Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Długość wędziska a celność


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
73 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 09 marzec 2007 - 14:01

Czuję Pawle, że znowu się nie rozumiemy. Ja nie twierdzę, że mój punkt widzenia jest zły, dobry czy taki sobie. Natomiast jest własny. Było pytanie i była odpowiedz. Zgadza się, że napisałeś o poprawności zbrojenia zmiankę. Natomiast ja to bardziej rozbudowałem zaznaczając na końcu, że wszelkie uwagi dotyczą kiji castingowych.
Doceniam Twoją inteligencję jednak należy pamiętać, że przypadłość lubi objawiać się u różnych ludzi również.
A gdzie Ty wygrzebałeś to brzytkie słowo wredny?

pozdrawiam serdecznie

#22 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 marzec 2007 - 14:40

Zgoda :D
Slyszalem, jak ryby poklute tak miedzy soba gadaly... :D

Moj tez jest wlasny, poczatkowo byl narzucony (tak jak i inne, wszystko zalezy od zrodla wzorcow).
Lowilem wedziskami od 1,8m do 3,2m, nawet specjalnie nabylem wedke 2m i pojechalem z nia na pstragi, zeby nie byc goloslownym.
Do tego stopnia mi to nie lazalo, ze poszla do ludzi. W ten sposob wracamy do tego, co napisal Friko, jezeli ktos lowi danym kijem to najprawdopodobniej bedzie nim najcelniej rzucal.

Inne dywagacje zostawiam...

Gumo

#23 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 09 marzec 2007 - 15:38

tak calkiem obok dyskusji wedkarskiej :D
wedki, ktorych sie uzywa na zawodach, sa z reguly tak uzbrojone, ze nadaja sie do rzucania na odleglosc albo do celu ale niestety nie za bardzo do wedkowania

#24 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 09 marzec 2007 - 15:51

tak calkiem obok dyskusji wedkarskiej :D
wedki, ktorych sie uzywa na zawodach, sa z reguly tak uzbrojone, ze nadaja sie do rzucania na odleglosc albo do celu ale niestety nie za bardzo do wedkowania


Pitt, z tego co wiem wędki castingowe pod celność zbrojone są praktycznie tak samo jak do wędkowania. Jeśli chodzi natomiast o odległości to NIE (choć to zupełnie inne wędki 3,6m :D).

pozdrawiam
Remek

#25 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 09 marzec 2007 - 15:56

Najcelniej rzuci tyczkarz, 13-metrową tyczką, na 13 metrów :lol:

#26 OFFLINE   janusz

janusz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 283 postów
  • LokalizacjaLegnica

Napisano 09 marzec 2007 - 19:36

Witam!
Muszę wtrącić się do tej dyskusji. Jestem zawodnikiem startującym w zawodach rzutowych , również na Mistrzostwach Świata. Co do długości wędziska a celności rzutu, to używamy wędzisk o przeciętnej długości od 1,5 m do max 1,8 m.Rzucamy do celu które rozmieszczone są w następujących odległościach :
12,14,16,18 i 20m - średnica tarczy to 76 cm, wykonujemy łącznie 20 rzutów, punktacja : za trafienie 5 pkt- pudło 0 pkt, czyli max punktacja to 100 pkt. Na Mistrzostwach Świata ,aby walczyć o medal można pozwolić sobie tylko na jedno pudło, czyli w eliminacjach trzeba zrobić wynik min 95 pkt ,czyli 19 trafień na 20 rzutów- co nie jest wcale takie łatwe.
A teraz, dlaczego używamy stosunkowo krótkich wędzisk - prosta sprawa , im krótsze ramię rzutu (oczywiście bez przesady,min długość używanych na zawodach to 135 cm)tym mniejsze odchylenie szczytówki od pionu a tym samym dokładniejszy rzut(oczywiście stylem z nad głowy, bo tylko takim rzucamy-jest on najcelniejszy)im dłuższe wędzisko tym prawdopodobieństwo odchylenia szczytówki od pionu wzrasta.
Mam nadzieję, że Koledzy zrozumieli tą zasadę.
Zapraszam na zawody rzutowe, na których można podpatrzeć troszkę techniki.
Pozdrawiam

