Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Brzany 2021


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
62 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Kostek Kleń

Kostek Kleń

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 120 postów
  • LokalizacjaKartno/Lubuska Odra

Napisano 24 sierpień 2021 - 19:18

może i ja dorzucę swoje skromne trzy grosze :)

 

Załączony plik  20210731_181022.jpg   104,96 KB   36 Ilość pobrań

Załączony plik  20210714_152910.jpg   91,69 KB   36 Ilość pobrań

Załączony plik  20210710_115924.jpg   86,77 KB   35 Ilość pobrań


Użytkownik Kostek Kleń edytował ten post 24 sierpień 2021 - 19:20


#42 OFFLINE   pablo__20

pablo__20

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Pietras

Napisano 07 wrzesień 2021 - 13:08

Sezon na brzany nad Odrą zakończony.
Jak zwykle duża woda popsuła plany.
Największa ryba tego roku.

Załączone pliki



#43 OFFLINE   Lukasieka

Lukasieka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaKonin
  • Imię:Łukasz

Napisano 08 wrzesień 2021 - 21:24

Woda na Warcie strasznie poszła przez ostatnie dni do góry. Płynie w dodatku masa syfu i ciężko coś trafić. Ale jedną po trzech godzinach machania udało się sprowokować na czarnego Shakera od Bielika :) .

Kij Shimano Beastmaster FX 3,00m 7-28g + Shimano Ultegra 4000 z plecionką Dragon Invisible Clear 0,12mm.

Załączone pliki



#44 OFFLINE   Lukasieka

Lukasieka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaKonin
  • Imię:Łukasz

Napisano 09 wrzesień 2021 - 11:33

Dziś od 7ej byłem już nad rzeką i mimo, że Warta dyktuje co raz trudniejsze warunki, gdyż woda dosłownie przybiera w oczach, to zaliczyłem jak na razie najlepszy wypad na brzany w tym roku. Odnotowałem 4 brania z czego dwie ryby udało mi się wyholować. Niestety pierwsza wypięła się po 10ciu minutach... Za to kolejne dwie ze zdjęć (62cm i 65cm) lądowały już na brzegu. Co ciekawe w te mniejszą pod samymi niemalże nogami uderzył szczupak mniej więcej coś między 80, a 90cm. Nie wiem czy ktoś miał już może podobną sytuacje podczas holowania bądź co bądź przecież nie małej ryby...

Chciałbym też zaznaczyć, że swoją przygodę z brzanami zacząłem dopiero rok temu, pod koniec sierpnia. Na razie cały czas uczę się jak te ryby podejść i przede wszystkim wyholować, bo w tym sezonie zdarzyło mi się zaciąć dwie ryby 90+, ale nie dały mi niestety szans. Z jedną walczyłem 45 minut, z drugą z kolei 1,5h i przeszedłem za nią rzeką prawie 500m, gdyż, po upływie trzydziestu minut ruszyła w dół rzeki, ale przetarła mi finalnie o kamienie plecionkę  :(.

 

Przy okazji też chciałbym zapytać bardziej doświadczonych kolegów po kiju czy na Warcie w Wielkopolsce zdarzały się już Wam brzany 90+ ?

 

Załączony plik  IMG_3577.jpg   109,95 KB   38 Ilość pobrań Załączony plik  IMG_3575.JPG   117,48 KB   33 Ilość pobrań

 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                                             :good:



#45 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2166 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 09 wrzesień 2021 - 12:41

1,5h walki z brzaną?? co Ty je na UL próbujesz łowić? :blink:


Użytkownik malcz edytował ten post 09 wrzesień 2021 - 12:41

  • Artech lubi to

#46 OFFLINE   Lukasieka

Lukasieka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaKonin
  • Imię:Łukasz

Napisano 09 wrzesień 2021 - 14:52

1,5h walki z brzaną?? co Ty je na UL próbujesz łowić? :blink:

Tak, 1,5h. Po 30 minutach walki, ryba poszła w dół rzeki, wybierając mi przy tym 135 metrów plecionki 0,10mm i kilkadziesiąt metrów podkładu z żyłki Mivardi 0,22mm. Hamulec miałem ustawiony na skraju wytrzymałości plecionki, a kiedy zaczęła wychodzić żyłka, musiałem delikatnie hamulec zluzować i miałem niezłą wycieczkę przez rzekę. Nie mogłem generalnie jej w ogóle zatrzymać po tym jak poszła z nurtem. Miałem ją już pod nogami na głębokości około 1,30m, ale nie mogłem jej objąć ręką... Po dwóch nieudanych próbach podebrania ryby ręką, brzana po raz kolejny wydarła do przodu jak szalona i wybrała mi niemal całą plecionkę z kołowrotka po raz kolejny. Warunki miałem nieciekawe, na tym odcinku jest 130-160cm, nurt niezwykle mocny. Także woda nalewała mi się już spodniobutów i nie mogłem lecieć za rybą biegiem. Nie chciałem pisać tego wcześniej, bo pewnie zabrzmi to jak nonsens, ale daje tej brzanie spokojnie 100+. Świadkowie, którzy stali wówczas na promie twierdzą, że miała jeszcze więcej, ale ja byłbym ostrożny z tymi rozmiarami i zaokrągliłem w dół. Pewnie narażę się na odpowiedzi, komentarze pokroju "nie ma takich brzan" itd., ale wyjąłem w samym tylko obecnym sezonie kilkanaście sumów 100+ i sandacza 100+, więc jakieś porównanie tam mam i nie ma w tym co pisze żadnej przesady.... Gdybym miał mocniejszy sprzęt, na pewno pokusiłbym się o szybsze i przede wszystkim pewniejsze holowanie tej ryby, ale pierwszy raz w mojej dopiero rocznej przygodzie z uganianiem się za brzanami zaciąłem tak ogromne brzanisko. Nie powiem, bo chwilami ogarniała mnie panika, trochę zwątpienie, ale mimo to chciałem te brzane wyjąć. Jednak po ponad godzinie opłynęła dwa wielkie głazy leżące na szczycie starej rozmytej tamy i zaczęła płynąć w moją stronę. Kamieni nie zdążyłem obejść, a ryba po kilku konkretnych zrywach przetarła plecionkę. Co najśmieszniejsze, ta brzana miałem wrażenie w ogóle się nie męczyła. Jedynie właśnie w chwili kiedy próbowałem ją podebrać ręką traciła na moment siłę. Poza tym cały czas szła jak zła i robiła praktycznie co chciała. Podejrzewam, że inny, bardziej doświadczony wędkarz, który lata łowi brzany, z taka rybą by sobie poradził w połowę tego czasu, zachowałby się inaczej. Ja jednak myślę, że nie ma wstydu przegrać nawet po tak długim czasie z rybą tej wielkości.


Użytkownik Lukasieka edytował ten post 09 wrzesień 2021 - 14:55


#47 OFFLINE   pablo__20

pablo__20

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Pietras

Napisano 09 wrzesień 2021 - 15:42

Miałem w zeszłym sezonie rybę podobnych rozmiarów, o których piszesz. Przez ok 20 minut kręciła się ładnie koło pontonu, a ja cierpliwie czekałem kiedy da się podebrać. Widziałem ją jeden jedyny raz. Nogi mi się ugięły i zbladłem. Chwilę później ryba dostała " drugie życie" ruszyła na napływ, a ja nie mogłem jej zatrzymać.Ryła po kamieniach pyskiem tak mocno, że czuć było to na kiju. Po kilku minutach szlag trafił plecionkę, która zapewne przetarła się na ( raciecznicy, faszynie czy jakimś ustrojstwie, które tam zalegało).
Także jeśli kolega łowi z brzegu to wcale nie dziwię się takiego przebiegu akcji.
Gratuluję połowu i życzę, aby następnym razem się udało.
Ja niestety do dnia dzisiejszego nie miałem szczęścia spotkać kolejny raz tak dużej ryby, ale na pocieszenie mogę napisać, że poznałem jednego kolegę, który łowi na Warcie i może się pochwalić rybami 90+

Użytkownik pablo__20 edytował ten post 09 wrzesień 2021 - 15:45

  • jerzy6 i malinabar lubią to

#48 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1342 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 09 wrzesień 2021 - 16:58

A ja marzę o tym żeby regularnie na "mojej" Wiśle łowić brzany i nie wiem jak się do nich dobrać kiedy ich nie widać na przelewach :(  

Lukasieka a dorobiłeś się podbieraka dużego ? :) 



#49 OFFLINE   Lukasieka

Lukasieka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaKonin
  • Imię:Łukasz

Napisano 09 wrzesień 2021 - 17:59

 Lukasieka a dorobiłeś się podbieraka dużego ? :)

Tak, mam, ale wtedy został gdzieś na brzegu niestety... Gość z promu chciał mi dać osękę, ale podziękowałem, ponieważ nie chciałem kaleczyć ryby. W efekcie później usłyszałem, że "zachowałem się jak 'ślimas', bo gdybym potraktował ją osęką, to już dawno by była moja" :). "Promowy" to niestety wędkarz starej daty, nie uznaje wypuszczania ryb z powrotem do wody. Według niego jak ryba nie dostanie w łeb i nie zabierze się jej do domu, to jakby jej z tej wody nie wyciągnął :).


