Właśnie jestem po 12 odcinkach "Watahy" w 5 dni. Zawadzki to może Rebowowi kawę parzyć... czekam na 3 sezon, może będzie.
Artur pięknie to ująłeś Sezon 3 będzie na pewno, specjalnie w ostatniej scenie zostawili sobie możliwość powrotu watahy, Rebrow wróci do SG i coś się będzie działo, nie wierzę żeby po takim sukcesie nie było kontynuacji. Co innego Belfer tutaj szkoda mojego czasu na oglądanie kolejnego sezonu, ten ledwo da się obejrzeć i więcej śmiechu niż powagi Już wiadomo w czyje ręce pójdzie złota malina