Dzisiaj krótki wypad nad sekretny ciurek i ogólnie wiosna Pany
Zawilce rozkwitły na całego
Ciurek
Jak pstrągi mają żreć skoro pod wodą mają taką stołówkę? setki chruścików
Żaby też już zaczęły amory
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 31 marzec 2017 - 22:33
Dzisiaj krótki wypad nad sekretny ciurek i ogólnie wiosna Pany
Zawilce rozkwitły na całego
Ciurek
Jak pstrągi mają żreć skoro pod wodą mają taką stołówkę? setki chruścików
Żaby też już zaczęły amory
Napisano 01 kwiecień 2017 - 07:05
@Pride Piękne widoki Pozazdrościć takich miejsc.
Napisano 01 kwiecień 2017 - 17:00
Jak co roku rozpoczęło się piękne jaż story . Kilkanaście dni temu rybki stanęły w blokach startowych , ciągnąc powoli w wielkich stadach w górę wąskiego rowku odwadniającego mokradła i trąc się na potęgę . Niektóre naprawdę okazałe .
Napisano 01 kwiecień 2017 - 17:41
Przykre widoki,paliło się chyba wczoraj.
Napisano 01 kwiecień 2017 - 18:12
Napisano 03 kwiecień 2017 - 08:26
Jeszcze chwila i zielona ściana roślinności zacznie tworzyć naturalną ochronę dla "naszych" ciurków, a nad wodą zostaną najwytrwalsi
Napisano 03 kwiecień 2017 - 11:43
Oby jak najszybciej, bo teraz to istny przemarsz wojsk nad brzegami pstrągowych rzeczek...Jeszcze chwila i zielona ściana roślinności zacznie tworzyć naturalną ochronę dla "naszych" ciurków, a nad wodą zostaną najwytrwalsi
Napisano 03 kwiecień 2017 - 13:57
Napisano 03 kwiecień 2017 - 14:19
Oby jak najszybciej, bo teraz to istny przemarsz wojsk nad brzegami pstrągowych rzeczek...
Zgadza się, doświadczyłem tego w niedzielę w sposób bardzo dosadny Zaczęliśmy obławiać nasz ulubiony odcinek, po około pół godziny dwóch wędkarzy nas wyprzedziło bez słowa. Ustawili się 50m przed nami Średnio nam się uśmiechało po nich poprawiać i się z nimi ścigać. Pozostało szukać innego kawałka rzeki gdzie jeszcze nikt tego ranka nie śmigał.
Napisano 03 kwiecień 2017 - 16:14
Miałem to samo przez ostatnie dwie niedziele.Zgadza się, doświadczyłem tego w niedzielę w sposób bardzo dosadny Zaczęliśmy obławiać nasz ulubiony odcinek, po około pół godziny dwóch wędkarzy nas wyprzedziło bez słowa. Ustawili się 50m przed nami Średnio nam się uśmiechało po nich poprawiać i się z nimi ścigać. Pozostało szukać innego kawałka rzeki gdzie jeszcze nikt tego ranka nie śmigał.
Napisano 07 kwiecień 2017 - 11:12
Zgadza się, doświadczyłem tego w niedzielę w sposób bardzo dosadny Zaczęliśmy obławiać nasz ulubiony odcinek, po około pół godziny dwóch wędkarzy nas wyprzedziło bez słowa. Ustawili się 50m przed nami Średnio nam się uśmiechało po nich poprawiać i się z nimi ścigać. Pozostało szukać innego kawałka rzeki gdzie jeszcze nikt tego ranka nie śmigał.
Jak mnie tak ktoś wyprzedza to reaguję.Z reguły krótka uwaga przynosi skutek Przyzwalanie na tego typu zachowanie utwierdza takich wyścigowców że to normalne.
Użytkownik bertus edytował ten post 07 kwiecień 2017 - 11:12
Napisano 07 kwiecień 2017 - 12:17
Racja Hubercie. Myślę, że tych dwóch panów jednak wiedziało, że nie jest to normalne zachowanie. Nie chcieliśmy sobie zepsuć całkowicie dniówki dlatego zwinęliśmy się w inne miejsce, ale prawda jest taka, że trzeba reagować tak jak pisałeś.
Napisano 07 kwiecień 2017 - 16:34
Krótka uwaga? Co mówisz? "Nie idź dalej ja pierwszy tu byłem"? Zdradź proszęJak mnie tak ktoś wyprzedza to reaguję.Z reguły krótka uwaga przynosi skutek Przyzwalanie na tego typu zachowanie utwierdza takich wyścigowców że to normalne.
Użytkownik nick edytował ten post 07 kwiecień 2017 - 17:34
Napisano 08 kwiecień 2017 - 00:09
Jest to z pewnością świństwo tak kogoś wyprzedzić... (właśnie na rzeczce w zach-pom kiedyś tego doświadczyłem choć wędkarz poszedł kilkaset metrów wyżej) ale z drugiej strony, rzeka jest dla wszystkich. Nikt nie powinien się czuć uprzywilejowany nad wodą. pzdr
Napisano 08 kwiecień 2017 - 13:33
Dzisiejszy spacerek z kijaszkiem.
Napisano 08 kwiecień 2017 - 17:06
Kilka chwil spędzonych nad wodą.Rybki nie dopisały ale cała reszta super.Maj jest piękny ale to teraz jest moja ulubiona pora roku jak ta zieleń budzi się do życia.Najpierw kaczka niewytrzymała nerwowo i wyskoczyła z gniazda choć i tak bym jej nie nadepnął,a po chwili kolejna już z małymi.
Napisano 09 kwiecień 2017 - 12:49
Dzisiejszy spacerek
Napisano 17 kwiecień 2017 - 16:03
Ciekawe jak smakuje jajecznica z kaczych jaj,kolejne dwa gniazda i takie widoczki.
Napisano 24 kwiecień 2017 - 21:11
Wczoraj , chcąc uciec choć na chwilę przed wszechobecnym wiatrem , wybrałem się na mój kleniowy , kameralny ciurek płynący wśród lasów . Byłem tam już dwukrotnie w tym roku i bez szaleństw , za to widoki jak zwykle wynagradzały wszystko . Tak było i tym razem - złowiłem trzy kleniki , miałem dwa piękne brania , było troszkę mniejszych i większych okonków . Pogoda iście kwietniowa - słońce , deszcz , śnieg , grad i wiatr . W krótkich , słonecznych momentach było naprawdę urokliwie ...
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych