Był dzień wolny to trzeba było skorzystać. 😜
Fakt był taki, że dwa dni wcześniej podało i woda była "niepewna".
Po przyjeździe na miejsce potwierdziły się przypuszczenia:


To i tak nie odstraszyło mnie od "spaceru".
Pogoda dopisała, parę brań było, parę ryb w podbieraku zagościło a że poniżej 40-stki to trudno. 😜
Nowy kijek przetestowany na DUŻY +. 💪



😁