Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przestroga - Cwana Paczka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
39 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2744 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 11 sierpień 2012 - 02:36

Witam
Calkiem niedawno mialem nieprzyjemna sytuacje zwiazana z wysylka wedek z UK do Polski. Postanowilem sie podzielic z czytelnikami forum, bo moze ktos w przyszlosci korzystajac z mojego doswiadczenia zaoszczedzi sobie stresu i pieniedzy. Zatem jak wspomnialem na poczatku czerwca wyslalem paczke z wedkami do Polski, m.in. 4 kije mojego taty, ktore uzywal w Szkocji i planowal je zabrac na Alaske w lipcu. Skorzystalismy z uslug firmy Cwana Paczka (zwanej rowniez Smart Parcel ). Z ubezpieczeniem do 2000zl wyszlo 150zl czyli w sumie tanio. Niestety paczka nie doszla i zaczela sie nerwowka. W skrocie, zeby nie zanudzac, sprawa przeciagala sie, kontakt z pracownikami Cwanej Paczki byl beznadziejny, musialem przypominac, prosic, ponaglac i robilem wszystko co w mojej mocy zeby poszukiwania przyspieszyc. Gdy stalo sie juz oczywiste, ze paczka zaginela, upomnialem sie o 2000zl (ktore de facto nie pokrywalo wartosi wedek, ale nie spodziewalem sie, ze taka duza paczka tak latwo moze zginac, czyt. ktos sie nie bal i zaj...) i poproszono mnie o rachunki lub paragony za wedki, zeby potwierdzic ich wartosc, bo przeciez mogl pan wyslac kartofla, a kaze sobie pan zaplacic jak za nowego laptopa cytujac pana z obslugi klienta. Dostalem na to tydzien, a nastepnego dnia mialem wyjezdzac na wyprawe, o czym firma doskonale wiedziala, bo kilkukrotnie przypominalem. Chcialem negocjowac i wtedy odeslano mnie do regulaminu z ktorym oczywiscie sie pan zapoznal wykupujac nasze uslugi.... Mea culpa, nie zapoznalem sie, bo wiedzac, ze firma nie bierze odpowiedzialnosci za nic, nie zdecydowalbym sie na nich, zaplacil dwa razy wiecej konkurencji i mial problem z glowy. Zamiast spokojnie pakowac sie do wyjazdu, to pol dnia poswiecilem na wyszukanie paragonow, porobienie kopii, wypelnienie dokumentow i wyslanie (fuks, ze wogole uzbieralem te dwa tysiaki, bo przeciez rachunkow nie trzyma sie latami, nie wszystki kupuje sie jako nowki, niektore dostalem w prezencie, itd). Ostatecznie firma ubezpieczeniowa laskawie wyplacila kase po paru tygodniach, ale niesmak pozostal i chyba nie musze tlumaczyc, ze moj staruszek musial kompletowac sprzet w ostatniej chwili. A teraz wnioski i przestrogi: czytajcie kazdy regulamin, bo jesli nie, to w majestacie prawa mozecie zostac wydymani, a jesli wysylacie wedki za granice lub do Polski, to w zadnym razie nie korzystajcie z Cwanej Paczki!

#2 OFFLINE   rekin175

rekin175

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 242 postów
  • LokalizacjaZgorzelec

Napisano 11 sierpień 2012 - 02:58

Współczuję stresu i całej bieganiny , jak łatwo można wdepnąć w gówno !

#3 OFFLINE   flower

flower

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaTarnowskie Góry
  • Imię:Mateusz

Napisano 11 sierpień 2012 - 08:05

Musze cie zmartwic, wszystkie firmy kurierskie z ktorymi wspolpracuje odpowiadaja do kwoty okolo 500zl. Jezeli deklarujesz wartosc powyzej tej kwoty i ubezpieczasz paczke to odpowiada juz ubezpieczyciel a nie firma kurierska.
Ja w swojej pracy przynajmniej kilka razy w roku mam przyjemnosc sciagac kase od ubezpieczyciela za zaginione paczki i zawsze musze udawadniac przed ubepieczycielem zawartosc paczki.

Ps: ciesz sie że nie znaleziono złodzieja bo wtedy bedziesz czekał na kasę do ogloszenia wyroku sadzie.... tak z 2lata

#4 OFFLINE   zamki

zamki

    klepacz blaszek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 748 postów
  • Lokalizacjablisko fabryki slidera
  • Imię:Zbyszek
  • Nazwisko:Orzoł

Napisano 11 sierpień 2012 - 08:11

Mocno zastanawiający jest fakt konieczności udowadniania wartości przesyłanych rzeczy ....

#5 OFFLINE   gfg8

gfg8

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 228 postów

Napisano 11 sierpień 2012 - 08:38

No właśnie jak to jest jak na ten przykład sprzęt został zakupiony z drugiej ręki i nie ma paragonu etc.

#6 OFFLINE   flower

flower

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaTarnowskie Góry
  • Imię:Mateusz

Napisano 11 sierpień 2012 - 08:40

Ale jest slad w postacia aukcji lub przelewu. To tez dowod

#7 OFFLINE   gfg8

gfg8

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 228 postów

Napisano 11 sierpień 2012 - 08:42

Czyli co najlpiej porobić fotki żeby później zrzutu ekranu , aby w razie wpadki pokazać rzeczoznawcy... masakra...

#8 OFFLINE   flower

flower

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaTarnowskie Góry
  • Imię:Mateusz

Napisano 11 sierpień 2012 - 08:55

Nie znam sytuacji jezeli paczka idzie pomiedzy dwoma konsumentami. Przepisy prawa przewozowego moga nieco bardziej chronic konsumenta. Niemnej zawsze warto posiadac dokumentacje co sie wysyła na wpadek gdyby odbiorca skladal reklamacje co do braku czesci przesylki albo ze otrzymalnie to co zamawiał

#9 OFFLINE   zamki

zamki

    klepacz blaszek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 748 postów
  • Lokalizacjablisko fabryki slidera
  • Imię:Zbyszek
  • Nazwisko:Orzoł

Napisano 11 sierpień 2012 - 09:16

Ale jest slad w postacia aukcji lub przelewu. To tez dowod


Damian a jeżeli dojdzie do takiego kuriozum, że cwana paczka zarzuci nadawcy, że do paczki napchał słomy a nie rzekome
wędki ..... ?

Dla mnie sytuacja nie do pomyślenia, żebym musiał udowadniać co było w paczce i ile kosztowało ... a może jeszcze typy zaje.... będą mi koszty amortyzacji odliczały ....
Paczka warta była tyle i tyle firma ze świadomością tego faktu przyjęła ją do transportu i nie widzę tu konieczności udowadniania wartości zawartości paczki ... miałem kiedyś sytuacje z zaginięciem przesyłki wartościowej w DPost i nic nie musiałem udowadniać, że było w paczce 100 sztuk blach wartości 1200zł ale to niemiecka poczta a nie jakaś cwana paczka. Po prostu takie firmy trzeba omijać szerokim łukiem i dobrze, że temat powstał bo pozwoli następnym kolegom oszczędzić sobie przykrości jakie spotkały Lukomata.


#10 OFFLINE   Rafał.N

Rafał.N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2095 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:N

Napisano 11 sierpień 2012 - 09:29

Juz sama nazwa Cwana Paczka jest lekko zbyt cwana ;] To jak pojść do lekarza który się nazywa pawulon ;) hehe

#11 OFFLINE   Maciek_7

Maciek_7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1320 postów

Napisano 11 sierpień 2012 - 09:52

Nie dalej jak miesiąc temu wysyłałem elementy od tyczki kupującemu, które pomimo, że były zapakowane bardzo solidnie oczywiście zostały połamane (w skutek rzucania tubą, chociaż tuba uszkodzona nie była, bo być nie musiała). Paczka była ubezpieczona, protokół spisany. Na elementy paragonu oczywiście nie mam, bo cała wędka i pierdoły były sprowadzane z Włoch. Oczywiście firma DPD odezwała się w ostatni dzień w który mogła się odezwać (po 29 dniach) i zażądała potwierdzenia wartości w postaci faktury/paragonu (przy tym wszystkim wydłużając sobie czas rozpatrzenia reklamacji oczywiście o kolejne 30 dni). Dodatkowo, kupujący twierdzi, że chciałem go oszukać i to ja wysłałem mu połamane elementy, była nawet groźba w postaci rzucania paragrafami :unsure: chociaż pieniądze, które mi wpłacił zwróciłem mu - UWAGA - tego samego dnia, gdy odebrał paczkę.

Wszystkie firmy kurierskie pracują tragicznie, a jedyne rzeczy jakie powinni przewozić to worki ziemniaków, może by ich nie uszkodzili... Problem jest w tym, że nie ma alternatyw, pozostaje odrobina szczęścia przy wysyłce.

Pozdrawiam

#12 OFFLINE   Rafał.N

Rafał.N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2095 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:N

Napisano 11 sierpień 2012 - 10:06

Nie dalej jak miesiąc temu wysyłałem elementy od tyczki kupującemu, które pomimo, że były zapakowane bardzo solidnie oczywiście zostały połamane (w skutek rzucania tubą, chociaż tuba uszkodzona nie była, bo być nie musiała). Paczka była ubezpieczona, protokół spisany. Na elementy paragonu oczywiście nie mam, bo cała wędka i pierdoły były sprowadzane z Włoch. Oczywiście firma DPD odezwała się w ostatni dzień w który mogła się odezwać (po 29 dniach) i zażądała potwierdzenia wartości w postaci faktury/paragonu (przy tym wszystkim wydłużając sobie czas rozpatrzenia reklamacji oczywiście o kolejne 30 dni). Dodatkowo, kupujący twierdzi, że chciałem go oszukać i to ja wysłałem mu połamane elementy, była nawet groźba w postaci rzucania paragrafami :unsure: chociaż pieniądze, które mi wpłacił zwróciłem mu - UWAGA - tego samego dnia, gdy odebrał paczkę.