#27 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 09 marzec 2007 - 19:47

O ile sobie dobrze przypominam to Andrzej Turski ma podobne zdanie jak Janusz na ten temat :D


#28 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 marzec 2007 - 21:35

Na wstępie zaznaczam, że nie chodzi mi o generalizację typu dłuższe (krósze) wędzisko jest ze swej natury bardziej (mniej) celne. Czy macie jakieś spostrzeżenia w tym temacie? A może już operujecie różnymi wędziskami z tą samą precyzją i zmiana nie robi różnicy...


Odpowiem troszkę inaczej niż wszyscy do tej pory.
Mam kilka zestawów spinningowych, na różne okazje (od 2 do 3,2 m) i w sumie większość z nich używam przez podobny czas w sezonie. Czyli jestem z nimi jakby zżyty :D
Muszę powiedzieć, że z każdego z tych zestawów rzucam tak samo celnie. Oczywiście biorąc pod uwagę ich przeznaczenie i podobne warunki np. pogodowe. :D
Takie jest moje podejście do zadanego przez ciebie tematu. Myślę, że wędkarskie-praktyczne :D
Celność to kwestia wprawy i wyczucia sprzętu.



#29 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 09 marzec 2007 - 21:57

O ile sobie dobrze przypominam to Andrzej Turski ma podobne zdanie jak Janusz na ten temat :D



Andrzej Turski kolego nie ma nic do tego. Jeśli to Ryszard Turski z Krakowa jeśli dobrze pamiętam.


Janusz, bardzo dziękuję za wyjaśnienia. Już dzisiaj mogę Was wstępnie zaprosić na poniedziałek do lektury bardzo ciekawego artykułu napisanego dla nas przez Janusza. Tematu nie zdradzę ale powiem tylko tyle, że będzie to tekst adresowany dla miłośników castingu i multiplikatorów.

Pozdrawiam
Remek

#30 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 09 marzec 2007 - 22:10

O ile sobie dobrze przypominam to Andrzej Turski ma podobne zdanie jak Janusz na ten temat :D

Czyli źle pamietam :D
Lata lecą i pamięć nie ta :D
Co ja bym bez Ciebie Remku zrobił :D :D
Nie ma to jak pamięć sprzężona :D :D :D
I wespól zespól jakoś dopasowaliśmy imie do nazwiska :D

ps Sam widzisz jak do siebie dobrze pasujemy
:lol: :lol: :lol: :lol:





#31 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 10 marzec 2007 - 07:56

Dziwnie postawione pytanie. Ja tak zabrałbym się do tematu celności rzutów. Określiłbym dystans jaki musze osiągnąć przy użyciu przynęt ważących od - do. To jak zachowuje się szczytówka w wędce ma zasadnicze znaczenie dlatego do lekkich przynęt użyłbym szczytówki która nie poddawała by się przynęcę. Przy cięższych mogę sobie pozwolić na bardziej miękką. Reszta zależy od wprawy. Zgadzam się z Gumo, że zbrojenie też ma wpływy na zachowanie się wędki, ale zakładam, że kij jest uzbrojony przez fachowca pod długie celne rzutu. Porównywanie wędek 1,8 m do 3,2 m nie ma większego sensu. To jak prównywanie kabrioletu do ciężarówki :D

#32 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 10 marzec 2007 - 10:45

Dla mnie to kwestia przyzwyczajenia.Mam kije od 2,3m do 3,05m.
Najcelniej rzucam tymi dłuższymi 2,7-3,0m ,ale to chyba tylko dlatego ,że takich długości używam najczęściej.

Patrząc od strony naukowej ;) (fizyka itp)wydaję mi się ,że faktycznie wędki krótkie powinny być precyzyjniejsze.

W praktyce rzucając niedużym woblerem wędką 2,3m ,żeby osiągnąc podobną odlegość jak przy wędce 3m muszę oddać wyżyłowany rzut, a ten jest mało precyzyjny :wacko:
Dlatego w moim wielkorzecznym wędkowaniu stosunkowo lekkim przynętami precyzyjniejsze są kije dłuższe.Bardzo możliwe ,że w innych warunkach precyzyjniejszy byl kijek krótszy.


#33 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 marzec 2007 - 10:48

dlatego do lekkich przynęt użyłbym szczytówki która nie poddawała by się przynęcę. Przy cięższych mogę sobie pozwolić na bardziej miękką.


Robercie, czy mógłbyś rozwinąć tą myśl?


#34 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 10 marzec 2007 - 11:21

Jeśli szczytówka ma podążać idealnie za dolnikiem to nie można stosować miękkich topów bo te robią różne sztuki kiedy się wyginają. Kontrola nad celnością rzutu jest taka sobie. Miałem kiedyś dosyć miękki kij 3,2 m i jak oglądałem jego pracę podczas wyrzutów na zdjęciach poklatkowych, to nie mogłem się nadziwić jakie sztuki wykonywał. Inaczej jest kiedy przynęta jest ciężka. Mocno napięta linka stabilizuje wygięcie szczytówki.

#35 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 10 marzec 2007 - 12:29

Coś mi się wydaje, że te wariacje kija były spowodowane jego pracą, nie związaną z przynętą. Precyzyjny w takim razie byłby kij który nieobciążony przynętą, przy wymachu zachowuje się jak kij od szczotki, natomiast pod ciężarem przynęty pracuje tak jak powinien (ładuje się i oddaje energię). Przy zastosowaniu ciężkich przynęt większa jest szansa, że kij do nich przeznaczony tak się będzie zachowywał. Ten do lżejszych może mieć większe tendencje do własnej pracy.

#36 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 10 marzec 2007 - 12:41

Jeśli szczytówka ma podążać idealnie za dolnikiem to nie można stosować miękkich topów bo te robią różne sztuki kiedy się wyginają. Kontrola nad celnością rzutu jest taka sobie. Miałem kiedyś dosyć miękki kij 3,2 m i jak oglądałem jego pracę podczas wyrzutów na zdjęciach poklatkowych, to nie mogłem się nadziwić jakie sztuki wykonywał. Inaczej jest kiedy przynęta jest ciężka. Mocno napięta linka stabilizuje wygięcie szczytówki.


To ma sens, ale w przypadku stosowania castingu rzucanie nawet na mniejsze odleglości małych/lekkich przynet z kija o dużej mocy jest dużo trudniejsze a napewno znacznie trudniej o rzuty powtarzalne (ta sama celność i odleglość). @janusz napisał, ze najcelniejszy jest rzut z nad głowy. Ja dotychczas żywiłem przekonanie, ze dużo celniej i precyzyjniej można podac wabik na mała i srednia odległość rzutem z pod siebie. Tak też robię. Co do miekkosci kija i jego długości to znacznie łatwiej w zakrzaczonym terenie podac mi pstragową przynęte kijem 6 niz 6,9 i bardziej ustępliwej szczytówce ( nie mam tu namyśli jakiś kompetnych parabolików) niż tej x-fast. Do rzutow technicznych takie wedzisko zapenia wystarczajaca celność a odległość rzutu kontroluję kciukiem na szpuli. Ale być może można zrobic to bardziej efektywnie więc chętnie osłucham.
pozd JW :D


#37 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 marzec 2007 - 13:16

Zastanawiajac sie glebiej i przypominajac sobie rozne syt. znad wody wychodzi jednak, ze nie bardzo mozna porownywac kije kolo 2 i kolo 3m.
Zeby dobrze sie rzucalo kijem 2m to ciezar wabika musi krecic sie w okolicach gornej granicy c.w.(nie mniej niz 3/4)
W kiju kolo 3m mozna sobie w niektorych konstr. pozwolic na rzucanie 3 krotnie lzejszym wabikiem niz gorna wart. c.w. oraz przynetami w okolicach max c.w.
Z tego wychodzi, ze to sa diametralnie rozne konstrukcje...

