Ślimak daiwa tournament x 2000iA
#1 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2012 - 09:50
#2 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2012 - 10:13
#3 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2012 - 10:20
Po rozebraniu widać na końcu jednego rowka od tzw dupki uszkodzenie, dosłownie brakuje jakieś 0,2 mm kocówki (szpica nie wiem jak to nazwać). Podczas wolnego kręcenia szpula nie posuwa sie do góry za każdym razem, a jak juz to cały czas czuć ze cos stuka, podczas szybkiego kręcenia jest ok.
Mam nadzieje ze jasno to opisałem.
#4 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2012 - 10:40
CHodzi o pozycje nr 50 Czyli o slimaka nie wałek.
#5 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2012 - 11:54
http://www.sl-planet...hop/p/p00055010
Pisz do Mefisto, może On coś zaradzi.
Tu jest jeszcze ale od Z-ki (chyba to samo):
http://www.mikesreelrepair.com/advanced_search_result.php?se arch_in_description=1&keywords=f62-1501&categories_i d=&x=20&y=9
#6 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2012 - 12:24
#7 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2012 - 12:28
#8 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2012 - 20:22
#9 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2012 - 20:25
#10 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2012 - 20:28
#11 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2012 - 08:23
a od innego modelu nie podejdzie ?? Wsadziłem od emblema x 2500ia i chodzić chodziło tylko żyłke zle nawija :/ Moze od 2000 by podeszło ? bo przeciez tam taka sama szpula juz była.
2000 i 2500 maja inne szpule.
to 1500 i 2000 maja szpule kompatybilne
#12 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2012 - 08:31
#13 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2012 - 11:21
Bo mi tak z objawów wynika, że na 99,99% w tym kołowrotku jest jakiś meksyczek w zespole elementów od 55 do 59 (numerki tak z obrazka) i jak nie zrobicie tam porządku, to po włożeniu nawet 10 nowych wałków będzie kicha...
A wałki z emblemów są gęściej naciete i oscylacja szpulki jest ciut wolniejsza, ale droga robocza jest i w emblemach i turkach taka sama czyli i z nawojem żyłki idzie sobie dać radę...
#14 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2012 - 19:01
55-59 tez dostępne
http://www.sl-planet...ad/00055010.pdf
#15 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2012 - 19:06
#16 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2012 - 19:40
- albo wykręcił już milion kilometrów i starty jest jak cholera rant na dekielku (który jest górą prowadnicy), i starta jest jak cholera podkładeczka (na obrazku 57), wtedy też elemencik 55 może sobie wyskoczyć z kanalika w ślimaku...
- może też być jak pisze Mefi, że upierdzielił ktoś jęzorek obudowy wodzika ale to musiałby jakoś specjalnie się starać, bo tak samoistnie, to raczej bardzo mało prawdopodobne...
- istnieje też możliwość, że poprzedni właściciel czy inny dłubak zapomniał wsadzić tę małą podkładeczkę z jeszcze mniejszą dziurką..
#17 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2012 - 20:54
Panowie kreciołek rozebrałem wyczyściłem i nasmarowałem, na samym początku nie zauwazyłem problemu poniewaz dosc szybko nim keciłem, lecz po kilku obrotach wolnym tempem problem wyszedł na jaw.
NIe mam az tak dokładnego aparatu zeby zrobić fotkę obrazuącą problem. Oczywiscie pozwole sobioe zadzwonic jutro do Pana Zorro w celu pogawędzenia
Powiem tak, slimak po dokładnym obejrzeniu wygląda na dość mocno wyeksploatowany, jeżeli chodzi o wodzik i jego języczek lub części ze zdjęcia 55-59 podmieniałem na używki z dobrego emblema w celach testów.
Jutro po pracy spróbuję nakręcić filmik w którym bedzie idealnie widać jak cześć nr 55 (z fotki) porusza a w zasadzie czasami sie nie porusza na ślimaku.
Na ta chwilke moge pokazac gdzie znalazłem uszkodzenie, mało tam widać ale wyglada jakby kawałek rantu był odłamany. (prosze patrzec w to samo miejsce tylko po drugiej stronie Oo źle zanaczyłem :/ )Podkładeczki wszystkie sa tak jak na schemacie widać.
Załączone pliki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych