Penn Battle (kolejne generacje)
#581 OFFLINE
Napisano 19 styczeń 2018 - 16:24
#582 OFFLINE
Napisano 27 luty 2018 - 16:06
raczej nie, a tego co wiem to w PB II szpule sa wieksze. Sam kupilem model 4000, nawinalem plecionke ale nie mialem jeszcze mozliwosli aby przetestowac go nad woda...
#583 OFFLINE
Napisano 20 październik 2018 - 21:27
Posiadam już 4 lata Penn Battle II 4000, i nic mu nie dolega chodzi jak marzenie a jeśli chodzi o hamulec w kręciołku jest nie zawodny mogę go śmiało polecić do testu z droższymi kręciołkami . Chodzi mi pracę Hamulca to jest Podstawa !!
#584 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2018 - 20:12
Daiwa emblema? Poda ktoś link bo wydaje mi się, że nie o to chodziło?
https://allegro.pl/k...-n-spo-1-1-1123
#585 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2019 - 01:21
Załączone pliki
Użytkownik sharkfishing edytował ten post 22 listopad 2019 - 01:22
#586 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2020 - 17:13
Ktoś pomoże.
#587 OFFLINE
Napisano 10 październik 2020 - 20:48
Podpinam się z pytaniem czy ktoś używa Pennn Battle 3000 do połowu troci w rzekach? Chcę zakupić i proszę o komentarz i opinię o tym kołowrotku.
#588 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 08:33
Nie do zajechania 4000
Kultura pracy mega jak na sprzęt do takich zadań
Hamulec ładnie meczy nawet duże srebrniaki
#589 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 10:22
#590 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2020 - 06:25
Witam ! chciałem sobie kupić penn battle III na nowy sezon trociowy. Orientuje się ktoś czy trzecia generacja posiada już łożysko w rolce prowadzącej bo poprzednie modele miały tulejkę zamiast łożyska a to jest duży problem.
#591 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2021 - 08:57
Mam możliwość zamówienia w USA i szukam chętnych, by obniżyć koszt wysyłki poprzez zakup paru sztuk. Cena ok 100-110 zł + ewentualna wysyłka w Polsce.
A może ktoś ma takową do sprzedania w rozmiarze2000?
#592 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2021 - 15:59
#593 OFFLINE
Napisano 13 październik 2021 - 10:22
#594 OFFLINE
Napisano 09 październik 2022 - 22:57
Co sądzicie? Kupiłem Penn battle III 4000. Okazało się że nie ma obrotów wstecznych. Nie wiedziałem że takie kołowrotki istnieją a okazuje się że Penn są w większości w takiej wersji. Podoba mi się jego praca, zbijanie kabłąka idealne, i mają opinie wytrzymałych ale niestety muszę go oddać bo dla mnie jest bezużyteczny tylko z tego powodu. Planowałem zatrudnić go m.in. do trollingu gdzie np. liczę ilość wypuszczonej linki obrotami wstecznymi a nie chcę przechodzić na żadne kasty z licznikami. Poza tym jestem przyzwyczajony do tej funkcji. Jest praktyczna.
Dlaczego firmy wykonują kołowrotki bez biegu wstecznego?
Jaki, innej firmy o podobnej pracy i wytrzymałości byście polecili? I nie chcę wydawać 2-3 tyś.
#595 OFFLINE
Napisano 09 październik 2022 - 23:34
No to już wiesz . Dlaczego wykonują? Konstrukcja łożyska jest prostsza, tańsza, mniej zawodna i trochę lżejsza. Wstawiasz po prostu zwykłe, stalowe łożysko oporowe. A w mało której metodzie obroty wsteczne są potrzebne. Co do odmierzania odległości w trolu, to nie łatwiej kupić plecionkę multicolor?
Użytkownik psulek edytował ten post 09 październik 2022 - 23:35
- kostom63 i Ardoro lubią to
#596 ONLINE
Napisano 10 październik 2022 - 17:51
#597 OFFLINE
Napisano 19 październik 2022 - 13:16
Co sądzicie? Kupiłem Penn battle III 4000. Okazało się że nie ma obrotów wstecznych. Nie wiedziałem że takie kołowrotki istnieją a okazuje się że Penn są w większości w takiej wersji. Podoba mi się jego praca, zbijanie kabłąka idealne, i mają opinie wytrzymałych ale niestety muszę go oddać bo dla mnie jest bezużyteczny tylko z tego powodu. Planowałem zatrudnić go m.in. do trollingu gdzie np. liczę ilość wypuszczonej linki obrotami wstecznymi a nie chcę przechodzić na żadne kasty z licznikami. Poza tym jestem przyzwyczajony do tej funkcji. Jest praktyczna.
Dlaczego firmy wykonują kołowrotki bez biegu wstecznego?
Jaki, innej firmy o podobnej pracy i wytrzymałości byście polecili? I nie chcę wydawać 2-3 tyś.
No to już wiesz . Dlaczego wykonują? Konstrukcja łożyska jest prostsza, tańsza, mniej zawodna i trochę lżejsza. Wstawiasz po prostu zwykłe, stalowe łożysko oporowe. A w mało której metodzie obroty wsteczne są potrzebne. Co do odmierzania odległości w trolu, to nie łatwiej kupić plecionkę multicolor?
Miałem to samo napisać, pletka multikolor jest bardziej praktyczna niż liczenie obrotów korby. Plus oczywiście Peny to mocniejsza konstrukcja
#598 OFFLINE
Napisano 19 październik 2022 - 14:04
#599 OFFLINE
Napisano 19 październik 2022 - 15:04
Do teolingu multikolor a kolowrotki spiningowe ze zwalnianiem oporowego lozyska to so juz w mniejszosci
A jak wypuszczałbyś ten multikolor bez obrotów wstecznych? Kręcąc co parę minut hamulcem w przypadku częstej zmiany głębokości? Akurat w Penn Battle hamulec jest bardzo dokładny przez drobny gwint, więc chcąc go zluzować trzeba trochę obrotów wykonać a potem dokręcić do optymalnego dla zacięcia Ja dziękuję za takie rozwiązanie. Już kupiłem Daiwę BG 3500 z obrotami wstecznymi. Jest ciężki, dobrze spasowany i działa tak jak chciałem
#600 OFFLINE
Napisano 21 październik 2022 - 10:03
Ja wypuszczam z otwartego "kabłąka" z kontrolą szpuli palcem. Jakoś się tak nauczyłem i jest dla mnie naturalne. rozkręcanie i dokręcanie hamulca dość upierdliwe to fakt.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych