Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

A Ty ile bierzesz?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
68 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Slavecky

Slavecky

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 251 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 luty 2007 - 14:43

Ostatnimi laty częściej łowię w internecie niż w realu ciężko wyciągac ze mnie średnię...
Nie mniej w jednak robiąc własną statystykę moge podać, że w ciągu roku łowię ok.:
do 10 szczupaków - zabieram 1-2szt ok.65-75cm
do 20 jazi - nie zabieram
do 20 średnich okoni - zabieram 2-3 większe sztuki
do 50 wymiarowych okoni - nie zabieram
do 5 kleni - nie zabieram
do 4 sandaczy - zabieram 1-2szt.
do 5 pstrągów - zabieram 1 szt.

Gdybym łowił przyzwoite sumy, trocie, łososie zabierałbym do 1 sztuki rocznie.(oczywiście bez brania okazów bo... bo mi szkoda :D

I nie mam z tego powodu traumy, nie unikam wzroku inny wędkarzy, nie czuję się miesiarzem, nie jestem no kilowcem - jestem normalny(m) wędkarzem. :D

W wy?
Ile bierzecie?
S,


#2 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9516 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 28 luty 2007 - 15:02

Nie wiem ile ryb łowię w ciągu roku. Nie prowadzę statystyk ale myślę, że sporo ryb średnich i małych. Duże, okazy jakoś mnie omijają. :angry: :(
Wiem za to, że ryby z łowiska zabieram niezmiernie rzadko.
I jest to, najcześciej, jakieś ekstra zamówienie mojej mamy lub żony.
Może dlatego, że sam praktycznie nie jem ryb słodkowodnych :o

#3 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2423 postów

Napisano 28 luty 2007 - 15:40

W 2007 nie wzialem z polskiego akwenu zadnej ryby. Inna sprawa ze w Polsce jesli cos mi sie trafi, to jest niejadalne (szczupak, nie mówiac o karpiowatych).
W Szwecji zezarlismy ze dwa sandacze i dwa okonie, w Hiszpanii - trzy sandacze.

#4 OFFLINE   Tom66

Tom66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 56 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 28 luty 2007 - 16:18

Ja tam lubię rybki , ale bardziej morskie niż słodkowodne.

Z łowiska nigdy nie zabieram karpiowatych (łowię na spławik sporadycznie z córką). Szczupaki zawsze do wody. Zabieram okonki bo lubi je cała rodzina (w ilościach aby zaspokoić smaka). Pstrągi łowiłem na łowiskach specjalnych - więc je zabierałem.

A mięsiarzem jestem- Żonka zawsze powtarza , że jak nie zjem schabowego lub innego mięcha na obiad to chodzę głodny i zły. Jakoś sobie nie wyobrażam siebie jako jarosza.



#5 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 28 luty 2007 - 17:31

W ubiegłym roku wyjątkowo zabraliśmy 2 szczupaki zagraniczne które nam padły. Rozczarowaliśmy z Tomkiem mojego kolegę który zabrał ze sobą 5 l oleju do smażenia :lol:
Pozwoliliśmy mu zabrać 3 okonie 30 cm z kilkuset złowionych. Ofiara była daremna bo jak pisałem w innym wątku Niemcy wybijali dziennie grubo ponad 100 kg. W Polsce ortodoksyjne No Kill.


#6 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 28 luty 2007 - 18:13

W ubiegłym sezonie zabrałem jednego sandacza wymiarowego,jednego dużego okonia(z 6 złapanych)ok 40cm.Sczupaków niezabieram wcale.

#7 OFFLINE   zewu

zewu

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 359 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 luty 2007 - 19:09

W zeszłym roku zabrałem szczupłego 70 cm i okonia 20 cm. W roku 2005 było bardziej mięsiarsko (ze 2-3 szczupłe, przebity podczas holu bolek i kilka okoni).



#8 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 28 luty 2007 - 19:36


Pytanie rodowodem z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. :D :D
Aż się bałem zaglądać do tego wątku. :D :D
W każdym bądź razie napiszę o tym co robię w Polsce.
Nie wiem czy będzie jakaś amnestia i czy się przyznawać do tego co było od 30 do 5 lat temu. W tym czasie więcej zabierałem niż wypuszczałem. Natomiast teraz więcej wypuszczam niż zabieram.
W ciągu ostatnich 10 lat z każdym rokiem ilość łowionych przeze mnie ryb spada. Coraz częściej zdarza mi się wracać o kiju.
Najczęściej zabieram ukleje bo je lubię smażone na złoto. Drapieżniki raczej wypuszczam.


#9 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 28 luty 2007 - 19:57

A ja się Qrna od kilku lat zastanawiam, co tej uklei tak ubywa :lol:

#10 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5838 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 28 luty 2007 - 20:27

W zeszłym roku wyjąłem 90 boleni, nie zabrałem ani jednej sztuki. Innych ryb w Polsce nie liczę, choć też trafiały się ładne. Przyznam za to że w Norewgii trochę ryb zabrałem, ale wynikało to ze specyfiki łowiska i z tego że bardzo lubię jeść morskie ryby. Jeszcze czuję smak czarniaka w jabłkach <_<
Ogólnie w Polsce ryb nie zabieram, na palcach jednej ręki mógłbym policzyć zabrane ryby w ciągu 10lat.
pozdrawiam Wujek :D

#11 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 28 luty 2007 - 20:29

A ja się Qrna od kilku lat zastanawiam, co tej uklei tak ubywa :lol:

Wcześniej jadłem piekielnice to je musieli objąć ochrona gatunkową.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

#12 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 28 luty 2007 - 21:00

Zeszlego roku zabralem dwa liny i kilka karasi na rzecz lina w smietance. :D
Szczupaki 95% do wody ,okonie tylko doze ale czesciej wyposzczam.Szczegolnie w zimie ,biegam do otworu oddalonego o 100 m dalej i chluuuppp,zeby nie wyploszyc stadka.Ale przyznam sie ze z malych pozyskiwalem oczy ,ktore nstepnie nadziewalem na hak rybki podlodowej.Taka FINSKA szkola.
Pare sandaczy,troci ,pstragow i jednego lososia.
Ten rok tylko okonie i jednego sandala z pod lodu.
Ukleje sa smaczne :D .To ulobiona rybka sportowa mojej corki.
W zastepstwie czesciej ryby morskie i gotowe ze sklepu.





#13 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 28 luty 2007 - 21:09

W tym roku nie miałeś prawa zabrać sandacza :angry:

#14 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 28 luty 2007 - 21:14

Po co chodzić do kościoła jak można wyspowiadać się na forum.
Bóg odpuszcza wam grzechy idźcie w pokoju na ryby.

#15 OFFLINE   Yeah

Yeah

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 760 postów
  • LokalizacjaDar es Salaam

Napisano 28 luty 2007 - 21:27

ja w zeszłym roku zabrałem 2 szczupaczki, lekko ponad wymiar i jakiś białoryb na jednej z mazurskich wycieczek. poza tym resztę wypuszczałem. Ale wielkich efektów ilościowych nie odnotowałem ,raczej w dziesiątkach niż w setkach (jak niektórzy :mellow: ). Niestety coraz częściej wracam o kiju :wacko:

#16 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 28 luty 2007 - 21:27

Wybacz mi @Robert to tak na przyszlosc juz nigdy go niezabiore i niebadz zly. Embarassed Okres ochronny na sandacza i okonia przypada od-1 kwietnia do 15 czerwca.Bynajnmiej tam gdzie ja lowie.

#17 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 28 luty 2007 - 21:34

Jasne. A jak wydłubujesz te oczy okoniom to śpiewasz im „Czi te oczy mogą kłamać”?

#18 OFFLINE   Yeah

Yeah

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 760 postów
  • LokalizacjaDar es Salaam

Napisano 28 luty 2007 - 21:38

Jasne. A jak wydłubujesz te oczy okoniom to śpiewasz im „Czi te oczy mogą kłamać”?


o kur.. to sie nazywa czarny humor :huh: :mellow:

biorą na te oczy? :angry:

#19 OFFLINE   Roch

Roch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaTuam, Irlandia

Napisano 28 luty 2007 - 23:19

TERMOS13 napisał:

Okres ochronny na sandacza i okonia przypada od-1 kwietnia do 15 czerwca.Bynajnmiej tam gdzie ja lowie.


Kurrrrrrteczka! Może mam manię prześladowczą... Może mi wybaczycie, a może nie, ale muszę to powiedzieć:
bynajmniej to nie to samo co przynajmniej.
Bynajmniej!


AD REM: ja w zeszłym roku zabrałem z wody 33,33% złowinych wymiarowych szczupaków. Ogólnie złowiłem trzy wymiarowe sztuki. Czy jakoś tak...

#20 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9641 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 01 marzec 2007 - 02:48

[quote]
Jasne. A jak wydłubujesz te oczy okoniom to śpiewasz im „Czi te oczy mogą kłamać”?
[/quote]

o kur.. to sie nazywa czarny humor :huh: :mellow:

biorą na te oczy? :angry:
[/quote]

Chyba raczej bierze na żygi.

Ja w zeszłym sezonie wziąłem kilka szczupaków, które były moim zdaniem za bardzo uszkodzone żeby przeżyć, w tym roku za namową forum te też wypuszczę, co mi tam, szczupła mają odemnie spokój.
Z pstrągami inna sprawa, wypuszczanie ich nie jest tu praktykowane-nigdy sie nie zetknąłem, duże to woda, małe czasem zabiorę?? - nie wiem, pstrągi mimo że smaczne żal im robic krzywdę - dobrze im z oczu patrzy.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych