![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-52038.gif?_r=0)
Prośba o sugestię dotyczącą wielkości multiplikatora
#21
OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2012 - 19:42
#22
OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2012 - 20:21
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
To poważny błąd?
#23
OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2012 - 22:43
#24
OFFLINE
Napisano 04 wrzesień 2012 - 05:58
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
Dzięki.
Z pozdrowieniami.
#25
OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2012 - 19:01
Jeśli mogę prosić, napisz parę słów jak sprawuje się nowa maszynka, chodzi mi głównie o pracę przekładni i dźwięki podczas rzutów.
#26
OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2012 - 20:42
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#27
OFFLINE
Napisano 07 wrzesień 2012 - 17:40
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
Jeśli nie będziesz chciał pierwszymi rzutami posłać wobka za horyzont, to na pewno będziesz zadowolony. Miłej zabawy.
#28
OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2012 - 11:39
Metoda na pewno fascynująca i niecodzienna. Rzuty multikiem z grubą plecionką nie wychodzą mi imponujące. 70g Jackiem 18 jestem w stanie posłać wabia na odległość tylko 30-35, no może 40m. Nie wiem jak inni rzucają znacznie więcej.
Fatso 14S - bardzo ciężko się tym stworzeniem operuje. Rzuty na bliższy dystans - być może brak mi doświadczenia, albo źle ładuje kij, lub po prostu nie oszukujmy się - brak techniki wyrobionej.
Najprzyjemniej łowiło mi się Fatsiakiem 10 (ten akurat pływający), który uległ biodegradacji. Serdeczne prośba do Was w tym miejscu o pomoc - jak zabezpieczyć bestię przed dalszą erozją. Czy reklamować u Salmo? Zdjęcie poniżej...
.
Kołowrotek 51 okazał się znacznie lepszym wyborem, niż 61 - ten jest w sam raz. Podejrzewam, że niskim profilem jeszcze przyjemniej się łowi, ale te z kolei są takie mało męskie jak dla mnie. Praca młynka nie budzi żadnych zastrzeżeń. Jak już napisałem, nie mam porównania na chwilę obecną, aczkolwiek jak wspomniałem - wszystko zdaje się śpiewać jak należy.
Jedynym mankamentem jest fakt, że... nic nie złowiłem. Oddałem w sumie około 500 rzutów (mam lekkie zakwasy i ból odcinka lędźwiowego)
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
Reasumując - jestem zadowolony z zakupów oprócz woblera - (bo jeśli wszystkie takie są...) i braku złowionych ryb.
Za tydzień kolejne zmagania.
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za rady i proszę o radę co z tym fatsiakiem zrobić.
EDIT: literówki
Załączone pliki
#29
OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2012 - 11:52
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Domalux nie gryzie się z lakierem Salmo i jest odporny na odpryski i obicia gdyż albowiem jest dość elastyczny, a jednocześnie twardy i mocny...
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#30
OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2012 - 12:18
#31
OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2012 - 13:02
Przynęta za 40zł a jakość gorsza jak u producentów niszowych...
Dlatego ja zakończyłem przygodę z firmą Salmo.
#32
OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2012 - 23:05
Zdjąć kotwice, umaczać kilkakrotnie (co jakie 5-6 godzin) w Domalux-ie (na przykład) i zabezpieczony..
![]()
Domalux nie gryzie się z lakierem Salmo i jest odporny na odpryski i obicia gdyż albowiem jest dość elastyczny, a jednocześnie twardy i mocny...![]()
Wszystko OK, ale po takiej operacji może zacząc tonąć. A jak jeszcze wczesniej zmieniliśmy kotwice i kółka na sluszniejsze (ja tak robię)to bankowo będzie tonął.
Ostatnio na 10S GT miałem dwa ostre ale puste brania. Zmieniłem brzuszną kotwę na numer wiekszą (Gamakatsu 13B) i tylną też na taki model w rozmiarze oryginału - i siedzi sztuka...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych