No właśnie, który?
Czytam, czytam, oglądam i ciągle nie wiem. Chcę przytulić multik do kija 2,40, którym będę łowić gumami 30-80g, aczkolwiek najczęściej 30-60g.
Wiedząc, że z kołowrotkami jest trudniej, niż z oponami (w jednej grupie cenowej jedna cholera, czy założysz Michelin, Goodyear, Continental, czy wreszcie Bridgestone), zacząłem intensywnie szukać w sieci.
Daiwa Ballistic LT i Shimano Vanford, to kołowrotki podobne (mam i jedne, i drugie), ale jednak różnią się trochę pracą, choć jako narzędzia są zbliżonej wartości i wybór jednego, bądź drugiego jest kwestią bardziej indywidualnych preferencji, niż istotnych różnic.
Z multiplikatorami chyba jest tak samo, ale tu mam zbyt małe doświadczenie. Wyszło mi, że najbardziej do moich potrzeb pasowałyby: Curado 201 K, albo Tatula HD 200 HL Ltd. (tej półki cenowej chcę się trzymać). Są to chyba jedne z popularniejszych multików. No i kiszka!
Z jednej strony w wątkach o cięższych zestawach szczupakowych częściej tatula występuje. Z drugiej jednak, o Curado K sporo dobrego piszą. Tymczasem nie znalazłem żadnego porównania tych kołowrotków.
Ktoś, coś ...?
P.S.
Na razie swe potrzeby multiplikatorowe zaspokajam leciwą Shimano Citicą 201E, ale chciałbym się "rozwinąć" ...
Użytkownik Fatso edytował ten post 07 grudzień 2021 - 14:16