Wszystkie firmy kurierskie pracują tragicznie, a jedyne rzeczy jakie powinni przewozić to worki ziemniaków, może by ich nie uszkodzili... Problem jest w tym, że nie ma alternatyw, pozostaje odrobina szczęścia przy wysyłce.

Ziemnieki sa bardziej delikatne niż sie wydaje , oni powinni wozić stalowe kule ! :D
Pozdrawiam



#13 OFFLINE   Maciek_7

Maciek_7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1320 postów

Napisano 11 sierpień 2012 - 10:45

@Rafał, ale te kule nie mogły być okrągłe bo oczywiście by się zagubiły (gdzieś poturlały). Do tej pory ciężko było mi zrozumieć, dlaczego niektórzy nie chcą wysyłać rzeczy i preferują odbiór osobisty, zastanawiałem się jak mogą popękać omotki, ale teraz już wiem - bo co wytrzyma kilka upadków tuby opartej o ścianę na glebę...

#14 OFFLINE   Rafał.N

Rafał.N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2095 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:N

Napisano 11 sierpień 2012 - 10:53

Najlepiej na każda paczke naklejać naklejke Uwaga szkoło - ja jedyne problemy jakie mialem z kurierami to terminy - ostatnio wysylalem Twinka do kolegi z forum i kurier mial byc w poniedzialek rano byl ... we wtorek kolo 16

#15 OFFLINE   Maciek_7

Maciek_7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1320 postów

Napisano 11 sierpień 2012 - 11:09

Uwaga szkoło


I Ty myślisz, że oni na to patrzą? :lol:

#16 OFFLINE   Rafał.N

Rafał.N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2095 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:N

Napisano 11 sierpień 2012 - 11:16

[quote]
Uwaga szkoło
[/quote]

I Ty myślisz, że oni na to patrzą? :lol:
[/quote]

Możliwe ze nie ale zawsze znajdzie sie kurier na ktorego ten napisa zadziala ;) Szansa na to ze dojedzie w calości rośnie o 10 % ;)

#17 OFFLINE   flower

flower

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaTarnowskie Góry
  • Imię:Mateusz

Napisano 11 sierpień 2012 - 12:04

Wszystko zalezy od dobrego opakowania towaru. Z mojego doswiadczenia wynika ze najlepiej pakowac pudlo w pudlo a pomiedzy wypelniacz. I nigdy towar niemoze przylegac bezposrednio do scian paczki. W firmie w której pracuje wysyla sie kilka tysiecy paczek rocznie i problem uszkodzenia w transporcie to max 10 przesylek rocznie.
Zaryzykuje stwierdzeni ze czesciej paczki giną.

#18 OFFLINE   Pittr

Pittr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 72 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 sierpień 2012 - 18:36

Przeczytałem wątek i się zdenerwowałem...

Skoro wysyłam paczkę i określam jej wartość, tym samym płacąc za ubezpieczenie, firma świadcząca usługę przyjmuje tą opłatę to z jakiej racji mam później udowadniać, że rzeczywiście przedmioty w paczce miały taką wartość?!
A jak nie miały to zwrócą mi opłatę jaką wniosłem za wykupienie ubezpieczenia? Albo jeżeli się okaże, że wartość była większa to wypłacą mi więcej niż w zawartej umowie?
Nie widzę sensu przedstawiania dowodów zakupu. Teoretycznie można przedstawić jakiekolwiek paragony, żeby tylko nie przynieść dowodu zakupu telewizora, jak wysyłaliśmy paczkę 150x15x15cm
Kto w ogóle dopuszcza takie przepisy! To jest chore!


#19 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2744 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 11 sierpień 2012 - 21:10

@Pittr, dokladnie tak ja widzialem ta sprawe, ale rzeczywistosc wyglada inaczej. Nawet gdybym ubezpieczyl na 4 tysiaki, to i tak dostalbym polowe, bo na tyle uzbieralem rachunkow. Teoretycznie mozna nasciemniac i naprodukowac rachunkow, ale zanim doszlo do skladania reklamacji, to szczegolowo musialem opisac co bylo w paczce, ktora zreszta podobno i tak byla skanowana, wiec wiedzieli co w niej jest. A zgodnie z regulaminem mozna byc pociagnietym do odpowiedzialnosci prawnej jesli udowodnia ci, ze podkladasz paragony za przedmioty, ktorych w paczce nie bylo.
Aha tak jeszcze mi sie przypomnialo, oczywiscie nie dostalem zwrotu 150zl za usluge, ktora nie zostala wykonana.

#20 OFFLINE   Rafał.N

Rafał.N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2095 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:N

Napisano 11 sierpień 2012 - 21:21

Jednym słowem masakra ...