Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szczupaki 2007


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1387 odpowiedzi w tym temacie

#501 OFFLINE   harvi

harvi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 247 postów
  • LokalizacjaSztokholm
  • Imię:Adam

Napisano 10 sierpień 2007 - 18:52

==> Rafal

''ta zatoczka na koncu'' to pojecie wzgledne. To jest malaren, tam nie ma konca :mellow:.
Mam zatankowan pod korek, pod drugi tez wiec jutro sie wypuszce i bede walczyl jak pogoda sie nie skonczy.

#502 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 10 sierpień 2007 - 19:04

Tylko sie nierozpedz bo tanku zabraknie.
A swoja droga tlumaczylem Ci gzdie to lezy.Czyli wiesz teoretycznie gdzie to jest i ten koniec mialem na mysli.

#503 OFFLINE   harvi

harvi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 247 postów
  • LokalizacjaSztokholm
  • Imię:Adam

Napisano 11 sierpień 2007 - 23:06

Dzis dzionek na rybach minal bardzo przyjemnie.
Zaczalem o 15, skonczylem o 21 i w tym czasie na lodzi zdazylo sie zameldowac 20 szczupakow.
Najwiekszy ''tylko'' 75 cm ale zlapany na Slidera 10 z trolingu :D
Zreszta na tego samego Slidera zlapalem okonka 10 cm (za ogon)
i ''cos''.
Ryba ta zostala zgarnieta kotwiczka Owner za pletwe grzbietowa. Miala z 90 cm i walczyla ze mna kwadrans. Niestety nie mam fotki bo proba podebrania za przypon i druga reka za ogon niepowiodla sie. Od nastepnego razu na wyposazeniu lodki bedzie podbierak!!!
Ksztaltem przypominala lososia tylko, ze miala dosc spore luski.
Co to moglo byc??

#504 OFFLINE   harvi

harvi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 247 postów
  • LokalizacjaSztokholm
  • Imię:Adam

Napisano 11 sierpień 2007 - 23:09

Cos tak mi sie wydaje, ze mogl to byc bolen.

#505 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5848 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 12 sierpień 2007 - 08:26

Z tego co wiem to w Szwecji jest bardzo mało boleni. Słyszałem jedynie że są w rzece Svartan, ale może jakaś sztuka się zapodziała? Jeśli zaciąłeś go za grzbiet to się nie dziwię że tak walczył.

#506 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3555 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 12 sierpień 2007 - 13:45

rybka +/- 70 z bajorka obstawionego dragawicami ze wszech stron :angry: ,to cud ze sie jeszcze uchował.

Załączone pliki



#507 OFFLINE   Tommek

Tommek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1180 postów
  • LokalizacjaPolska

Napisano 12 sierpień 2007 - 14:02

Myślę że na takie łowisko potrzebny jest zdecydowanie mocniejszy sprzęt <_<

#508 OFFLINE   warciak

warciak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 680 postów
  • LokalizacjaJarocin

Napisano 12 sierpień 2007 - 16:22

wczorajszy poranek spędziłem na pobliskim starorzeczu w celu wypróbowania spinnerbaitów.Jak się okazało dzień do ćwiczeń był super :D w ciągu 3 godz 8 szt w tym 5 wymiarowych kiklowców :mellow: .Brały na rovera i na spinnery :mellow: (inne przynęty odpadają starorzecze w 90% zarośnięte) co do pierwszego bez zastrzeżeń ale ze spinnerów nie jestem zadowolony ,niedośc ,że zacina się 1 szt na 5 to jeszcze połowa spada :huh: .Muszę nad tym popracować.Koniec końców udany dzień z masą ekscytujących holów miedzy roślinami i jedna zerwana ok 80 :huh: :wacko:

Załączone pliki



#509 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 12 sierpień 2007 - 16:58

Warciak :D tutaj czesto dokladaja na hak spinerbaita drugi hak . Przewleka sie przez oczko tak zeby byl na najdalszym luku kolanka . Zeby to bylo w miare sztywne to na tym laczeniu dokladaja kawalek gumowej rurki . Czasami takie spinerbaity mozna taz kupic juz z tym dopalaczem . Oczywiscie nie da sie ukryc ze spinerbait jako przyneta niezaczepliwa w roslinach jest tez niezaczepliwa dla rybich pyskow . I z tym trzeba sie liczyc . Ja nie lowie na spinerbaity ale wiem ze stosuja rozne tricki ...lowcy bassow .

#510 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 12 sierpień 2007 - 17:50

podstawowy trick, to zaostrzyc porzadnie haki, bo sa czesto tak tepe, ze mozna nimi ... nic nie mozna :mellow:

#511 OFFLINE   mirat

mirat

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 684 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Mirek

Napisano 12 sierpień 2007 - 18:05

Gratulacje @Warciak.
A swoją drogą to Ci zazdrszczę tak fajnego akwenu.
Byliśmy wczoraj rano nad jeziorem, pod wieczór na Warcie razem z Tofikem i wyobraź sobie, że padły dwa okonki ok 10cm. Albo ta twoja woda tak rybna albo potrzebuje korepetycji Embarassed pozdrawiam.

PS. Jeden z okonków złapany za ogon.

#512 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 12 sierpień 2007 - 18:38

Witam,

W weekend udało mi się wyskoczyć nad Jezioro Roś. Był to powrót po latach, gdyż od, zdaje się siedmiu lat, przestałem tam jeździć ze względu na to, że w wodzie było więcej sieci niż ryb. Jednak docierały do mnie słuchy, że na Rosiu nie jest tak najgożej, a niektórzy stwierdzali nawet że jest całkiem nieźle. Postanowiłem to sprawdzić.

http://download-v5.streamload.com/xkuFuLzv~fLOQ~bKic~aZ-D~z_dxggMeFgzA/phalacrocorax/FileManager/Jerkbait.pl/Ros/dscn4985.jpg?action=embed


Nad wodę przybyłem w piętek ok południa. Do wieczora był czas na łowienie. Popłynęliśmy na jedno z kilku miejsc, które niegdyś były dla nas najłaskawsze. Jednak nie za bardzo mogliśmy coś złowić. Ojciec złowił dwa maluchy i tyle tego było. Przy okazji załapaliśmy się na burzę na jeziorze :D Przypomniałem sobie jak wygląda ściana deszczu zbliżająca się do ciebie po wodzie. Rewelacja <_< <_< :lol: .

Co ciekawe po burzy spotkała nas niespodzianka, a mianowicie kontrola policji. Pokazaliśmy zezwolenia, pogadaliśmy na temat zasadności posiadania gaśnicy na takiej łódeczce jak nasza i tyle. :mellow: Była to pierwsza w moim życiu kontrola na jeziorze :D

Rano popłynęliśmy w inne, dawniej rewelacyjne, miejsce. Złowiłem jakiegoś ołówka miałem jakieś niezacięte branie... coś się zaczęło dziać.

http://download-v5.streamload.com/IysS5Id5~JqlI~Vifb~V1O4~5UzThrbkntTr/phalacrocorax/FileManager/Jerkbait.pl/Ros/dscn4951.jpg?action=embed


Przystąpiłem do testów moich nowych przynęt, a mianowicie swimmbaita prologic i freestylera tej samej firmy. Testy przebiegły pomyślnie, bo na freestylera miałem szczupaka, który niestety nie dał doholować się do łodzi, natomiast na swimmbaita pokusił się ten oto siedemdziesiątak:

http://download-v5.streamload.com/gmHvnJpj~WUea~TRFy~E_FF~LZSiEne21940/phalacrocorax/FileManager/Jerkbait.pl/Ros/dscn4949.jpg?action=embed


http://download-v5.streamload.com/9a1OWHFy~a615~6rOm~0Hci~aWHSCvdtA2kl/phalacrocorax/FileManager/Jerkbait.pl/Ros/dscn4950.jpg?action=embed


Przynęta bardzo mi się podoba. Od razu wskoczyła do podstawowego arsenału na płycizny.

Po tym szczupaczku miałem jeszcze jedno branie półmetrówki na skinnera 12 ale nie dociągnąłem go do łodzi. Po południu na Warriora złowił się jakiś ołówek i tyle.

Następny ranek był całkiem ciekawy, bo w pierwszym rzucie, dokładnie w momencie kiedy swimmbait dotknął powierzchni wody, nastąpiło branie. Po chwili półmetrowy szczupaczek był już w łodzi. W następnym rzucie branie, ale puste. Potem trochę popływaliśmy, ale bez większych sukcesów.

http://download-v5.streamload.com/f0vb5LkQ~0DE8~Zyae~DwMg~GoI27lT1an9Z/phalacrocorax/FileManager/Jerkbait.pl/Ros/dscn4959.jpg?action=embed


Dopiero ok 11 na Warriora, prowadzonego przy trzycinach, mam branie dużego szczupaka. Próbuję go podholować, ale on co chwilę włazi w trzciny, a ja nie mogę go zatrzymać, bo nasza łajba została wepchnięta przez wiatr w same trzciny. Jakoś podciągnąłem go do łodzi, ale szczupak zrobił odjazd pod łódkę w trzciny i tam niestety się odpiął. Szkoda bo był bardzo ładny coś ok 90cm. Potem jeszcze próbowaliśmy coś złowić, ale nic więcej nie złapaliśmy, a potem trzeba było wracać do domu. Jedno jest pewne, jeszcze tam wrócę bo Roś znowu mnie pozytywnie zaskoczył.

Pozdrawiam

#513 OFFLINE   warciak

warciak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 680 postów
  • LokalizacjaJarocin

Napisano 12 sierpień 2007 - 18:51

Gratulacje @Warciak.
A swoją drogą to Ci zazdrszczę tak fajnego akwenu.
Byliśmy wczoraj rano nad jeziorem, pod wieczór na Warcie razem z Tofikem i wyobraź sobie, że padły dwa okonki ok 10cm. Albo ta twoja woda tak rybna albo potrzebuje korepetycji Embarassed pozdrawiam.

PS. Jeden z okonków złapany za ogon.


@mirat nie ukrywam,że u siebie na w/w akwenie ryby łowię tylko ja B) a reszta siedzi z żywcami i tłumaczą sobie coś :mellow: , głównie spowodowane jest to moim zamiłowaniem do top waterów a póki co drudiego takiego tu jeszcze nie widziałem :mellow:
zobacz wątek jazie
pozdrawiam


#514 OFFLINE   strzalka

strzalka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 226 postów
  • LokalizacjaPPL-SPIN
  • Imię:Paweł

Napisano 12 sierpień 2007 - 20:37

Warciak szalejesz w tym Dębnie! Tylko tak dalej! Szczupaków jest tam, oj jest, mnie bardziej kręcą te kilowe okonie. Ale zabiorę sie za nie, jak sie woda wyklaruje jesienią. Zdjęcia prześle jak pozbieram sprzęt.

#515 OFFLINE   mirat

mirat

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 684 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Mirek

Napisano 12 sierpień 2007 - 20:45

@warciak cytuje: a póki co to drugiego takiego to tu
jeszcze nie widziałem <_< .
To może jakiś wspólny wypadzk :unsure:
To taki drugi się znajdzie :mellow:

#516 OFFLINE   warciak

warciak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 680 postów
  • LokalizacjaJarocin

Napisano 12 sierpień 2007 - 20:55

niewidze przeszkód :D a odnośnie tych okoni to już w tym roku brały na początku czerwca na slidery 7F 2 godz 3 szt po 40 :D cm a potem cisza.Tak ze 2 lata temu z warty powchodziły sandacze i bolenie,sandacze już złowiłem taki 3 kg ale bolenie tylko mi wode do pontonu wlewają :mellow:

tylko nie ma grubszych szczupaków ale cóż wszystkiego nie można mieć B)

pozdrawiam

#517 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 13 sierpień 2007 - 08:32

Phala,
Dzięki za relację. Fajnie się czyta!


Hasior,
A można na tym Twoim łoiwsku zwodować łódkę z echosondą? Więcej będzie widać gdzie ryby stoją :D

pozdrawiam
Remek


#518 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 13 sierpień 2007 - 21:01

harvi-Cos tak mi sie wydaje, ze mogl to byc bolen.
Gdzies mi przemknelo ze w tej okolicy lowia na perlowe gumu z szybkiego trolla .Napewno jest tam bolen ale Mi cos po glowie chodzi moze lax-ik albo trotka jest jeszcze sandal a jak mial te 90 a moze wiecej .Teraz to sobie mozna tylko pogdybac.Nastepnym razem bedzie lepiej-powodzenia
phala -z-a-z-d-r-o-szcze ,naprawde milo sie czyta a tym bardziej ze ja jestem fanem ROS-ka czy bierze czy nie. --pozdrawiam--


#519 OFFLINE   harvi

harvi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 247 postów
  • LokalizacjaSztokholm
  • Imię:Adam

Napisano 13 sierpień 2007 - 21:11

==> Termos

Wlasnie tez slyszlaem, ze na Bolka mozna trolowac bardzo szybko, bedzie tzreba sprobowac.

Jutro rano startuje na szczupaka i mam juz podbierak na lodzi wiec na ewentualne niespodzianki bede lepiej przygotowany.


#520 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 13 sierpień 2007 - 21:16

harvi B) nie draznij pingwina.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych