[patu]

Maciek, podłączyłem kij do ładowania bezpośrednio z 110kV . To tytpowy X-fast który po naładowaniu zamienia się w hiper fast i zacina sandacze zanim pomyślą o zassaniu gumy

[Karol Krause]

Gratki Patryk za klimatyczną fotke i ładną rybke
E tam znowu wyszło ze chłopaki fazują

[Maciek_7]

A myślałem, że gumę elektryzujesz korzystając z właściwości przewodzących węgla

[BazyL]

A ja ostatni raz sandacza to widziałem w weekand w akwarium gdyńskim - kompletny brak czasu

.

Załączone pliki

•  IMG_2218.JPG   187,81 KB   2840 Ilość pobrań

[rolek]

Witam. Oto wczorajszy sandałek który skusił się na twisterka w kolorze ev { taki atrament}. Zestaw kijek st.croix plus scorpion xt
.

Załączone pliki

•  zan.JPG   67,12 KB   2657 Ilość pobrań

[tomas]

Oj Patu mogłeś te wędki chociaż do zdjęcia odłączyc od pradu,a tak wyszło szydło z worka

[Parf]

Fajne psiaki!

[Jozi]

Rolek Patu nieźle wymiatacie a u mnie praktycznie żadnych brań.Mięsiarze na rybkę coś tam duszą ale spinning jest totalne beee .

[Wojciech_B]

Pięknie sandacze panowie.
To mój zeszłotygodniowy urlopowy zed złapany w potwornie upalny dzień


.


Zamiast na patelnie trafił do wody

Załączone pliki

•  1.JPG   174,96 KB   2160 Ilość pobrań

[ziom7]

szacun dla wszystkich za piękne sandacze
pozdrawiam
ziom

[suhhar]

Witam ! po raz kolejny potwierdza się że na sandacze nie ma reguł i potrafią brać o godzinie 14.00 przy upale 35 stopni celcjusza. Gratulacje za ryby.

[obroncamrowek]

Tak było i w moim przypadku. Złowiłem mojego pierwszego sandacza około godziny 13, pamiętam że było niemiłosiernie gorąco. Przełom czerwca/lipca, miał 78cm

[Jozi]

Bardzo częto te duże sandacze żerują samotnie i to w południe .To nieobliczalne drapieżniki.

[suhhar]

Siemka ! dzisiaj urwałem rybe zycia ;/ przypuszczam ze to był sandacz lowilem z opadu mega uderzenie i siedzi i odrazu odjazd, nie dało sie go zatrzymac przykreciłem hamulec ale kij zaczął jęczec zgiął sie po rekojesc i bałem sie ze strzeli wiec poluzowalem hamulec i szedł i szedł wybrał z 70 m pletki i wlazł w kołki po drugiej stronie brzegu. Łowiłem na swojej glinkance bobesku czytasz to ? oplatał sie w kołki i kaput nie wyszedł tak sie zaplatał ze nie czułem go na kiju ale raz widziałem jak wyszedł pod powierzchnie i zobaczyłem biały brzuchol. Urwałem z ledwoscia swoja PP 019 i taki finał. Stawiam ze ryba mogla miec ponad 120 cm i ponad 12-14 kg. Nigdy czegos takiego na kiju nie miałem tzn raz miałem na mietkowie jak mnie cos takiego na pontonie na kotwicach pociaglo 5m i sie urwało rece do tej pory mi sie trzęsą.

[gaDza]

A ja stawiam na szczupaka

[Guzu]

Siemka ! dzisiaj urwałem rybe zycia ;/ przypuszczam ze to był sandacz lowilem z opadu mega uderzenie i siedzi i odrazu odjazd, nie dało sie go zatrzymac przykreciłem hamulec ale kij zaczął jęczec zgiął sie po rekojesc i bałem sie ze strzeli wiec poluzowalem hamulec i szedł i szedł wybrał z 70 m pletki i wlazł w kołki po drugiej stronie brzegu. Łowiłem na swojej glinkance bobesku czytasz to ? oplatał sie w kołki i kaput nie wyszedł tak sie zaplatał ze nie czułem go na kiju ale raz widziałem jak wyszedł pod powierzchnie i zobaczyłem biały brzuchol. Urwałem z ledwoscia swoja PP 019 i taki finał. Stawiam ze ryba mogla miec ponad 120 cm i ponad 12-14 kg. Nigdy czegos takiego na kiju nie miałem tzn raz miałem na mietkowie jak mnie cos takiego na pontonie na kotwicach pociaglo 5m i sie urwało rece do tej pory mi sie trzęsą.