Użytkownik Lukasieka edytował ten post 09 wrzesień 2021 - 18:02


#50 OFFLINE   Lukasieka

Lukasieka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaKonin
  • Imię:Łukasz

Napisano 09 wrzesień 2021 - 18:05

Gratuluję połowu i życzę, aby następnym razem się udało.
Ja niestety do dnia dzisiejszego nie miałem szczęścia spotkać kolejny raz tak dużej ryby, ale na pocieszenie mogę napisać, że poznałem jednego kolegę, który łowi na Warcie i może się pochwalić rybami 90+

Bardzo dziękuję! Cały czas robię co mogę. Nad woda jestem regularnie, także jestem dobrej myśli. Chociaż przez to, że ten sezon tak długo się rozkręcał przez chłodny maj, cały czas pozostaje niedosyt. Mam nadzieję, że mimo wysokiej wody uda mi się jeszcze coś do końca roku przyzwoitego trafić i co najważniejsze wyjąć :).
 



#51 OFFLINE   bezi

bezi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 242 postów
  • LokalizacjaOlkusz

Napisano 09 wrzesień 2021 - 18:55

Wtrące swoje 2 grosze. Od kilku lat nie łowie juz brzan, nie dla tego ze ich nie ma, ale z innych powodów. Brzany łowiłem na muche, na nimfe w niepozornej Beskidzkiej rzece. Najwoeksza 87cm. Ale widywałem większe. Zauważyłem jedna prawidłowość, po braniu nagle zaczep ożywał. Tzn przez 2sek myślałem, że to zaczep, ale później rura pod prąd i juz wiadomo że to ryba. Stosowałem zasadę jak przy sumach. Po braniu zawsze był odjazd, wiec hamulec bardzo lekko i niech jedzie. Zazwyczaj po 30-40m zatrzymanie i wtedy mialem juz tylko podkład, powolne pompowanie i dało radę wyciągnąć, a też łowiłem miedzy dużymi głazami na dnie i dosyć cienko bo żyłka na przyponie 0.18-0.20. Prawie nie mialem strat, na 30-40 brzan w sezonie srednio 1 do 3 sztuk na wyjście 3-4h mialem może ze 2 ryby stracone.
  • Ferret, Marcin_s i tobifly2 lubią to

#52 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 10 wrzesień 2021 - 05:13

Ja kiedyś najechałem brzanę która weszła we wlew i trzymała w miejscu ponton czyli pewnie jakieś 250-300kg do kupy. Na szczęście się spieła.
  • MaleX, malinabar i tobifly2 lubią to

#53 OFFLINE   janosik_84

janosik_84

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • LokalizacjaRaz tutaj, raz tam
  • Nazwisko:Bez zmian ;)

Napisano 10 wrzesień 2021 - 06:31

Dziś od 7ej byłem już nad rzeką i mimo, że Warta dyktuje co raz trudniejsze warunki, gdyż woda dosłownie przybiera w oczach, to zaliczyłem jak na razie najlepszy wypad na brzany w tym roku. Odnotowałem 4 brania z czego dwie ryby udało mi się wyholować. Niestety pierwsza wypięła się po 10ciu minutach... Za to kolejne dwie ze zdjęć (62cm i 65cm) lądowały już na brzegu. Co ciekawe w te mniejszą pod samymi niemalże nogami uderzył szczupak mniej więcej coś między 80, a 90cm. Nie wiem czy ktoś miał już może podobną sytuacje podczas holowania bądź co bądź przecież nie małej ryby...

Chciałbym też zaznaczyć, że swoją przygodę z brzanami zacząłem dopiero rok temu, pod koniec sierpnia. Na razie cały czas uczę się jak te ryby podejść i przede wszystkim wyholować, bo w tym sezonie zdarzyło mi się zaciąć dwie ryby 90+, ale nie dały mi niestety szans. Z jedną walczyłem 45 minut, z drugą z kolei 1,5h i przeszedłem za nią rzeką prawie 500m, gdyż, po upływie trzydziestu minut ruszyła w dół rzeki, ale przetarła mi finalnie o kamienie plecionkę  :(.

 

Przy okazji też chciałbym zapytać bardziej doświadczonych kolegów po kiju czy na Warcie w Wielkopolsce zdarzały się już Wam brzany 90+ ?

 

attachicon.gif IMG_3577.jpg attachicon.gif IMG_3575.JPG

 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                                             :good:

90+ nigdy nie miałem, największa Odrzańska 86cm, ale myślę że na pewno takie pływają :)



#54 OFFLINE   Lukasieka

Lukasieka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaKonin
  • Imię:Łukasz

Napisano 10 wrzesień 2021 - 18:00

Brzany co raz chętniej zagryzają woblery na Warcie. Dziś tylko jedno branie przez dwie godziny co prawda, ale za to mocne, zdecydowane. Tym razem na Invadera 5cm. Po paru minutach 63cm lądowało na brzegu.

Załączone pliki


Użytkownik Lukasieka edytował ten post 10 wrzesień 2021 - 18:10


#55 OFFLINE   Lukasieka

Lukasieka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaKonin
  • Imię:Łukasz

Napisano 13 wrzesień 2021 - 15:34

Dzisiejsza poranna 60tka. Niestety woda u mnie na Warcie tak przybrała, że mam ogromny problem ze zlokalizowaniem ryb. Nie wiem, może poszły bardziej w brzeg albo pochowały się w rynnach, z racji tego, że woda niesie z sobą strasznie dużo śmieci i zielska.

Załączone pliki



#56 OFFLINE   Robert Dorado

Robert Dorado

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 709 postów
  • LokalizacjaSwarzędz
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:"kazik"

Napisano 14 wrzesień 2021 - 09:09

Na Warcie są duże Brzany pokazało to zatrucie... Na Bugu przyducha też pokazała metrowe

Na fotce (chyba 2019 Wisła) invader 9 cm ;)

Załączone pliki

  • Załączony plik  brzana.jpg   45,29 KB   28 Ilość pobrań


#57 OFFLINE   Ferret

Ferret

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów
  • LokalizacjaPodkarpacie
  • Imię:Paweł

Napisano 17 wrzesień 2021 - 13:44

Gratuluje pięknych brzan!
Wstawiam dwie z Sanu.

Zestaw: SG MPP 3-16 gr, plecionka 0,14, Dorado Invader 5 cm.

vuVgSuv.jpg

 

BXXxzc3.jpg

 

 



#58 OFFLINE   Robert Dorado

Robert Dorado

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 709 postów
  • LokalizacjaSwarzędz
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:"kazik"

Napisano 18 wrzesień 2021 - 09:19

Na pikniku stanęły i nic nie brało, opady i zrzut wody z Soliny zrobił swoje. Woda we wtorek była taka zimna że żałowałem że nie zabrałem polarowych dresów....

Muszkarze co jeździli poniżej Słonnego złowili taką 85cm ale na muchę się nie liczy



#59 OFFLINE   Lukasieka

Lukasieka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaKonin
  • Imię:Łukasz

Napisano 18 wrzesień 2021 - 16:31

Dziś rano trafiła się brzana 66cm na Strzeble (Common Minnow) 6cm. Jest to jak na razie największa brzana wyjęta przeze mnie w tym sezonie... Nie wiem, ale coś nie mogę się dorobić tego roku ryby z siódemką z przodu  :(. W lipcu i sierpniu albo trafiały mi się brzany 40+ i 50+ albo tak takie, których nie byłem w stanie wyjąć. Póki co się nie poddaje i jeżeli pogoda oraz woda pozwolą, to będę walczył do końca roku :) .

Załączone pliki


Użytkownik Lukasieka edytował ten post 18 wrzesień 2021 - 17:25


#60 OFFLINE   Lukasieka

Lukasieka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaKonin
  • Imię:Łukasz

Napisano 19 wrzesień 2021 - 16:57

Dziś szybki, półtoragodzinny wypad nad rzekę, ale na szczęście przez ten czas zameldowała się jedna forumowa stykarka :) . Tym razem branie na Krakuska nr.4 od Zbigniewa Prałata.

Załączone pliki