Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wiązanie własnych przyponów konicznych - jakie żyłki kupić?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   WLD

WLD

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 6 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 marzec 2021 - 01:57

Podglądałem to forum nieśmiało ale przyszła pora żeby włączyć się do akcji i zadać pytanie...

 

W tym roku zamierzam zacząć robić własne przypony do suchej muchy. Jakie żyłki z polskiego rynku do tego polecacie?

 

We wszystkich amerykańskich tutorialach polecają sztywną Maxima Chameleon do części grubszej (butt section) i coś bardziej miękkiego na tippet.

 

W tej chwili jedyna dedykowana żyłka, którą znalazłem w Polsce to ta Scierra: https://www.fishing-...aterial/s/22823

 

Mam trochę żyłek przyponowych w rozmiarach 6x-3x: Scientific Anglers, Stroft i Wizard. W moich przyponach chciałbym używać Scientific Anglers bo jest przyjemnie miękka i trzyma podany wymiar lepiej niż pozostałe wymienione. Czy zestaw żyłek Scierra + 2-3 odcinki Scientific Anglers to dobry wybór? Czy może jest coś lepszego? Czego używacie?



#2 OFFLINE   fiskebo

fiskebo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 02 marzec 2021 - 05:16

Do suchej muchy zrób sobie koniczny przypon pleciony. ( skręcany) z nici muchowych np Uni i do tego żyłka mono 0,10-0,14 w zależności od tego co i gdzie lowisz. 2 alternatywa to gotowe przypony konieczne żyłkowe. Nie ma sensu wiązać przyponów żyłkowych.pzdrw

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

#3 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 02 marzec 2021 - 06:09

Wlasciwie to chcialem zapytac, jaki jest sens wiazania takich przyponow skoro sa gotowe produkty?



#4 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 02 marzec 2021 - 06:12

W zasadzie każda żyłka się nada. Ja rekomendowałbym jednak kupno przyponu konicznego i jak już go trochę skrócisz to dozwiąż ostatni odcinek węzłem albo zastosuj pierścień/ring.

Rozejrzyj się za przyponami plecionymi lub skręcanymi. Zapewniają fajny transfer energii co pozwala ładnie wyprostować przypon. Jeden taki przypon starczy na kilka lat, ja swój pleciony mam już 7 lat, oprócz tego, że jest trochę brudny to dalej działa.

#5 OFFLINE   WLD

WLD

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 6 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 marzec 2021 - 09:48

Wiem, że są gotowe koniczne żyłkowe - takie teraz stosuję  :)

 

Co do przyponów plecionych - cośtam słyszałem ale nigdy nie próbowałem, sądząc że delikatniejsze łowienie jest na przyponach z żyłki mono. Trochę mnie zainteresowaliście tematem. Może wezmę na próbę taki https://bogdangawlik...ered-Black.html

Mam trochę wątpliwości - czy będzie dobrze pływał, czy będzie współpracował zarówno z żyłka 0,13 jak i 0,20, czy nie będzie odstraszał ryb - ale przekonam się nad wodą. Testowanie różnych rozwiązań to połowa zabawy z muchowaniem.

 

Wracając do głównego tematu wiązania własnych konicznych z żyłki, wg poradników ( ) mówi się, że żyłka na butt section powinna być sztywniejsza i wszyscy z jakiegoś powodu stosują tę Maximę Chameleon. Czy znajdzie się ktoś kto w Polsce sam wiąże i może polecić jakąś żyłkę?



#6 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1850 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 02 marzec 2021 - 10:15

Za dużo kombinujesz z rzeczami prostymi...

1. Koniczny pleciony lub skręcany będzie pływał jeśli posmarujesz. Ponadto będzie Ci współpracował z tymi średnicami o których mówisz o ile będzie dostosowany do 0,20 (bo może być zrobiony tak że będzie zbyt cienki do grubszej)/ Nikt nie zabrania dowiązania do microringa dwu oscinków aby zrobić łagodne przejście.

2. To jaką żyłkę zastosujesz to kwestia indywidualnego gustu i dostępności.

Ktoś popłynął wskazując konkretne niby sztywniejsze jako lepsze od innych do konstrukcji róznych jego sekcji. 

Poprawnie wykonasz go zwyczajnie przy zastosowaniu tej samej marki od początku do końca. Dlaczego?? Ano dlatego że ten sam "model" żyłki ma ten sam skład a więc i podobną sztywność, rosnącą równo wraz ze wzrostem grubości. Sztywnośc na jego długości, regulujesz właśnie zmienną długością poszczególnych segmentów.


  • Mysha i trout master lubią to

#7 OFFLINE   Jarek M

Jarek M

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 postów
  • LokalizacjaJarosław
  • Imię:Jarosław

Napisano 03 marzec 2021 - 19:23

Witam

Na podstawie własnych, mizernych zresztą, doświadczeń, mogę powiedzieć, że wszelkie próby "tworzenia" "własnych" przyponów konicznych poprzez wiązanie odcinków żyłek różnej średnicy poległy w moim przypadku użytkowo, czasowo i finansowo w starciu z dowolnymi, nawet najtańszymi konicznymi gotowcami dowolnego producenta lub dystrybutora.
Modyfikacji z reguły wymaga odcinek "butt'a" poprzez jego skrócenie (a za tym idzie zmniejszenie średnicy) w celu zapewnienia optymalnego "transferu" energii z linki. Skracam również "tip" i dowiązuję microrong-a. Do tego jeden lub dwa (na zderzak) odcinki żyłki o średnicy i długości uzależnionej od wielkości muchy i działa to świetnie. Oczywiście można kombinować z owymi odcinkami w zależności od miejsca i sposobu prezentacji (tzn. np dłuższe na wartki, nierówny nurt w celu dłuższego niezakłóconego"spływu"), ale w "ferworze walki" traci to znaczenie, a po kilku wymianach muchy staje się nieistotne. Rójki i zbiórki w dzisiejszych czasach są takim świętem, że szkoda czasu na kombinacje 😉
  • Mysha i gulf lubią to

#8 OFFLINE   WLD

WLD

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 6 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 marzec 2021 - 00:41

Dzięki za odpowiedzi. Na pewno wypróbuję skręcany przypon, jestem bardzo ciekawy jak to się układa na wodzie, jak prezentuje muchę i czy nie tonie. 

 

 

Witam

Na podstawie własnych, mizernych zresztą, doświadczeń, mogę powiedzieć, że wszelkie próby "tworzenia" "własnych" przyponów konicznych poprzez wiązanie odcinków żyłek różnej średnicy poległy w moim przypadku użytkowo, czasowo i finansowo w starciu z dowolnymi, nawet najtańszymi konicznymi gotowcami dowolnego producenta lub dystrybutora.
Modyfikacji z reguły wymaga odcinek "butt'a" poprzez jego skrócenie (a za tym idzie zmniejszenie średnicy) w celu zapewnienia optymalnego "transferu" energii z linki. Skracam również "tip" i dowiązuję microrong-a. Do tego jeden lub dwa (na zderzak) odcinki żyłki o średnicy i długości uzależnionej od wielkości muchy i działa to świetnie. Oczywiście można kombinować z owymi odcinkami w zależności od miejsca i sposobu prezentacji (tzn. np dłuższe na wartki, nierówny nurt w celu dłuższego niezakłóconego"spływu"), ale w "ferworze walki" traci to znaczenie, a po kilku wymianach muchy staje się nieistotne. Rójki i zbiórki w dzisiejszych czasach są takim świętem, że szkoda czasu na kombinacje

 

Czuję wyzwanie w postaci robienia własnych. Do tej pory wykorzystywałem właśnie stare, poskracane gotowce jako bazę do której dodawałem 1-2 kawałki żyłki. Teraz rozejrzę się za jakaś tanią żyłką w kilku grubościach i popróbuję dla rozrywki. 


  • Sławek Oppeln Bronikowski lubi to

#9 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3682 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 04 marzec 2021 - 21:26

Od lat stosuję przypony z jednolitej żyłki, przestałem się bawić w koniczne. Kwestia nauki rzucania i wszystko gra jak powinno ;)



#10 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4397 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 04 marzec 2021 - 22:06

"Od lat stosuję przypony z jednolitej żyłki, przestałem się bawić w koniczne. Kwestia nauki rzucania i wszystko gra jak powinno."

------
A jakiej długości?

#11 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 04 marzec 2021 - 23:01

Może nie z jednolitej,ale dwie grubości żyłki.
Długości jakich używam-używałem to przy kiju 2,4 metra to od 2,4 do 3,5 metra,a przy kiju 3 metrowym to przypony nawet(jak dla mnie)4,5 metrowe.

#12 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3682 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 05 marzec 2021 - 02:48

Ja używam jednolitej, a długość, zależy od długości wędki i warunków nad wodą.



#13 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 05 marzec 2021 - 06:07

Tomek.M, a moze jakis przyklad bo ja Ciebie kompletnie nie zrozumialem. 

 

Lowie w morzu. W zasadzie 90%. Nie wyobrazam sobie nie miec przyponu konicznego. Zgaduje, ze po wylozeniu muchy na 30metrze moglbym zwinac, uciac przypon i zawiazac nowy bo ten pierwszy bylby caly poplatany. Przypony mam dlugosci poltora dlugosci wedki. Jezeli lowie linkami tonacymi to przypon skracam do 1-2m i wtedy moglbym uzyc jednolitego kawalka zylki, co niekoniecznie czynie. Uzywam wtedy "zuzytych" kawalkow przyponow konicznych. Jest krotszy, jest sztywniejszy i dobrze mi muchy wyklada. Zawsze tez uzywam mikro ringow bo czasami dowiazuje do nich skoczka, a jak sie ostatni odcinek zuzywa to odcinam i wiaze nowy kawalek. On ma  zazwyczaj dlugosc ok 1m i wymieniam go tak co 2, 3 wyjscia. Samo przewiazywanie much skraca przypon bo wiaze je wezlem Rapali (chyba) - tworzy sie taka mala petelka.



#14 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3682 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 05 marzec 2021 - 08:10

Tomek.M, a moze jakis przyklad bo ja Ciebie kompletnie nie zrozumialem. 

 

Lowie w morzu. W zasadzie 90%. Nie wyobrazam sobie nie miec przyponu konicznego. Zgaduje, ze po wylozeniu muchy na 30metrze moglbym zwinac, uciac przypon i zawiazac nowy bo ten pierwszy bylby caly poplatany. Przypony mam dlugosci poltora dlugosci wedki. Jezeli lowie linkami tonacymi to przypon skracam do 1-2m i wtedy moglbym uzyc jednolitego kawalka zylki, co niekoniecznie czynie. Uzywam wtedy "zuzytych" kawalkow przyponow konicznych. Jest krotszy, jest sztywniejszy i dobrze mi muchy wyklada. Zawsze tez uzywam mikro ringow bo czasami dowiazuje do nich skoczka, a jak sie ostatni odcinek zuzywa to odcinam i wiaze nowy kawalek. On ma  zazwyczaj dlugosc ok 1m i wymieniam go tak co 2, 3 wyjscia. Samo przewiazywanie much skraca przypon bo wiaze je wezlem Rapali (chyba) - tworzy sie taka mala petelka.

To wszystko kwestia rzutów. Serio nie ma potrzeby stosowania przyponów konicznych. Pamiętam jak kiedyś na Sanie nie mogliśmy dobrać się do lipieni. Trzeba było rzucać na 20-25m "pedałkami". Dopiero dwie ninfy na przyponie 5,5m przy wędce 2,7m dały efekt. Tylko trzeba pamiętać, że po wyłożeniu nimf na tak długim przyponie, musimy lekko przytrzymać, a nawet cofnąć linkę żeby cały przypon spływał wyprostowany. Przy krótszych przyponach nie ma takiej potrzeby. Sytuacji z tak długim przyponie jest nie wiele. Najczęściej przy wędce 2,7m stosuję przypon długości wędki, do max 1,5 jej długości. A często krótszy jeśli wieje. Jeśli wypracujesz sobie dobrą technikę rzutu, nic nie będzie się plątać. Przy muchówce pod szczupaki również stosuje jeden przypon fluorocarbon 0,70-0,90mm o długości 1,5-2,5m.

 

Nie twierdze, że jestem mistrzem w rzutach, bo bardzo daleko mi do tego, ale jeśli coś mi działa, to po co kombinować i utrudniać sobie życie. Oczywiście stosując pojedynczy odcinek żyłki, zużywamy jej więcej, ale coś za coś. Kiedyś stosowałem koniczny z microringiem, ale odpuściłem.


Użytkownik Tomek.M edytował ten post 05 marzec 2021 - 08:15

  • Andrzej Stanek, Jack__Daniels, gulf i 1 inna osoba lubią to

#15 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1299 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 05 marzec 2021 - 10:29

Witam.

Tomek ... tak lekko zażartuję w tym momencie - właśnie przyznałeś się publicznie do złamania regulaminu łowiska ... o 10 cm  :rolleyes:

Pokutę jakąś sobie wymyśl  :D

Pozdrawiam.



#16 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 05 marzec 2021 - 11:00

Przy muchówce pod szczupaki również stosuje jeden przypon fluorocarbon 0,70-0,90mm o długości 1,5-2,5m.

 

Jak to wiążesz? Może zaciski...



#17 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4397 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 05 marzec 2021 - 12:28

Powiem szczerze że nie wyobrażam sobie miedzywymachow (np. z suchą) przy mono przyponie w dlugosci 1.5 x długości kija. A co dopiero 5.5m.
Szczupakowym zestawem jest ciężko rzucić zestawem z przyponem jednej średnicy gdy jego długość jest długością kija.

#18 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3682 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 05 marzec 2021 - 17:29

Powiem szczerze że nie wyobrażam sobie miedzywymachow (np. z suchą) przy mono przyponie w dlugosci 1.5 x długości kija. A co dopiero 5.5m.
Szczupakowym zestawem jest ciężko rzucić zestawem z przyponem jednej średnicy gdy jego długość jest długością kija.

Uwierz, że da się i nic się nie plącze ;)


  • Arek Kubale lubi to

#19 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3682 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 05 marzec 2021 - 17:30

Witam.

Tomek ... tak lekko zażartuję w tym momencie - właśnie przyznałeś się publicznie do złamania regulaminu łowiska ... o 10 cm  :rolleyes:

Pokutę jakąś sobie wymyśl  :D

Pozdrawiam.

Dobrze, będą o niej myślał aż do maja ;)



#20 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 06 marzec 2021 - 07:52

Powiem szczerze że nie wyobrażam sobie miedzywymachow (np. z suchą) przy mono przyponie w dlugosci 1.5 x długości kija. A co dopiero 5.5m.
Szczupakowym zestawem jest ciężko rzucić zestawem z przyponem jednej średnicy gdy jego długość jest długością kija.

Przyznam bez bicia, ze nie lowilem przyponami dluzszymi niz dwie dlugosci kija, ale poltora dlugosci jest norma. Tak mi pokazano i tak lowie, nie wiedzialem, ze tak nie mozna ;).

Jesli chodzi o szczupakowe to lowie przyponem o dlugosci  ciut krotszej niz dlugosc kija. Jak podnosze wedke do gory to mucha ma mi wpasc w reke, a petelka jest przy przelotce wiec jakby nie patrzyl to cala dlugosc kija. Kiedys kupilem taki gotowy przypon szczupakowy od visiona bo chcialem zobaczyc jak to jest zbudowane i byla tam zylka jakies 0,60-0,70mm jednej dlugosci i wolfram czy inny tytan. To byl jedyny moment kiedy lowilem takim przyponem wykonanym z jednej srednicy. Kupilem sobie nawet szpulke z taka gruba zylka, zeby zrobic ich wiecej, ale pozniej trafilem na przecenie koniczne lososiowe i od tamtej pory ich uzywam. Zaczalem sie bac, ze jak bede mial zaczep to bedzie trudno rwac zylke 0,60mm.