Karp przy takiej dlugosci wazy duzo, duzo wiecej
Nie istnieja sandacze wybierajace 70 metrow plecionki 20 lb (tyle pewnie miala ta PP 0,19).

[Parf]

[quote]
Siemka ! dzisiaj urwałem rybe zycia ;/ przypuszczam ze to był sandacz lowilem z opadu mega uderzenie i siedzi i odrazu odjazd, nie dało sie go zatrzymac przykreciłem hamulec ale kij zaczął jęczec zgiął sie po rekojesc i bałem sie ze strzeli wiec poluzowalem hamulec i szedł i szedł wybrał z 70 m pletki i wlazł w kołki po drugiej stronie brzegu. Łowiłem na swojej glinkance bobesku czytasz to ? oplatał sie w kołki i kaput nie wyszedł tak sie zaplatał ze nie czułem go na kiju ale raz widziałem jak wyszedł pod powierzchnie i zobaczyłem biały brzuchol. Urwałem z ledwoscia swoja PP 019 i taki finał. Stawiam ze ryba mogla miec ponad 120 cm i ponad 12-14 kg. Nigdy czegos takiego na kiju nie miałem tzn raz miałem na mietkowie jak mnie cos takiego na pontonie na kotwicach pociaglo 5m i sie urwało rece do tej pory mi sie trzęsą.
[/quote]

Karp przy takiej dlugosci wazy duzo, duzo wiecej
Nie istnieja sandacze wybierajace 70 metrow plecionki 20 lb (tyle pewnie miala ta PP 0,19).


[/quote]

Nigdy nie wiadomo, ale mogła być też tołpyga... Pytanie kluczowe to co to w ogóle za glinianka i co tam wrzucał gosp. Zresztą, co by to nie było, zawsze się wspomina...

[suhhar]

są tam sandacze ogromne 2 lata wstecz wyciaglem tam 86 cm i to moj aktualny rekord nastepnego dnia wyciaglem szczupaka 92 cm mysle ze szczupal by chociaz jakąś swiece zaprezentował a nie parł do dna i w paliki. Branie było typowe z opadu sandaczowe zajeb..aż mało mi kija nie wyrwało z reki. Nie ważne niech pływa dalej byle by sie gumy pozbył i niech zrywa dziadką zestawy ahoy !

[slawek_2348]

są tam sandacze ogromne 2 lata wstecz wyciaglem tam 86 cm i to moj aktualny rekord nastepnego dnia wyciaglem szczupaka 92 cm mysle ze szczupal by chociaz jakąś swiece zaprezentował a nie parł do dna i w paliki. Branie było typowe z opadu sandaczowe zajeb..aż mało mi kija nie wyrwało z reki. Nie ważne niech pływa dalej byle by sie gumy pozbył i niech zrywa dziadką zestawy ahoy !

Jeżeli oceniasz rybę na 100+, a glinianka zapewnie jest głęboka, to taki szczupły w takich warunkach specjalnie nie rwie się do świecowania

[kaczynumer1]

są tam sandacze ogromne 2 lata wstecz wyciaglem tam 86 cm i to moj aktualny rekord nastepnego dnia wyciaglem szczupaka 92 cm mysle ze szczupal by chociaz jakąś swiece zaprezentował a nie parł do dna i w paliki. Branie było typowe z opadu sandaczowe zajeb..aż mało mi kija nie wyrwało z reki. Nie ważne niech pływa dalej byle by sie gumy pozbył i niech zrywa dziadką zestawy ahoy !

A suma tam przypadkiem nie ma?