[krakus]

Nie byłem pewien ale ubrałem polaroidy i widzę ładną rybkę

[szymanek69]

Byłem na takim siurku - niestety pustym. Może następnym razem czymś obdarzy

 

[Del Toro]

Piekne klimaty

[czocho]

Lubię takie  szczególnie w takiej szacie....

[brown]

Szymanek, jak pusty to pora to zmienić

[szymanek69]

Za blisko miasta niestety płynie   Raz po raz zarybiany był potokiem ale za dużo oczu ... i okoliczni amatorzy białka robią swoje. Coś tam jeszcze pływa- na rójce się oceni rybostan 

[David72]

Nie byłem pewien ale ubrałem polaroidy i widzę ładną rybkę

Trochę offtop i przepraszam, że się czepiam, ale nie można ubrać polaroidów, bo w co je ubierzesz?

[krakus]

Trochę offtop i przepraszam, że się czepiam, ale nie można ubrać polaroidów, bo w co je ubierzesz?

w etui jak już ich nie będę używać

się kolega czepia o słowo na litere Z 

Użytkownik krakus edytował ten post 19 styczeń 2016 - 22:23

[Milan]

Już prawie, coraz bliżej...

 

[olo86]

I ja cośtam pstryknąłem dzisiaj..

 rzeczka.JPG   86,56 KB   29 Ilość pobrań

[Milan]

W akcji kolega @Pawlikowski.

Załączone pliki

•  DSC_0199.jpg   105,95 KB   28 Ilość pobrań

[Del Toro]

I trafiliscie cos w tym 'rowie'?

[Milan]

Nic wielkiego ale potencjał jest przynajmniej w wyobraźni trudno będzie, bo woda coś koło -1 klasy czystości... nigdzie takiego kryształu nie widziałem jeszcze. Zakręt goni zakręt i nie ma nawet jak wypuścić wobka z dalsza Łowienie pod szczytówka niemal.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[Lewy013]

Ja wczoraj byłem na takiej rzeczce o szerokości od 2 do 6 m, ale nic się nie uwiesiło na kiju. Widziałem tylko jakieś drobne rybki. Nie rozpoznałem w mętnej po roztopach wodzie co to było, ale stawiam na cierniki. Wydaje mi się, że wszystkie większe ryby spłynęły do Warty na zimowiska i dopiero jak przyjdzie wiosna będzie można coś spotkać.

[Milan]

Moim zdaniem one tam są. Musisz tylko znaleźć na nie sposób. Sam się często łapie ze łowię zbyt standardowo bo gdzieś ktoś coś powiedział lub napisał... fantazja potrafi czasem zdziałać cuda

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[Lewy013]

W tej chwili na pewno ich tam niema lub są pojedyncze sztuki, bo jeśli te wszystkie ryby, które widać w tej rzece latem miałby być pochowane w dołkach to teraz nie byłoby miejsca żeby tam woblerka wrzucić. Poza tym łowiłem jakie 2-3 km od ujścia więc sądzę, że spłynęły na zimę do Warty.

Jest jeszcze jedna opcja. Najgorsza. W okolicy nie brakuje chamów i prostaków chętnych na rybie mięsko. Więc wcale by mnie to nie zdziwiło gdyby co jakiś czas nie robił porządku prądem itp. szczególnie wiosną jak szczupak wchodzi na tarło. Taka smutna polska rzeczywistość. Ale mam nadzieję że tak nie jest.
A z drugiej strony chyba jestem naiwny,że może tak nie być.

[obcy91]

Masakra...

[lordi86]

Rzeczywiście masakra...Wyregulowana w takim otoczeniu i jeszcze w tak "podły" sposób.Szeroko rozlana w trapezowym korycie.Jest tam chociaż faszyna i kołki? Ostatnio taka moda u meliorantów,że nawet tego nie dają-chyba z oszczędności.Faszyna i kołki to jedyne co ratuje rzeczkę przed całkowitą zagładą.Bo na gołym piachu to nawet kiełż nie będzie chciał żyć...