Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

ODLEGLOSCI


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   kamil

kamil

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • Lokalizacjaszprotawa

Napisano 10 marzec 2007 - 12:10

Witam ,mam pytanko co do odleglosci zarzucania castingiem i multikiem niskoprofilowym.Na jaka odleglosc mozna zarzucic przynete od8g do 20g i od czego to zalezy??

#2 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 10 marzec 2007 - 12:21

Witam ,mam pytanko co do odleglosci zarzucania castingiem i multikiem niskoprofilowym.Na jaka odleglosc mozna zarzucic przynete od8g do 20g i od czego to zalezy??


Pytanie zbyt ogólne. W praktyce jeśli dobrze dobierzesz wszystkie elementy zestawu castingowego to nawet lżejszy wabik poleci na odleglość kilkudziesięciu metrów a napewno na dystans wystarczajacy w 95% przypadków. W którymś wątku był już poruszany pośrednio ten temat i ktoryś z urzytkowników poinformował, ze rekord świata w rzucie 18g cięzarkiem wynosi ponad 100m (dokladnie niepamiętam bo niema to dla mnie znaczenia). Jednak taki dystans był uzyskany nie w warunkach łowiska i napewno stosowano niestandardowy sprzet castingowy. Przeszukaj zasoby forum. Informacji o zalezności między masą wbika a odleglością rzutu w technice castingowej był już poruszany kilkakrotnie. Jest tam spora dawka informacji.
pozd JW :D

#3 OFFLINE   JohnnyJohn

JohnnyJohn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 marzec 2007 - 20:28

Najwększą odległość uzyskasz rzucając przynętą pod kątem 45 stopni z wiatrem, raczej sztywnym i długim kijem.
To o kącie to znajduje się w XVII wiecznym podręczniku dla obsługi armat i możdzierzy :lol:.
A to drugie to ze średniowiecznego jakiegoś tomu opisującego jak powinna wyglądać katapulta-dłuuuuuugie ramię z baaaaardzo twardego drewna. Bo tym większa siła.
Nie uzasadniam wymienionych czynników prawami fizyki bo z niej miałem 3 :unsure: i nie uważałem na lekcjach :D.
Czytałem gazetki wędkarskie i rysowałem sztuczne muchy w zeszycie :mellow:.

#4 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9641 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 10 marzec 2007 - 20:37

Jerzy dobrze napisał o dobraniu WSZYTKICH elamentów - ja cały czas mam tu za sztywno, tam za lekko :lol:
No i wiele zależy od przynęty, ostatnio trafiłem na rapalę walk the dog i to lata...... jakby miało skrzydła :D w życiu nie miałem przynęty która by tak latała.

#5 OFFLINE   JohnnyJohn

JohnnyJohn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 marzec 2007 - 20:55

Ja duże odległości uzyskiwałem Larsenami (błystki z serii Larsen Lures-chyba tak) ale nie wiem czemu.



#6 OFFLINE   MATAS

MATAS

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaOslo

Napisano 10 marzec 2007 - 23:22

Według mnie:

- regulacja hamulca odsrodkowego, magnetycznego
- dlugosc kija, im dluzszy tym dalej ( bez przesady :lol: )
- wiatr
- kształt przynety, 18 gramowa obrotowka poleci o wiele mniej niz podluzna wahadlowka boleniowa
- chyba dzieki zyłce przyneta leci chyba dalej bo plecionka puchnie od wody i jest ciezsza.

Nie wiem czy to ma znaczenie ale mi zdecydowanie lepiej i chyba dalej rzuca sie NIE z zasiebie i NIE z boku tylko mniejwiecej po skosie :lol:. Moze sie wtedy wykorzystuje wiekszą siłe?



#7 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 10 marzec 2007 - 23:50

- chyba dzieki zyłce przyneta leci chyba dalej bo plecionka puchnie od wody i jest ciezsza.





jest dokladnie odwrotnie, żyłka puchnie na szpuli co wymaga mocniejszego dokręcenia hamulca i jest cięzsza od plecionki.
pozd JW

#8 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 11 marzec 2007 - 09:46

Witam ,mam pytanko co do odleglosci zarzucania castingiem i multikiem niskoprofilowym.

Kiedyś widziałem nad Wartą wędkarza, który po kolejnej brodzie tak się zdenerwował, że co prawda samym multikiem niskoprofilowym prawie przerzucił rzeką Wartę. Czyli odległość rzutu multikiem może zależy od stopnia zdenerwowania zawodnika....
:mellow:
A tak już na poważnie to można napisać, że używając dwóch takich samych kiji różnie uzbrojonych, przy tej samej żyłce 0,30.. i wabiku 18 gram z zestawu castingowego rzuci się trochę dalej. I o to chyba chodzi.

pozdrawiam




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych