naładowany albo nie uzyskują jeśli jest niedoładowany lub rozładowany.

Jeszcze bardziej zagmatwane jest to przy akumulatorach żelowych które swoje napięcie trzymają do ostatniej chwili. Więc wykres rozładowania nigdy nie będzie liniowy, co z resztą można zobaczyć na przykładzie w/w linku w Discharge characteristics

Przykładowo na żelówce 24Ah rozładowując ją prądem 0,05C (czyli 1,2A) pojemności wystarczy na takie 20 godzinne rozładowanie, tyle że napięcie znacząco spada znacząco dopiero w ostatnich godzinach cyklu rozładowania.

Żeby sobie zrobić tabelkę ile jeszcze zostało trzeba było by podłączyć dany odbiornik do akumulatora i np. co 10-20 min spisywać wartość napięcia aż do rozładowania.



#13 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 27 czerwiec 2012 - 13:23

Żeby sobie zrobić tabelkę ile jeszcze zostało trzeba było by podłączyć dany odbiornik do akumulatora i np. co 10-20 min spisywać wartość napięcia aż do rozładowania.


ale napiecia pod obciazeniem? a czy wraz ze spadkiem napiecia prad nei rosnie (powodujac stosunkowo szybsze rozladowywanie)?
Jesli pod obciazeniem, to przecierz echosonda ma wbudowany voltomierz. moze poprostu zmierzc prad pobierany przy pelnym aku (u mnie okolo 400mA gdzies mam dokladnie zapisane) i proporcjonalnie (oczywiscie zadziala to tylko przy nowm aku - akurat sie tak sklada, ze mam tez nowke 12Ah, ktora moge uzyc do testow) policzyc ile powinien chodzic do 70% rozladowania - liczac pojemnosc AH/ilosc godzin potrzebna by rozladowac do 70% przy znanym pradzie (czyli dla 12Ah 30% rozladowania to 3.6Ah czo przy pradzie rzedu 400mA powinno zajac okolo 9h? i po 9h zobaczyc co pokazuje voltomierz ne echu i ew sobie zapisac.
Oczywiscie calosc tematu to bicie piany i przy cenach akumulatorow wielkosciowo odpowiednich do echosondy pewnie 90% osob nie zawraca sobie tym glowy).

Ps koniec koncow okazalo sie, ze mi tez padl ten microswitch w ladowarce (widocznie dzialal tylko czasami i akurat wtedy jak podlaczalem ostro rozladowany aku przez przypadek - stad wysnulem zle wnioski). Switch wymieniony wszystko zapindala jak nowe - moge sobie wybrac prad ladowania etc i laduje od kopa wszystkie (nawet naladowane) baterie..
gdyby nie ta notatka na elektrodzie prawdopodobnie wlasnie placilbym za nowa ladowarke...
Dzieki wszystkim za porady.


#14 OFFLINE   Robson1981

Robson1981

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 377 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 27 czerwiec 2012 - 20:33

witam mam dosyc duza (kilkadziesia Ah?) baterie 12v uzywana do echosondy. spokojnie dziala kilka dni po 5-8h dziennie., ale by nie obudzic sie z reka w nocniku ustawiam alarm baterii na 11v (wiem , ze przy takim alarmie dalej mam spokojnie kilka h lowienia, ale aku trzeba naladowac). I tutaj pojawia sie problem bo ladowarka chyba ma gdzies moje zapedy (mam jakiegos automata, ktory wydaje sie popularny sadzac po necie ma 1 przycisk i 3 tryby pracy) i nie chce ladowac baterii uznajac ja jeszcze pelna? wiec wymyslilem by sobie zrobic cos co bedzie rozladowywac baterie. i tak na pierwszy plan poszedl taki wymysl (zarys) zener 10v podlaczony w szereg ze zwykla dioda i zarowka - poki napiecie w aku bedzie 11v+ to zarowka (jakas powiedzmy latarkowa 5v) bedzie sobie swiecic i zrec baterie. jak ja wyzre do 10,6v to dioda sie @wylaczy@ i zrec przestanie. moze sam zener by styknal?

jakies oczywiste dziury w mym chytrym planie?

Dlaczego nie chcesz ładować akumulatora częściowo naładowanego? Przecież tam nie występuje efekt pamięciowy, więc nic mu się nie stanie. Napisz mi dokładanie co Cię boli a ja postaram się pomóc.

#15 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 27 czerwiec 2012 - 21:22

juz napisalem, ze wszystko ok. mialem w ladowarce zepsuty przelacznik do wybiernia trybu pracy (akurat 2 czy 3rzy pod rzad zadzialal jak podlaczalem mocniej rozladowany aku a nie zadzialal jak podlaczalem mniej rozladowany - kwestia przypadku) a pozniej padl zupelnie. Wymienilem przelacznik i wszystko chodzi ok.

#16 OFFLINE   Robson1981

Robson1981

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 377 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 27 czerwiec 2012 - 21:29

A to przepraszam ;). Powinienem dokładniej przeczytać wszystkie wcześniejsze posty.

#17 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 27 czerwiec 2012 - 22:07

na łodzi prądu nigdy za wiele więc trza go oszczędzać.