Multplikator morski - jaki powinien być .
#1 OFFLINE
Posted 13 September 2012 - 16:34
Od jakiegoś już czasu korci mnie zakup multiplikatora morskiego, na nasz jakże zacny akwen wodny Bałtykiem zwany no i co by nie tylko zwykłym kręciołem kręcić, ot czasami po prostu wykąpałbym pilkera przy użyciu innego sprzętu .
Otóż widuje ludków łowiących betoniarkami, ale czasami mam wrażenie biorąc do ręki zestaw połowowy że jest IMHO źle skomponowany, waga wędki i multika jest na miarę A.Schwarzeneggera z czasów jak grał w filmie Conan, bo po godzinie urywa rękę z dupą i cyckami włącznie a ja raczej postury Mahatmy Gandhiego nie jestem, więc nie wiem czy to dla niektórych tylko pozerstwo czy też ćwiczenia bicepsu zamiast siłowni.
Kilka razy u niemieckiej braci widziałem elektroniczne multiplikatory, moim zdaniem to przerost formy nad treścią jeśli chodzi o bałtyckie głębokości, no cóż oni trochę więcej ojro od nas w miesiącu zarabiają to i takie zabawki na baltic mają.
Stąd i moje pytanie do łowiących multikami, rodzime (i nie tylko) dorsze, doradźcie coś, co będzie rozsądnym kompromisem pomiędzy
a). wagą
. użytecznością (może i na śródlądowe wody też się przyda - ale nie musi)
c). ceną
Ponadto, terkotka chyba mile widziana, licznik głębokości już niekoniecznie, co do braku lub nie wodzika nie mam zdania, konstrukcja niekoniecznie musi być stricte pancerna w każdym calu, ważne aby przetrwał kilka dorszowań w roku przez kilka lat.
Na chwilę obecną to co rzuciło mi się w oczy na krajowym rynku.
1). Okuma Magda Pro 20 - 470g/5,1 : 1/cena orientacyjnie ~ do 250zł
2). Okuma Convector 20dlx - 420g/4,2 : 1/ ~ 450zł
3). Penn Fathom Star Drag 15 - 443g/6 : 1/ ~ 570zł
Poniżej wspomniane zabawki (zdjęcia pożyczone) :
Okuma Magda Pro 20
Okuma Convector 20dlx
i Penn Fathom Star Drag 15
#2 OFFLINE
Posted 13 September 2012 - 16:44
Nie dałbyś rady toro winch w mniejszej budzie?
Myślałem, ze takie potworki to do łowienia gdzieś na północy, w Norwegii czy innych dołach po 300m?
#3 OFFLINE
Posted 13 September 2012 - 16:46
Przeca mojej Calcutty zajeżdżał nie będę .
#4 OFFLINE
Posted 13 September 2012 - 16:49
Pytanie - do czego to komu potrzebne?
Nei wiem, niech się wypowiedzą ci co łowią dużo, ale z tego co pisano wcześniej - linka 20lb daje radę spokojnie, na toro pewnie z 200m wejdzie bez pierdnięcia. Masz power handle i mocny hamulec. Może by wystarczyło?
#5 OFFLINE
Posted 13 September 2012 - 16:52
do Hiszpana ?To i ja widziałem babę z cycami jak arbuzy, do kolan
Pytanie - do czego to komu potrzebne?
Kuba jak najbardziej, biorę pod uwagę twoją sugestię co do wincha - poszukam, poczytam, obczaje temat.
#6 OFFLINE
Posted 13 September 2012 - 17:04
#7 OFFLINE
Posted 13 September 2012 - 17:15
#8 OFFLINE
Posted 13 September 2012 - 19:49
#9 OFFLINE
Posted 13 September 2012 - 20:00
#10 OFFLINE
Posted 13 September 2012 - 23:20
Może jeszcze być quantum cabo 21. Na polskie dorszyki spokojnie wystarczy.
zdecydowanie TAK
#11 OFFLINE
Posted 14 September 2012 - 16:51
Tak jak koledzy wyżej pisali . ma wejść okolo 130-150 metrów pletki.
Dorsz mało waleczną rybą jest
#12 OFFLINE
Posted 15 September 2012 - 22:33
Ten trzeci od góry. Niestety, cena jak dla mnie trochę za wysoka. Co do braku wodzika, to chyba niewielki problem. Pamiętam, że Guzu ma/miał Aveta bez wodzika na sumy i mu to nie przeszkadzało.
#13 OFFLINE
Posted 16 September 2012 - 08:45
Pozdrawiam
PS
Karpiowałem 6 lat, żaden ze mnie karpiarz...
#14 OFFLINE
Posted 16 September 2012 - 11:36
Może by się zgodził, a to przyjemność takie ryby obejrzeć. Mnie morze wciągneło na maxa, nawet wczoraj jak siedziałem w korzorach za pstrągo-łosiem, to spoglądałem po drzewach i myślałem, kurde, mozna było spróbowac na ocean...
#15 OFFLINE
Posted 16 September 2012 - 11:50
#16 OFFLINE
Posted 16 September 2012 - 11:53
#17 OFFLINE
Posted 16 September 2012 - 15:39
...Osobiście marzy mi się obecnie taka daiwa: http://www.daiwa.com...ail.aspx?id=565
Miód na moje oczy, zaiste piękne cacko , gdybym taki miał to bym z nim spał, pieścił i przytulał (ale nie wiem czy na niego łowił - żart oczywiście).
Z tego co widzę to na Amazonie cena tej Daiwy waha się od 423$ do ~ 480$.
Wskazane przeze mnie betoniarki, bynajmniej do dużych nie należą, w tym Linku realnie widać jak duży jest Penn.
Notabene poniżej porównanie paramatrów DS i PF, jak na Bałtyk to wielkości SALD20 i FTH15 :
Daiwa Saltiga
Penn Fathom
#18 OFFLINE
Posted 16 September 2012 - 15:55
...niech mnie podgrzeją kryptogejowskie kimaty
a kysz mi stąd zboczeńce jedne
#19 OFFLINE
Posted 09 October 2012 - 09:49
Z multików ja bym obstawiał coś z ABU 6000 - 7000, przy okazji można użyć do trolingu (np za sumem) lub do ciężkiego gruntu. np to : http://www.fishing-m...494-k10424.html
Edited by TAJMIEN, 09 October 2012 - 09:57.
#20 OFFLINE
Posted 31 October 2012 - 18:05
Ps przy okazji powie mi ktos jaki drag ma abu 7001i ?
bo szukajac duzego multika LH znalazlem tylko penna 321 gt2, aveta, abu 7001i i to by chyba bylo na tyle (oba z LW czyli bez tego to juz chyba tylko avet wchodzi w gre....)
Jest sporo mlynkow z duzym dragiem i w rozsadnej cenie np penn fathom 25n, ale wszystko RH.
Nikt mi do tej pory nie potrafil odpowiedziec na to pytanie dla czego do spinningu trzyma sie wedke w silniejszej rece a na morzu z mocniejsza linka etc w slabszej.... (wiem, ze sa ludzie leworeczni, ale nie odbiegajmy od tematu).