[S.N.]

Bardziej w charakterze ciekawostki zamieszczam wpis bo to nawet nie siurek tylko rowek niedaleko alei Krakowskiej. Najbardziej zdziwił mnie fakt, że są w nim rybki. I to jakie ...

 

 si1.jpg   61,22 KB   20 Ilość pobrań

 

 si3.jpg   37,71 KB   20 Ilość pobrań        si2.jpg   43,27 KB   20 Ilość pobrań

 

 si4.jpg   53,47 KB   20 Ilość pobrań        si5.jpg   42,65 KB   19 Ilość pobrań

Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 29 kwiecień 2021 - 15:16

[Bolen30]

Czyzby minogi?

[grisha]

To chyba strzeble albo kiełbie ?

[Bolen30]

Niewiem niewidze dokladnie ,ale gdyby minogi to byłby szał,ale kiełb tez juz niezle zawsze to jakies zycie.

[S.N.]

Zgaduję, że to albo śliz albo jak piszesz strzebla. Nie bardzo miałem czas się przyjrzeć, a i komórą zbyt dobrego zdjęcia nie mogłem zrobić. Może jutro będę tam przejeżdżać to przyłożę się do zdjęcia.

[Bolen30]

Jesli sliz lub strzebelka to fajnie bo woda bedzie czysciutka bo i rybki swoje wymagania maja.

[S.N.]

Jak już pisałem stawiam na śliza bo ta rybka właśnie wymagań za dużych nie ma. Więcej buteleczek po setkach przy tym rowie, aniżeli rybek w wodzie

[Bolen30]

Moze moje info jest nietrafne ale sliz raczej zyje w czystych wodach nie bajorach i brudna woda w zyciu mu niepomoze.Ale moze sie myle.

[S.N.]

Moze moje info jest nietrafne ale sliz raczej zyje w czystych wodach nie bajorach i brudna woda w zyciu mu niepomoze.Ale moze sie myle.

 

https://www.google.c...YLQ807xe0bkUUjz

[Bolen30]

Zwracam honor ale w moim przekonaniu chodziło mi sliza ale myslałem o innym takim bez plamek.U mnie w rzece znikły juz dawno.

[Bolen30]

Zyłem w przekonaniu ze sliz ma wysokie wymagania i jest bardzo podobny jak ten tylko bez plamek.Kiedys u mnie w rzece gdy byłem dzieckiem było ich bardzo duzo i strzebli potokowej.Lecz z czasem znikły teraz strzeble sa ale sporadycznie a tamta rybka była jasno szara bez plam i przyklejona do podłoza ,lecz juz dawno jej niewidziałem niestety.Bardzo mozliwe ze pewnie juz jej populacja sie nieodrodzi.

[slawek_2348]

kozy

[Bolen30]

Budowa ciała i zachowaniem pewnie i mogły to byc kozy ale ich szata była ciut inna niz w wikeopedi pewnie z racji przebywania w innych warunkach podłoza itp.I naprwno woda była wtedy czysta bo wtedy były.Teraz juz nie.

[jachu]

https://www.google.c...YLQ807xe0bkUUjz

Na 100% śliz. Kózka jest mniejszą rybką (widywałem ślizy ok. 15 cm długości) i ma bardziej regularne plamki na bokach i grzbiecie. Uważam, że śliz raczej unika zanieczyszczone rzeczki. Lubi te z chłodną i dobrze natlenioną woda. W rzeczkach Lubelszczyzny Sławku występuje tam, gdzie żyją pstrągi i w tych, gdzie woda czysta i chłodna. Kozy łapaliśmy kiedyś w Świdrze, przestraszone szybko zagrzebywały się w piasku. Żyją też w jeziorach, np. w jeziorze Kierskim w Poznaniu było ich kiedyś dużo.

[Bolen30]

Tak to sliz z opisu ale ten kolor mnie ciekawi strasznie uwielbiały to przyssawanie sie do kamieni .

[S.N.]

Jak się nie ma co się lubi ... To się pływa w tym co jest. A tak przy okazji. Czy możliwe jest, że trafiły do tego rowka z akwarium ? Ciekawe dlaczego nigdy w Jeziorce śliza nie zobaczylem ? Woda dla nich w Jeziorce o niebo lepsza. A może słabo patrzyłem 😉 Tak czy inaczej minimum kilkanaście tych rybek tam pływa i na oko mają się dobrze.

Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 30 kwiecień 2021 - 07:29

[rav_id]

Z moich obserwacji wynika, że śliz jest rybą bardzo skrytą. Za moim domem rodzinnym płynęła nieduża rzeczka gdzie występowały powszechnie. Rzeczka wcale nie taka czysta bo śmieci z posesji (plus sporadyczne zrzuty szamba) było od groma, ale może woda faktycznie o dobrych parametrach (ogólnie) bo i raki się zdarzały. Ślizy łapaliśmy jako dzieciaki w rękę, na siatki z kawałka rajstopy czy też puszki i słoiki. Siedziały zwykle ukryte pod patykami i innymi zalegającymi na dnie przedmiotami. Trzeba je było najpierw delikatnie wypłoszyć patykiem. Uciekały charakterystycznymi zygzakowatymi skokami wzbijając obłoczki mułu.

[jachu]

Oba gatunki (kózka i śliz) bywały hodowane w akwariach. Myślę, że jednak te ślizy żyją sobie w takich siurkach od wieków. Takim drobiazgiem nikt się nie interesował, więc spokojnie przetrwały. Woda w nich pewnie lepsza niż w Jeziorce. Chociaż nie można wykluczać, że i w w Jeziorce żyją, są jednak trudniejsze do zaobserwowania. Nie są zbyt ruchliwe, lubią chować się pod kamieniami, patykami, w miękkiej roślinności, no i odpowiednio do podłoża ubarwione. W Wielkopolsce żyją do dziś w małych dopływach Warty, czasami w towarzystwie głowacza białopłetwego, częściej ciernika, a kiedyś jeszcze potokowca. W okolicy Wadowic spotykałem je w tak małych strumyczkach, że tylko one, strzeble potokowe i małe pstrągi w nich mogły żyć. 

[rav_id]

Dodam jeszcze, że jak już wędkarsko byłem nieco bardziej ogarnięty (czyli jakoś >10 lat  ) to łowiłem ślizy na wędkę. Patyk wierzbowy bądź leszczynowy itp, zwykła nitka krawiecka, haczyk wygięty z drucika pozbawionego izolacji i naostrzony na osęce do kosy, Żadnych spławików, obciążeń itp. Na przynętę kawałeczek czerwonego robaka bądź ochotka. Wypłaszało się delikwenta z kryjówki i podstawiało przynętę pod nos    I brały 

[Bolen30]

Z tym ubarwieniem to sie zgodze u mnie wygladały jak piaskowe rybki zlewajac sie z tłem Ale wtedy woda była duzo czystsza niz obecnie ,bo teraz znikły i ich niewidze.Cos im pewnie wtedy bardziej pasowało.Tak czy inaczej u ciebie fajnie ze sa w takim siurku jakiekolwiek rybki.