Łodzie Pilothouse
#1 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2021 - 19:26
Szukałem i nie znalazłem więc postanawiam założyć temat.
Rozglądam się za tego typu łodzią i wybór padł na Texas 540 i pochodne.
Czemu taka? Chciałbym 3-4 razy w roku wyskoczyć na zatokę za łososiem ale chciałbym uskutecznić łowy trollingowe na środlądziu. O ile na łowiska typu Żarnowiec itp wiem że będzie w 100% się sprawdzać to o Bałtyk nie jestem pewien. Wiadomo, najlepiej by było z metr więcej i ciut szerzej.
Pływał ktoś z Was takim typem łodzi po morzu? Może ktoś użytkuje na codzień?
- MarCinFin lubi to
#2 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2021 - 21:26
#3 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2021 - 23:38
- Adrian_wlkp lubi to
#4 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 00:22
Na Bałtyku nie pływam, morze Irlandzkie i kanał odwiedzam regularnie. Dość popularne są to jednostki na wyspach także myślę że Bałtyk im straszny nie będzie.Wyspy to potężne pływy, w kanale Bristolskim woda potrafi skoczyć 10-12 metrów w ciągu przypływu.
Marzy mi się podobna łódź ale póki co priorytety są inne.
Użytkownik albercik2 edytował ten post 03 styczeń 2021 - 00:32
#5 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 00:45
#6 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 05:26
#7 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 14:46
- sharkfishing lubi to
#8 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 15:48
Bałtyk ? nie straszny ? przy swoich falach krótkich jak szlak , chyba raczej straszny . Jak jest pogoda to wszystko jest ok , i czy będziesz miał 5 czy 6m łódke nie ma to znaczenia , ale 20 mil od lądu na rozbujanym morzu porządna 4-5 to już wrażenia są na całe życie .Co do szerokości łodzi to do 6,5 m raczej zawsze jest pod 2,5 m i nie ma to wpływu na stabilność biorąc pod uwage łodzie 5 czy 6 metrowe . Odczuwalna róźnica jest dopiero przy szerokości 2,8 m i dł ponad 7 metrów . także jak pogoda 3-4 można pływać , jak zapowiada się powyżej 4 lepiej w spokoju posiedzieć w domu i wypić piwo niż pchać się na morze.(oczywiście nie mówie o warunkach jak wiatr jest od lądu - wtedy 2 można odjąć od skali )
Użytkownik t-a-d-e-k edytował ten post 03 styczeń 2021 - 16:07
- piernik lubi to
#9 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 17:07
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
#10 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 18:16
- sharkfishing lubi to
#11 ONLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 21:14
#12 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 21:41
#13 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 23:34
Zależy ile zostanie po zakupie przyczepy. Ale celuje od 50 do 90km 4T.
Wybij sonie z głowy coś poniżej 75 przy tej łódce
- Robert Dorado lubi to
#14 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 23:52
#15 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2021 - 08:50
Max zalecany silnik do tej Łodzi przez producenta to 115 i jeśli nie jest straszny Ci przegląd raz na 5 lat to taki bym powiesił na pawęży.
Goła łódka waży +/- 600kg, do tego paliwo graty itp i robi się min. 800. 50hp sobie z tym nie poradzi za dobrze. We 2-3 osoby moze mieć duży problem żeby wejść nawet w ślizg, a jeśli wejdzie to manetka do końca i wtedy wir w baku. Większy silnik da Ci komfort, oszczędzi paliwo, sam silnik i zdrowie , da frajdę, a także pozwoli szybciej spłynąć w razie pogorszenia się warunków na wodzie.
Edit: tak dla porównania, 50 vs 115 ( oba silniki mercury 4t na wtrysku ) różnica w spalaniu przy prędkości trolingowej wynosi jedynie 0,3l/h
Użytkownik kotwitz edytował ten post 04 styczeń 2021 - 09:29
- Robert Dorado, pursuit, Rebel64 i 2 innych osób lubią to
#16 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2021 - 22:07
A co do silnika to ja bym bral 115 mercury seapro lub four stroke ale wolal bym to pierwsze
Użytkownik sharkfishing edytował ten post 04 styczeń 2021 - 22:11
#17 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2021 - 12:42
Mam Quicksilver 500 PH , szer ponad 230 cm, 680kg netto, mercury 60 daje radę w 1-2 osoby(45km/h). W 3 os. spowalnia przy uderzeniach w fale znaczne. W 4 os. długo wchodzi w slizg(33km/h). Im dalszy rejs, tym szybszą łódź potrzebujemy, żeby spierd..... przed burzą. Wiatr jest przewidywalny-burze nie!.
Ogólnie bardzo ekonomiczny zestaw, co ma znaczenie, gdy trzeba każdą kroplę benzyny, w łapach zanieść na pokład.
Najdalej byłem 60 km od Łeby.
Sugeruję łódź z zamykaną kabiną.
Za łososiem pływam do 7m/s, powyżej tego to katorga i radykalny spadek skuteczności.
#18 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2021 - 22:31
#19 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2021 - 10:17
Mam Quicksilver 500 PH , szer ponad 230 cm, 680kg netto, mercury 60 daje radę w 1-2 osoby(45km/h). W 3 os. spowalnia przy uderzeniach w fale znaczne. W 4 os. długo wchodzi w slizg(33km/h). Im dalszy rejs, tym szybszą łódź potrzebujemy, żeby spierd..... przed burzą. Wiatr jest przewidywalny-burze nie!.
Ogólnie bardzo ekonomiczny zestaw, co ma znaczenie, gdy trzeba każdą kroplę benzyny, w łapach zanieść na pokład.
Jakby był większy motor to by było bardziej ekonomicznie
#20 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2021 - 11:34
Czemu z zamykaną?
Bo zamykana to wielka bakista , możliwość zostawienia podłączonej elektroniki, mniej soli na konsoli , brak ptasich odchodów na fotelu i zdecydowanie ciszej przy przelotach.
Jakby był większy motor to by było bardziej ekonomicznie
W 3-4 osoby i głównie pływając w ślizgu to na pewno. Większy silnik to kilkadziesiąt kg więcej i dużo koni idzie na dźwiganie samej masy silnika. Płynąc na łowisko w 1-2 os., 60 koni daje radę, a później to już same zalety (1h ślizgu/10h trollingu) - niskie spalanie, korzystanie z nieco wyższych obrotów niż bieg jałowy (lepsze ładowanie, smarowanie) a jak trzeba płynąc z wiatrem , bieg jałowy nie jest za szybki i nie trzeba wypuszczać dryfkotwy.
Opinia dotyczy tej konkretnej konfiguracji i zastosowania.
- Miodzik lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych