Kurtka kupiona. Obawiałem się "słomianego zapału" (2-3 razy i znudzenie), więc poszedł w tanią Daiwa Wilderness + polecony pas. Zestaw się sprawdza = przetestowane.
Możecie polecić jakieś spodniobuty lub śpiochy + buty na Bałtyk? Obecne (Decathlonowskie neopropen + gumiak) mają pewne zalety: są dość ciepłe ale też wady: puszczają wodę (nie dużo) i długo schną (chyba, że jest na to jakiś patent).
Drugie pytanie dotyczy przechowywania przynęt tzn. chciałbym mięć pod ręką kilka. Oczywiście są pudełka w kieszeniach ale muszkarze mają takie pianki do wpinania przynęt na piersi... nie wiem tylko czy przy falach się to sprawdza i przy cięższych przynętach trociowych.
Brodzenie w Bałtyku co polecacie?
#21 OFFLINE
Napisano 29 maj 2022 - 21:05
- gulf lubi to
#22 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2022 - 10:34
Rozmiarówka jest dobrze opisana, czy trzeba brać korektę?Scierra helmsdale neo że skarpetą. Polecam z czystym sumieniem. Brodziłem w tym z 30 razy i jest super. Neopren 4.5mm ale bardziej rozciągliwy. Nie ten co w najtańszych wersjach sztywny.
#23 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2022 - 22:34
- gulf lubi to
#24 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2022 - 11:27
#25 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2022 - 11:28
#26 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2022 - 20:32
Miałem z butami i ze skarpetą (śpiochy).
Zdecydowanie polecam śpiochy, inny komfort, jak byś miał buta. Na początku dziwne uczucie jak woda w bucie "naciska " na górną część śródstopia ale nie zamienię już nigdy na spodnie z kaloszami. Łowię trocie i belony w bałtyku .Koledzy w kaloszach zaliczali kąpiel a ja w butach miałem wrażenie lepszej przyczepności.
#27 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2022 - 17:26
Panowie proszę o poradę, chce kupić neopreny do brodzenia na Rugii. I moje pytanie czy kupić z gumowym butem czy ze skarpeta? Jakie się plusy jednych i drugich? Będą to pierwsze moje neopreny, dotychczas brodzikiem w gumowych.
Z kaloszem - na piaszczyste dno; na plus, szybkość zakładania; na minus - kalosz nie trzyma kostki, trudniej wysuszyć, bo nie wywiniesz całości na lewą stronę.
Śpiochy - na kamienie, skały, w mojej ocenie jedyne rozwiązanie; but trzyma pewnie i stabilizuję nogi w kostkach, można podkuć, a nawet trzeba; do suszenia, po łowieniu, nie koniecznie wylewce czy kąpieli - wywijasz na lewą stronę i na następny dzień masz sucho w środku; minus - dochodzi koszt butów.
#28 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2022 - 17:57
#29 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2022 - 20:28
Z kaloszem - na piaszczyste dno; na plus, szybkość zakładania; na minus - kalosz nie trzyma kostki, trudniej wysuszyć, bo nie wywiniesz całości na lewą stronę.
Śpiochy - na kamienie, skały, w mojej ocenie jedyne rozwiązanie; but trzyma pewnie i stabilizuję nogi w kostkach, można podkuć, a nawet trzeba; do suszenia, po łowieniu, nie koniecznie wylewce czy kąpieli - wywijasz na lewą stronę i na następny dzień masz sucho w środku; minus - dochodzi koszt butów.
........ później, jak już kupisz buty, będziesz z większą uwagą śledził wątki:
http://jerkbait.pl/t...y-do-brodzenia/
http://jerkbait.pl/t...ochy-polecacie/
http://jerkbait.pl/t...ów-woderów-itp/
Nie ma czasu na dudę
Kolega słusznie podkreśla na wstępie, że na piaszczyste dno z kaloszem. Bardzo wygodne rozwiązanie.
Obserwuję często miejscowych wędkarzy, łowiących w morzu (mowa o polskim wybrzeżu).
Nie wysilają się zbytnio. Nie inwestując wiele łowią równie skutecznie. Królują, odnoszę takie wrażenie modele śpiochów https://allegro.pl/p...earch_suggester
No ale tu mowa o neoprenach.
Nie wiem, czy marka wciąż jeszcze istnieje ale od ok. 10-11 sezonów, z powodzeniem i zadowoleniem oraz, co ważne, bez napraw, używam tego modelu https://archiwum.all...7738562697.html
Oczywiście mowa o jesieni, zimie i piaszczystym dnie.
Na kamulce i cieplejszą porę, wybieram "oddychacze" i buty z kolcami (koszty zakupu i częste naprawy dają się we znaki).
Użytkownik popper edytował ten post 10 wrzesień 2022 - 20:30
- miramar69 lubi to