No i jeszzce sprawa przynet, jak zaczalem korzystac z przynet z wbudowanym syst. stabilizacji srodka ciezkosci podczas lotu to okazalo sie, ze moge duzo wiecej niz wyrobami np. pewnej duzej znanej polskiej f-my.
Czyli dochodzi duzy wplyw tego CZYM sie rzuca.

Gumo

#38 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 marzec 2007 - 13:41

Jeśli szczytówka ma podążać idealnie za dolnikiem to nie można stosować miękkich topów bo te robią różne sztuki kiedy się wyginają. Kontrola nad celnością rzutu jest taka sobie. Miałem kiedyś dosyć miękki kij 3,2 m i jak oglądałem jego pracę podczas wyrzutów na zdjęciach poklatkowych, to nie mogłem się nadziwić jakie sztuki wykonywał. Inaczej jest kiedy przynęta jest ciężka. Mocno napięta linka stabilizuje wygięcie szczytówki.


Hmm... obserwacja z pewnością ciekawa, pytanie tylko czy wnioski właściwe. Brak reakcji wedki (odkształcenia) na przynętę przy wyrzucie, zwłaszcza zestawu spinningowego, oznaczać moze bowiem że gramatura przynęty jest dobrana niewłaściwie do charakterystyki rzutowej wędki (zbyt mała) a takim zestawem moim zdnaiem nie będzie się rzucało komfortowo, zwłaszcza na dalsze odległości - a tym samym celnie. Moze oznaczac, ale nie musi. Moze rowniez zachodzic przypadek kija o ugieciu szczytowym ale niskiej mocy (zakladam ze caly czas mowimy o lekkich rpzynetach), ktory po prostu szybciej bedzie oddawal energie i bedzie mial mniejsza oscylację.

Pytanie pozostaje co rozumiesz przez pojęcie miękki top - jeśli wędka którą oglądałeś to była np. wklejanka z miękką szczytówką to wnioski można sobie w tym momencie darowac moim zdaniem
Jeżeli mówimy o wędce wykonanej z jednorodnego blanku to moze pojawic sie natomiast kwestia uzbrojenia i jego wplywu na zachowanie sie kija przy wyrzucie.

Tak czy inaczej ja stanalbym na stanowisku ze warunkiem celnego rzucania jest dobre zestawienie całego zestawu - w szczegolnosci gramatury przynety i własciwosci rzutowych (powiedzmy c.w. kija).


#39 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 10 marzec 2007 - 14:18

Jest dokładnie tak jak napisałeś. Opisany przypadek dotyczy zwykłego kija 2 części i przynęty z dolej granicy CW. Nadal uważam, że łatwiej byłoby mi opanować celne rzucanie kijem sztywnym, niż „kluską” nawet z idealnie dobranym ciężarem przynęty. Jest jeszcze inna kwestia. Nie zawsze warunki pozwalają aby przynęta w czasie wymachy była idealnie w linii wędkarz, cel. Czasem trzeba rzucać robią wymachy po łuku. W tej sytuacji też wolałbym sztywny kij którego szczytówka będzie bardziej przewidywalna. Cały czas myślę o sytuacji w której celność jest absolutnym priorytetem.

#40 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 marzec 2007 - 14:25

Ja nie łowię na szybkie kije o małej mocy, ponieważ obawiam się o ich żywotnośc. Dlatego chcąc łowić na małe przynęty, z konieczności sięgam po kije o większej mocy, ale za to wolniejszej akcji/ugięciu. Zaobserwowałem że niezle mi się rzuca nimi na dalsze odległości inp. kijem o mocy 15lb śmiało mogę operować kleniową biżuterią (pod warunkiem miękkiej cienkiej żyłki, np. 0.16) Jeżeli chodzi o celność to nie miałem z czym porównać.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych