Fajna ksiązka z drobnymi elementami wędkarskimi
#1 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2012 - 20:14
#2 OFFLINE
Napisano 06 październik 2012 - 16:45
#3 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2012 - 15:00
Lekko napisana książka. Dość zabawna, nie wiem na ile została wykastrowana z dość specyficznego brytyjskiego humoru przez tłumacza, jednak - nieraz się uśmiałem. Taka, w sam raz na deszczowy dzień, nie budząca mega deprechy lektura.
#4 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2012 - 20:21
Krzysztofa Mroziewicza "Czas pluskiew".
Mroziewicz dość ciekawie opisuje przenikanie się dziennikarstwa, dyplomacji i służb specjalnych i to na podstawie własnych doświadczeń a nie wyssanych z palca dyrdymałów.
#5 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 10:41
Użytkownik kocmyrz edytował ten post 14 listopad 2012 - 10:41
#6 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2012 - 11:45
Dla mnie jedna z najważniejszych ostatnio lektur.
A "drobny element wędkarski"?-no cóż-rząd opuszczał zagarniętą przez agresorów Polskę przekraczając most na Czeremoszu.
A Czeremosz...
http://www.biblionet....aspx?id=464133
#7 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2012 - 17:25
Powieść opowiada o bardzo popularnych w Stanach zawodach wędkarskich, w których łowione są bassy wielkogębowe. Autor świetnie orientuje się w tematyce wędkarskiej (ale, jak to zwykle bywa, tłumacz nie sprostał zadaniu....), bezbłędnie przedstawia atmosferę i całą otoczkę zawodów wędkarskich, których stawką często są setki tysięcy $.
Hiaasen jest znany w Polsce przede wszystkim z powieści Striptiz, na podstawie której nakręcono film z Demi Moor (książka jednak jak to zwykle bywa jest 100x lepsza).
Czytając Podwójne oszustwo wprost umierałem ze śmiechu. Dla mnie, wędkarza, to zdecydowanie najlepsza powieść tego autora.
#8 OFFLINE
Napisano 17 styczeń 2013 - 14:07
Cześć! Na podstawie świetnej książki,którą miałem okazję zarekomendować przed laty,za czasów poprzedniego jerkbaita jeszcze, nakręcono niezłą komedię w doskonałej obsadzie .Kupiłem wczoraj płytę z filmem o zmienionym w polskiej edycji tytule "Połów szczęścia w Jemenie"Tytuł oryginalny-podobnie jak powieści- brzmi oczywiście "Połów łososi w Jemenie".
Niezła satyra na brytyjskie elity polityczne,trochę elementów wędkarskich-więcej niż można było się spodziewać ,plenery,błyskotliwe chwilami dialogi.Zwraca uwagę cynizm rzeczniczki brytyjskiego rządu(Graś w spódnicy,że tak powiem) i kilka uwag na temat wyjątkowości muszkarstwa padających z ust jemeńskiego szejka.
Powieści nie dorasta,ale całkiem miłe.
Można zaproponować małżonce wspólny seans-sprawdziłem
http://www.filmweb.p...nie-2011-545486
Znawcy rozpoznają może nawet kołowrotek muchowy pewnej znamienitej firmy
pzdr.kardi
#9 OFFLINE
Napisano 17 styczeń 2013 - 14:21
Film fajny, jednak książka dużo lepsza. Film troszkę z sarkazmu obrano
#10 OFFLINE
#11 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2013 - 21:22
Ota Pavel " Śmierć pięknych saren"może i spiningu w tym nie za wiele , za to dużo świetnego czeskiego humoru.Obowiązkowo!!!
- pepso i BOB lubią to
#12 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2013 - 21:40
To moja ulubiona ekranizacja była też nie najgorsza Wiele lat temu czytałem także zbiór fajnych opowiadań o pstragowaniu nad Szreniawą i Rudawą jakiegoś dziennikarza nie związanego z wędkarstwem jak i Putramenta... Biorąc pod uwagę czasy w których były wydane te książki to panowie autorowie trącili oczywiście komunistycznym romansem co jest dziś mało koszerne ale pióro mieli lekkie
#13 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2013 - 23:36
Coś lekkiego-"Srebrny lipień"Jaromira Tomecka,coś poważniejszego-"Księga ludzi ptaków i ryb"Jerzego Lovella (jest o Szreniawie i tęczakach) ,coś trochę nowszego-"Łososie,Laponia i ja" Mariana Paruzela i w końcu coś co wszyscy niby znamy,ale warto ponownie od deski do deski,a mianowicie "Poradnik dla miłośników sportu wędkowego" J.Rozwadowskiego.
Ostatnia pozycja wręcz zaskakuje aktualnościa i trafnością spostrzeżeń.
Dla zainteresowanych linkuję ponownie wątek z mp.pl gdzie częściowo omówiono te i inne pozycje
http://www.multiplik...p?topic=7697.15
A jak tam Wasze lektury? Tordaya już nie poczytamy
kardi
- pepso lubi to
#14 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2013 - 11:15
Witam!
Może niekoniecznie o wędkarzach, ale o rybakach na pewno- książka może być ciekawa dla wszystkich miłośników Norwegii i dalekiej Północy. Rzecz o tym, jak zdobywano Dziki.... a właściwie Dzikie Lofoty....
Johan Bojer "Ostatni wiking".
#15 OFFLINE
Napisano 13 grudzień 2015 - 12:10
Po blisko 2 latach wracam do niszowego( cóż ) wątku.
Książka Henninga Mankella "Grząskie piaski" to świetna literatura, a baczny czytelnik znajdzie tam także elementy związane z ochroną ryb.
Więcej na blogu http://jerkbait.pl/b...nning-mankell/ - polecam!
Paweł
#16 OFFLINE
Napisano 13 grudzień 2015 - 16:34
#17 OFFLINE
Napisano 13 grudzień 2015 - 16:57
"Gwiadozbiór psa" apokaliptyczna wizja świata,coś w stylu McCormmaca. Do tego elementy flyfishingu oraz lotnictwa. Świetnie się czyta,jedna z moich ulubionych książek.
Pomimo ponurej wizji świata"po", jest w tej książce swoiste piękno. Czegoś co nas nakręca,pasja,poświęcenie,i wolność .
Zdecydowanie POLECAM!!!! Czuć że autor jest wędkarzem...to tak na zachętę.
#18 OFFLINE
Napisano 13 grudzień 2015 - 18:12
To skoro z elementami wędkarskimi to... Polecam gorąco książkę Curzio Malaparte "Kaputt". Jest to zbiór reportaży wojennych głównie z II Wojny Światowej ale też kilka dotyczy wojny rosyjsko - fińskiej. Każdy reportaż nosi tytuł będący nazwą zwierzaka. Reportaże są szokujące, koszmarnie szokujące i po lekturze trzeba dochodzić do siebie. Jest jeden reportaż pt Łosoś opisujący pewien hol wspaniałego łososia Norwegii lub Finlandii. Nie pomnę. Ten tekst był kiedyś publikowany przez WW w mocno okrojonej wersji pt Zygfryd i łosoś.
#19 ONLINE
Napisano 13 grudzień 2015 - 19:48
Bardzo wędkarsko zaczyna się " Cichy Don " Szołochowa i pozwala trochę zrozumieć jak zagnieździła się w ludzkich umysłach bolszewicka zaraza.
Ostatnio też wpadła mi w ręce książka T.Zimeckiego " Wyprawa po królewskiego łososia" Bardzo sympatyczny powrót do przeszłości, bo teraz już się tak chyba nie przeżywa wędkarstwa, a szkoda :-)
Na długo w pamięci zapadła mi też książka Antoniego Jerzego Pisza "Marią przez Pacyfik". Chciałoby się czasem rzucić wszystko wsiąść na łódkę i pływać do końca życia po świecie. Wątki wędkarskie też są, choć może bardziej rybackie :-)
Użytkownik Pluszszcz edytował ten post 13 grudzień 2015 - 20:21
#20 OFFLINE
Napisano 13 grudzień 2015 - 20:42
Ferdynand Zamojski "Ryby i rybitwy", dużo wędkarstwa przeplecionego z obserwacjami nad wodą, Paweł opisał już w przytoczonym linku z "multika";
"Światła bakanów" tegoż autora, zbiór opowiadań wędkarskich, dla muszkarzy dwa obrazki z tomiku: "Złota muszka" i "Królewski pstrąg";
"Smak niedopałka" tegoż, retrospektywne rozmyślania starszego wędkarza nad wodą, ciekawe i mądre;
"Ryby zielonych rzek" tegoż, dzieciństwo i młodość chłopaka mieszkającego na wschodnich kresach naszej ojczyzny, tych przedwojennych...Dużo wędkarstwa przeplecionego życiem w maleńkim miasteczku. Szczerze polecam wszystko tego autora.
Wiktor Astafiew "Królowa ryb", rybactwo i wędkowanie, a także łowiectwo w zimnych, syberyjskich wodach, ciekawe obserwacje autochtonów i zesłańców,
może wywrzeć ogromne wrażenie na nieco wyrobionym czytelniku. Także polecam. Znakomita pozycja.
Putrament "Natasza" z cyklu "Pół wieku", łowienie na jeziorach mazurskich, na wędkę i na sznury, dobre opisy, utalentowany pisarz, trzeba przyznać, choć postać wyjątkowo obskurna, cóż, talent nie zależy od kręgosłupa moralnego...
- Sławek Oppeln Bronikowski, Paweł Bugajski i Pluszszcz lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych