Cześć
Kuba – kijek jest mocniejszy i dłuższy jak poprzednik, stąd stanowi uzupełnienie arsenału. Wykończenie obydwu jest wzorowe, wnioski nasuwają się same – siódemka zostaje.
Spora różnica mocy do poprzednika, którym miałeś okazję rzucać. Duże muchy nie były dla niego problemem, miałem jedynie nieodpowiednią głowicę. Wykorzystałem tą z #7 ACE, latało - nie było to jednak zbyt komfortowe łowienie. Czeka mnie zakup dwóch linek... Max rzuty - 25 metrów z ogonkiem, nie były satysfakcjonujące. Inna sprawa to spory ubytek potasu po piątkowej wieczornej biesiadzie, dnia następnego czułem się kiepsko, stąd mała aktywność przy kiju. Planuję jak najszybciej pójść na kurs rzutu kijem dwuręcznym, niby rzucamy jednak daleka droga do przyzwoitego poziomu. Sąsiedni patyk na fotkach to #8 10’. Piękny kijek do sporych much, własność Kolegi z forum @Marcys1973. Jeśli zdecyduję się na nową szczupakówkę to będzie to CTS #8 przy 10 stopach.
Pozdrawiam