Daiwa bg 3000 opór podczas pracy
#1 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 10:52
#2 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 11:00
Miałem certaty 3000 ktora chodzi do dzisiaj jak w dniu zakupu i 2 szt 2500 które od nowości ząbkowly,oddałem je ma reklamacje jednak serwis Daiwy w Niemczech stwierdził że są OK.Witam, mam problem z nowym młynkiem. Kupiłem kołowrotek daiwa bg 3000. Na sucho sprzęt super, chodzi dosłownie jak masełko. Jednak dziś w trakcie pierwszego wypadu bardzo się zdziwiłem. Gdy łowię z opadu na główki 15 i 17 gram z guma 10 cm to czuje spory opór, tzn nie jest to stukanie lub coś niepokojącego tylko ewidentnie kołowrotek chodzi toporniej. Kumpel ma zaubera 4000 i po zmianie przepaść w pracy... praktycznie 0 oporu na tej samej przynęcie. Zastanawiam się co może być przyczyną, i czy jest szansa że kołowrotek się 'rozkręci' po jakimś czasie? Jedynie co na tą chwilę odbiega od normy to szum rolki. Tylko czy ona może być przyczyną takich objawów. Czy ktoś ma daiwe bg lub spotkał się z czymś takim i może coś doradzić? Zastanawiam się czy reklamować kołowrotek, widać że to solidna maszynka. Tylko łowienie trochę irytuje przez ten opór.
Chyba taki urok niektórych kołowrotków.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
#3 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 11:21
Użytkownik mepps edytował ten post 21 listopad 2021 - 11:23
#4 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 12:31
Lepiej go pogoń jak ci to przeszkadza jak ja to zrobiłem 😉
#5 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 12:57
W zauberze podobno luzy się robią szybko .
Użytkownik jacob1993 edytował ten post 21 listopad 2021 - 13:25
#6 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 14:51
#7 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 14:54
I sam nie wiem co brać.
Ciekawi mnie ten spinfisher jeszcze .
- jankrobath lubi to
#8 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 18:10
Natomiast rozmiar 2500 pracował bardzo przyzwoicie.
Nie mam pojęcia z czego to wynikało
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
#9 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 18:13
U mnie w BG 2500 chodzi lekko pod obciążeniem.
#10 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 18:18
Ostatnio dokupiłem 2 krecialy do jesiennego gumowania na Wiśle , Splasha 2 3000(chodzi jak to Penn i kultura pracy pozostawia troche do życzenia ale mimo to kolowrotek bardzo przypadł mi do gustu) i Twin Powera (tutaj jest masło, bez względu na zastosowany ciezar przynety)Miałem 2szt BG 3000i każda chodziła bardzo kiepsko, szczególnie przy jednolitym zwijaniu przynęty.
Natomiast rozmiar 2500 pracował bardzo przyzwoicie.
Nie mam pojęcia z czego to wynikało
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
#11 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 18:20
Użytkownik Lucas edytował ten post 21 listopad 2021 - 18:20
#12 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 18:30
O slammerze piszesz tym nowym czy starym .
#13 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2021 - 21:04
#14 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2021 - 07:32
Użytkownik Szymon82 edytował ten post 22 listopad 2021 - 07:33
- popper lubi to
#15 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2021 - 11:38
Pytanie brzmi jak dowolny kołowrotek miałby kręcić tak samo lekko na sucho i podczas ściągania czegoś co stawia w wodzie opór? Mam Daiwe BG 3000 do łowienia troci w rzece. Jeśli stawiam np. w nurcie mocno pracujący wobler to chyba oczywiste jest, że trzeba będzie włożyć w ściągnięcie tej przynęty więcej siły niż w przypadku gdy kręcimy sobie młynkiem na sucho.
- phantom72 lubi to
#16 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2021 - 14:33
Zdaje sobie sprawę, że logiczne jest że podczas zwijania przynęty czuć opór i kołowrotek chodzi inaczej... Tutaj chodzi o fakt, że ten opór jest o wiele większy niż u innych kołowrotków które używałem. Podczas jednostajnego zwijania rzeczywiście może to być niezauważalne i daiwa bg3000 jest super maszynką do tego, jednak jeżeli ktoś łowi z opadu to jest to irytujące i moim zdaniem negatywnie wpływa na komfort łowienia.
#17 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2021 - 15:56