Jak już mowa o tak dobrych i mocnych agrafkach to jakich stalek do nich używacie?
Ktoś testował JMC ?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 28 marzec 2022 - 09:00
Jak już mowa o tak dobrych i mocnych agrafkach to jakich stalek do nich używacie?
Ktoś testował JMC ?
Napisano 28 marzec 2022 - 09:05
Napisano 28 marzec 2022 - 10:52
Tylko samodzielnie robione. Poskrecane do smieci. W okoniowce z najcienszego savage gear (13lbs?)
W szczupakowce z cos kolo 40lbs. W jerkowce i sprzecie do duzych gum stalka 100 do 150kg na rekina. W okoniowce pojedyncze zaciski reszta podwojne. 0 gotowcow tytanow etc...
Jakie materiał masz sprawdzony? Druty od AFW? Jakich zacisków używasz?
Napisano 28 marzec 2022 - 11:12
Napisano 28 marzec 2022 - 20:14
Kilkanaście razy zdażyło mi się, że rozpinały się agrafki Dragona. Od 2 lat używam Spinwala i nie mam takich zdarzeń. Kombinuje często z ciężarkiem łezką lub pałeczką wpinanym w agrafke. Na Dragonowskich ciężarek powodował otwieranie się agrafki, Spinwal jest dużo lepszy. Dragon otwierał się też w pysku ryby, nieraz wyciągałem przynętę na rozpiętej agrafce.
Napisano 01 kwiecień 2022 - 16:41
Przy łowieniu na jerki zrezygnowałem z agrafek i używam takich łączników jak na zdjęciu poniżej. Do jerków nie znajdziecie nic lepszego. Niestety nie nadają się do główek.
Użytkownik mepps edytował ten post 01 kwiecień 2022 - 17:02
Napisano 01 kwiecień 2022 - 22:18
W jaki sposób zmieniasz przynęty, używasz szczypiec czy da się zmienić przynętę w palcach nie używając dodatkowych narzędzi .?.
Żadnych narzędzi. Wymiana przynęty jest błyskawiczna w samych palcach. Poniżej instrukcja, która generalnie pokazuje o co chodzi, chociaż jak na nią patrzę, to wydaje się bardziej skomplikowana niż rzeczywistość W razie czego myślę, że mógłbym wrzucić filmik pokazujący jak to robię.
Użytkownik Grzegorz B. edytował ten post 01 kwiecień 2022 - 22:19
Napisano 31 styczeń 2024 - 11:05
Żadnych narzędzi. Wymiana przynęty jest błyskawiczna w samych palcach. Poniżej instrukcja, która generalnie pokazuje o co chodzi, chociaż jak na nią patrzę, to wydaje się bardziej skomplikowana niż rzeczywistość W razie czego myślę, że mógłbym wrzucić filmik pokazujący jak to robię.
Możesz powiedzieć gdzie je kupijesz? Czy to coś podobnego do savage gear custom salt?
Napisano 31 styczeń 2024 - 15:18
masz: https://pl.aliexpres...ayAdapt=glo2pol
od siebie polecam agrafki afw (dostępne na allegro) - są bardzo mocne i twarde, zapięcie najmniejszego rozmiaru reką jest upierdliwe... za to bardzo mocne, b. małe i niezawodne... zdarzyło mi się chyba dwa razy złamać długo (pewnie ze 3 miesiące) uzywaną agrafkę, ale przy jej rozpinaniu, a nie w wodzie - klasyczne zmęczenie często giętego materiału... zawsze wytrzymuje więcej niż wyrywany na siłę odczepiaczem owner st46 2/0...
ps. te z linku są ciekawe, bo krótkie - bedą się mniej zaczepiać za przednią kotwicę jerka...
Użytkownik czarny1 edytował ten post 31 styczeń 2024 - 15:46
Napisano 31 styczeń 2024 - 19:57
Tych AFW niestety nie polecam... https://allegro.pl/o...szt-10942325000
W ostatnim sezonie szczupak zabrał mi z niej Fatso Cranka 10. Mam świadka kolegę z naszego Forum
Używałem tych agrafek od lat. Jaszcze jak ich nie było u nas sprowadzałem by Ebay z USA. W zasadzie uważałem za 100% pewniaki.
Na tamtą wyprawę zrobiłem kilka sztuk przyponów z Fluoro 1,0 mm. Na jednym końcu: łącznik bezwęzłowy i krętlik stalowy AFW, Na drugim - krętlik AFW z agrafką z linku.
Po braniu na rzeczonego Fatsiaka prezentuję Tomkowi piękną parabolę BM BX Shimano do 40g... Nagle luz Czuję że nie ma przynęty. Puszczam joby na Fluoro...
Patrzę a tu agrafka otwarta
Ale krętliki to dalej dla mnie NR.: 1!
Użytkownik homax edytował ten post 31 styczeń 2024 - 19:58
Napisano 31 styczeń 2024 - 22:58
właśnie te:)
a jeden wyjątek nic nie znaczy... może nie zapiąłeś lub nie do końca zapiąłeś... każdemu może się zdarzyć wtopa:) ja używam od lat... ty uzywasz... i tylko jeden jedyny wypadek? jedyna inna opcja jaka widzę to długo używana, już niemal niesprężynująca agrafka na samej krawędzi pęknięcia... przecież żeby to rozpiąć trzeba uważać na palce lub użyć szczypiec:)
krętliki są faktycznie nie do za...a:) gdzieś w gratach leży taki wygiety w połowie o jakieś 30 stopni (odczepiacz na milimetrowej plecionce:)) z oczkiem na maxa rozgiętym... i nawet w tym stanie jest wystarczająco mocny na suma:) agrafka zresztą też wytrzymała i to bez odkształceń
ps. po cholere Ci dodatkowy kretlik? zwiąż bezpośrednio fluoro z plecionką - to naprawdę zdecydowanie lepsze rozwiązanie. możesz m.in. zastosować długi przypon nieprzeszkadzający w rzucaniu... no i nie plącze się...
Użytkownik czarny1 edytował ten post 31 styczeń 2024 - 23:07
Napisano 01 luty 2024 - 00:11
Napisano 01 luty 2024 - 01:24
faktycznie nie znam:)
ale agrafki znam i nie widzę innych opcji:(
Napisano 01 luty 2024 - 07:17
właśnie te:)
a jeden wyjątek nic nie znaczy... może nie zapiąłeś lub nie do końca zapiąłeś... każdemu może się zdarzyć wtopa:) ja używam od lat... ty uzywasz... i tylko jeden jedyny wypadek? jedyna inna opcja jaka widzę to długo używana, już niemal niesprężynująca agrafka na samej krawędzi pęknięcia... przecież żeby to rozpiąć trzeba uważać na palce lub użyć szczypiec:)
krętliki są faktycznie nie do za...a:) gdzieś w gratach leży taki wygiety w połowie o jakieś 30 stopni (odczepiacz na milimetrowej plecionce:)) z oczkiem na maxa rozgiętym... i nawet w tym stanie jest wystarczająco mocny na suma:) agrafka zresztą też wytrzymała i to bez odkształceń
ps. po cholere Ci dodatkowy kretlik? zwiąż bezpośrednio fluoro z plecionką - to naprawdę zdecydowanie lepsze rozwiązanie. możesz m.in. zastosować długi przypon nieprzeszkadzający w rzucaniu... no i nie plącze się...
Przypon był świeżo zrobiony tuż przed wyprawą z nowych elementów, czyli łowił 1 góra 2 dni.
Dodatkowy krętlik.... Jako dodatkowe zabezpieczenie antyskręceniowe. Zresztą gdybym miał zastosować jeden krętlik to bym raczej wyciął ten przy agrafce bo zdjąć się go nie da.
Krótko widać łowisz. Nie takie rzeczy mi się zdarzyły. Np szczupak który wykręcił i zabrał kotwicę z kółkiem z Fatso 10ki z tym że nie Kranka. A kółka tam są pancerne. Podobna sytuacja z wykręconą kotwicą w woblerze trolingowym Rapali u kolegi na łodzi. Po prostu czasem tak się zestaw ułoży w paszczy, zadziałają takie wektory, że to co nieprawdopodobne staje się faktem.
Te agrafki u mnie są spalone. Poszły by do kosza ale że są tam dobre stalowe krętliki to będę je sukcesywnie odzyskiwał.
Pozdrawiam łowców
Napisano 01 luty 2024 - 09:31
tak wyglada kółko na chwilę przed wykręceniem przez szczupaka, wynik szarpania się z trzcinami:) a kółka były wystarczające na hol dowolnego szczupaka, nie miał prawa rozgiąć
IMG_20231006_102319_1.jpg 105,44 KB 9 Ilość pobrań
i faktycznie kilka godzin wcześniej szczupak spadł razem z kotwicą i kółkiem:( po tym na foto przynajmniej wiedziałem dlaczego i od razu wymieniłem wszystkie kółka na sumowe...
nie ma niezawodnych agrafek... jak coś rozepniesz palcami to w wodzie też kiedyś zawiedzie... wystarczy splot niekorzystnych czynników... ważne jest prawdopodobieństwo, że tak się stanie, a w afw jest minimalne...
a jak koniecznie chcesz mieć pewność to trzeba pomijać wszelkie zbędne elementy i połączyć jerki na stałe z przyponem tzn. każdy jerk ma zarobiony na oczku własny przypon...
Napisano 01 luty 2024 - 11:24
a jak koniecznie chcesz mieć pewność to trzeba pomijać wszelkie zbędne elementy i połączyć jerki na stałe z przyponem tzn. każdy jerk ma zarobiony na oczku własny przypon...
W sumie tak by było najpewniej Ale upierdliwość takiego rozwiązania jest zbyt duża jednak...
Żeby nie było że się tylko czepiam to te są niezłe. Tzn jeszcze mnie nie zawiodły.. https://www.ebay.com...:Bk9SR7LQrrqsYw
Używam głównie 50kg.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych