Pierwszy raz, muszę zdecydowanie negatywnie, ocenić coś co kupiłem u autora. Nigdy nie komentuje niechlujstwa, niedoróbek itp mankamentów. Tym razem nie będzie inaczej choć kupując wirujące ogonki otrzymałem niekompletne przynęty do samodzielnego montażu. W tym konkretnie przypadku, na moje życzenie, kupiłem bez kotwic ale liczyłem, że paletki będą umocowane lub będą w komplecie kółeczka...
Jednak nie ma to dla mnie większego znaczenia.
Moja frustracja dotyczy budowy przynęty. Jak można zrobić mocowania kotwiczki i agrafki z dwóch skobli? Skoble nie mają nawet podgiętych końców, wypadają z przynęty całkowicie bez oporu. Zanim do tego doszedłem, łowiąc w nocy, trzy ryby zostały z kotwicami w gardle. Za pierwszym razem myślałem, że źle zapiąłem agrafkę, drugim razem, że przypadek a za trzecim, wyleciał skobel z kotwicą i wyjąłem korpus z paletką.
Kolego takiej kaszany to się nie spodziewałem w życiu... Najgorszy chiński chłam jest przy tym jak brylant wśród hałdy gruzu.
Użytkownik guciolucky edytował ten post 03 czerwiec 2023 - 11:31