Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Nowy Penn Spinfisher V


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
506 odpowiedzi w tym temacie

#501 OFFLINE   Polomarko

Polomarko

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 23 postów

Napisano 05 marzec 2021 - 17:04

Już nawinolem na próbę, nawija w stożek. Odejmę podkładkę i będzie git.

Załączone pliki


Użytkownik Polomarko edytował ten post 05 marzec 2021 - 17:26

  • SzymonP i pional2000 lubią to

#502 OFFLINE   pional2000

pional2000

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 87 postów

Napisano 05 marzec 2021 - 17:17

Już nawinolem na próbę, nawija w stożek. Odejmę podkładkę i będzie git.

Będzie na trocie sprzęt? Ja łowię tylko i wyłącznie na plecionkę, która w stosunku do żyłki znacznie mniej wybacza.

Wysłane z mojego HRY-LX1T przy użyciu Tapatalka

#503 OFFLINE   Polomarko

Polomarko

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 23 postów

Napisano 05 marzec 2021 - 17:29

Głównie na pstrągi tęczowe ale czasami też wyskoczę połowić w morzu. Też nawinę plecionkę,to była tylko próba ze starą żyłką jak nawija.
  • pional2000 lubi to

#504 OFFLINE   maguras

maguras

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 151 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:P

Napisano 06 marzec 2021 - 22:55

Mam penna od 2012 roku. Penn spinfisher 3500 wyciągnął sporo ryb, szczupaki, sandacze, dorsze i śledzie. Na pierwszej wyprawie na letnią troć, chwilę holował zacną sztukę.. Przez ten czas jego praca nic się nie zmieniła. Jedynie otarcia i rysy pokazały upływ czasu... W tamtym roku wymieniłem go na nowy egzemplarz, tylko i wyłącznie ze względów estetycznych. Przez te lata nabyłem też inne penny. Penn slammer 260 i 360. Tego mniejszego stosuje do połowu sandaczy na przynęty do 30g, a większy obsługuje przynety szczupakowe, włącznie z jerkami i sliderami. Za tą cenę wątpię, że inne kołowrotki obsłużą bezproblemowo takie łowienie. Moje penny nie stwarzają żadnych problemów. Linka nie zawsze jest idealnie ułożona, ale wszystko można poprawić poprzez podkładki. Praca nie jest maślana, ale jest przyzwoita i taka sama przez lata. Żaden inny kołowrotek nie sprawiał takiego solidnego wrażenie jak PENN. Jedyny minus jaki znalazłem, to że ma grubą stopkę i ciężko wchodzi w niektóre uchwyty debe98860707bd3ae33f8c28af79196c.jpg

Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka

Użytkownik maguras edytował ten post 06 marzec 2021 - 23:32


#505 OFFLINE   SzymonP

SzymonP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 364 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 07 marzec 2021 - 11:00

Jedynie otarcia i rysy pokazały upływ czasu... W tamtym roku wymieniłem go na nowy egzemplarz, tylko i wyłącznie ze względów estetycznych. 

 

Na rysy czasu pojawiające się na PENNie polecam poniższe rozwiązanie ;) :

 

Załączony plik  20210307_105208.jpg   58,86 KB   18 Ilość pobrań



#506 OFFLINE   Arek M

Arek M

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaPolska

Napisano 06 kwiecień 2021 - 10:43

Witam. W spinfisherach w rozmiarze  5500-6500 jest niższe przełożenie, bodajże 5:6:1, a nie jak w mniejszych 6:2:1. Czy podczas zwijania przynęt stawiających większy opór też jest tak duża różnica w sile na korzyść slammera? 



#507 OFFLINE   Brunet

Brunet

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 48 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 28 czerwiec 2021 - 09:30

Mam pytanie odnośnie hamulca w spinfiszerze VI. Mam slammera III i powiem szczerze, że (przynajmniej w moim egzemplarzu) trudno jest wyregulować hamulec. Wygląda to tak, że dopiero gdy dokręcę hamulec prawie "na masa", wówczas można jakoś wyregulować opór wysnuwania linki z kołowrotka. Przy takim dokręceniu (prawie maksymalnym), po przekreceniu pokrętła praktycznie o jeden "klik", mogę regulować hamulec. Jednak taka regulacja nie jest super płynna. Czy też tak jest w spinfiszerze VI?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych