[krzysztof1983]

a ten do 60gr nie bedzie kolkowaty?

[bamm]

Witam mój Itm do 42 wytrzymal tylko 35 złamał sie jak patyk pózniej zrobilem sobie w 6+ do 60 ale w starym blanku i jest ok super czuly i ma moc Nowe blanki to pod wobler i blache stare lepsze pod gume takie moje uwagi

[krzysztof1983]

dzieki ja mam do 28gr Elite st croix i lowie glowkami 20i25gr a chciałem właśnie coś do cięższych główek

[bamm]

Daleko nie szukaj st croix avid do 56 Talon i st croix prawie to samo

[krzysztof1983]

ok dzieki..zobacze jeszcze przemysle sobie:-):-):-)

[Maciej 77]

Witam

 

Akurat mam Talona ITM 74 MXF2   od kilku sezonów  jednak  niewiele był nad wodą  , zrobiony jeszcze przez  Xrods . Ale powiem tak : oczywiście  są inne kije  pewnie szybsze  pewnie lżejsze w tej gramaturze i długości

 

jednak  tak w praniu  nad wodą  w/w  pokazał  wiele  cech  przydatnych  wędkarzowi  . Ja robiłem go bardziej   na łódkę  pod jesiennego sandacza ,  a przy niskiej wodzie   lub z nabrzeża  pracował  najczęściej .

 

Z  łódki  nie połowił  bo nie kupiłem jej jednak.  Moim zdaniem  główka  10 g   do  24  g plus guma  typu 4" k ES   to najlepszy jak dla mnie  zakres  do opadu . Bardzo dobrze  sygnalizuje w tym zakresie ,

 

rzutowo też ok  jak  na  jego długość ,  szczytówka   fajnie  ładuje - w opinie  moich kolegów  fajnie  ciąga woblery  za pływadłem .  jest w nim  sporo  mięsa  w dole  a przede wszystkim  bardzo  fajnie  pracuje pod

 

rybą przy plecionce  .  Miałem kilka   holi  , więc   jeśli  wtedy  nie   poszedł   to  raczej trafiłem  na dobry  egz.  i jeszcze  mam   do niego tubę  co dodatkowo  chroni  go poza wodą  ...

 

Jakieś pytania  to   śmiało ...

 

pozdrawiam

 

Maciej

[slawek_2348]

Jak dla mnie to łódkowy uniwersał sandaczowo-szczupakowy do średniego spinningu (7-30 gr.). Wystarczająco czuły (choć daleko mu do ideału) i dobrze pracujący pod obciążeniem. Obsługuje komfortowo gumy, blachy, obrotówki, z woblerami też spokojnie daje radę. Mój wyjął bezproblemowo kilka szczupłych +100 i sandaczy +85. Onegdaj złamałem szczytówkę, ale to była moja wina (zostawiłem za mało luzu przy "odstrzeliwaniu" zaczepu).