Warszawska i podwarszawska Wisła
#2481 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2016 - 12:07
- Pisarz.......ewski Piotr i korol lubią to
#2482 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 04 czerwiec 2016 - 12:09
Całkiem możliwe
- korol lubi to
#2483 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2016 - 12:15
Przepłynę 2 baseny pod wodą, ale bez przesady ;D
Dziś przelazłem na wyspę, ale było ciężko, tak na styk (nie polecam). Nie miałem za dużo czasu, bo bym zaatakował pole position. Może jutro, jak żona da wolne i woda się nie podniesie.
Pozdrawiam
- Mr.Happy i Qcyk lubią to
#2484 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 04 czerwiec 2016 - 12:17
Woda się delikatnie podniesie przez dwa dni około 20cm, później raptownie opadnie W lubelskim już niziutka.
- romeo7 lubi to
#2485 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2016 - 17:36
Dziś dwa niewielkie sandacze. Jeden na spirita, drugi na 4cm uniwersalny wobler.
Na boleniowe powierzchniowce polowały rybitwy, mało brakowało, a którąś bym złowił.
Użytkownik korol edytował ten post 05 czerwiec 2016 - 17:37
- Mr.Happy lubi to
#2486 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2016 - 18:05
Dzisiaj siostrzeniec podobna sytuacja nad wodą zaczep... na końcu zestawu guma na 8gr główce po kolejnym szarpnięciu przynęta wyskakuje z wody. Młody człowiek mimo wyszkolenia z zakresu sztuk walki oberwał główką w środek czoła...
http://pogawedki.wed...3&orderby=dateD
28g nad okiem - tydzień później . Wygląd zdecydowanie lepszy niż wcześniej .
Użytkownik sacha edytował ten post 05 czerwiec 2016 - 18:06
#2487 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2016 - 18:06
#2488 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2016 - 18:15
#2489 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2016 - 07:15
praski zbój
Załączone pliki
- piotrek245, Meme, Dziwny73 i 12 innych osób lubią to
#2490 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2016 - 07:32
praski zbój
Gratuluje, fajny wilk
Napisz coś więcej, na co? o której dziabnął?
aaa no i najważniejsze....będzie filmik????
#2491 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2016 - 07:42
Widzę że warto było zmienić miejscówkę.
Gratuluję i pozdrawiam.
- wojciech1919 lubi to
#2492 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2016 - 09:37
Gratuluje, fajny wilk
Napisz coś więcej, na co? o której dziabnął?
aaa no i najważniejsze....będzie filmik????
Branie po północy na płytkiej mecie z piachem - może półtora metra, cały czas drobnica się w okolicach pokazywała, wcześniej z kolegą robiliśmy opaskę z woblerami i nic. Na koniec kilka rzutów z plaży i fajny strzał. Przynęta to Z-Man, jakiś wynalazek jaskółko-podobny, założyłem tylko dlatego bo normalne główki miały za małe oczko do przełożenia agrafki, której używałem do woblerów, nie chciało mi się już przewiązywać więc wybór padł na czeburaszkę 7g...
Co do filmu to coś tam nagrałem ale jak to powiedział klasyk "ciemność widzę..." więc może w następnym filmie zrobię jakąś wrzutkę z holu bo ładnie kijem pobujał i nawet hamulec pograł. Muszę pomyśleć nad jakimś doświetleniem do nagrywania w nocy bo czołówka nic nie daje a używam raczej dobrej.
- malcz lubi to
#2493 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2016 - 10:34
Dzisiaj nareszcie udało się wybrać nad wodę 2H (5-7) lekko powyżej Warszawy. Efekt to 1 rapka ok 50cm (50cm to raczej max ) . Dzisiaj uskuteczniałem nowy rodzaj spinningu tak zwany "siedzing" Ale na siedząco to nie to samo.
Użytkownik Qcyk edytował ten post 06 czerwiec 2016 - 10:35
- Piotrek Milupa, Gobio Gobio, Pisarz.......ewski Piotr i 7 innych osób lubią to
#2494 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2016 - 11:08
Użytkownik huligan77 edytował ten post 06 czerwiec 2016 - 11:09
#2495 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2016 - 11:23
Dzisiaj nareszcie udało się wybrać nad wodę 2H (5-7) lekko powyżej Warszawy. Efekt to 1 rapka ok 50cm (50cm to raczej max ) . Dzisiaj uskuteczniałem nowy rodzaj spinningu tak zwany "siedzing" Ale na siedząco to nie to samo.
Znajome miejsce....
Kiedy powrót do normalnego łowienia?
#2496 ONLINE
Napisano 06 czerwiec 2016 - 11:47
Nom ale ryb nie widać...mam wrażenie, że teraz najlepszą porą jest wieczór. Ciężko powiedzieć za 3 tygodnie przechodzę na 2 nogi
Użytkownik Qcyk edytował ten post 06 czerwiec 2016 - 11:48
#2497 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2016 - 11:53
a skąd wiesz ze ja wyjdę z domu wsiądę w samochód i tam pojadę ? Może akurat będę wracać z pracy i się tam wybiorę ? Samochodu unikam i tylko w ostateczności nim jeżdżę , jak nie mogę jechać rowerem.
Skoro napisałeś że masz niecałe 5 minut samochodem to myślę że większość ludzi by tak to odebrała, nie miałem zamiaru Cię obrażać ani nic. Ja mam nad Wisłę po linii prostej jakieś 3-4km i jeżdżę rowerem, dla mnie to frajda się przejechać w sobotę/niedzielę 0 5 rano, kiedy jeszcze pusto w Warszawie. A propos - byłem w sobotę i cały mój połów to ok. 20cm klenik i podobny okoń. Masakra jakaś w tym sezonie, nic nie mogę fajnego trafić Fajnie że chociaż jakieś zwierzaki dzikie na żywo człowiek poogląda i zaczerpnie wiślanego powietrza, chociaż po wynikach patrząc to mi się powoli odechciewa.
#2498 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2016 - 12:25
Nom ale ryb nie widać...mam wrażenie, że teraz najlepszą porą jest wieczór. Ciężko powiedzieć za 3 tygodnie przechodzę na 2 nogi
W zeszłym tygodniu miałem kabana na kiju kilkaset metrów niżej. Ryba prawdopodobnie pod 80....zgarnął thrilla o 20:40...ale ryb rzeczywiście nie widać...
Zdrowia!
#2499 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2016 - 08:13
Wczorajszy wieczór poprawił mi trochę nastrój...niestety tylko jeśli chodzi o obecność boleni na moich metach, bo zszedłem bez ryby:( Od 20ej do 21ej miałem w łowisku 4-5 boleni, na oko przynajmniej 2 były już ładne. W porównaniu z latami świetności owej opaski nie jest to jakiś szał, ale patrząc ostatnio na martwą wodę w tamtych okolicach powiało optymizmem:) Niestety dostałem jednak srogą lekcję, w sumie zaliczyłem 4 bliższe kontakty z rybami przez godzinę. Jedna ryba spadła po krótkim holu, a dwie postanowiły tylko odprowadzić mi woblera pod same nogi, na pewno były to dwie różne ryby a jedna z nich zrobiła ten manewr dwa razy, łącznie z cmoknięciem pyskiem wobka. Było to dość dziwne bo bolki nie waliły wściekle tylko raczej zgarniały drobnicę z płycizn tworząc wiry na wodzie. Z przynęt prowokował je jedynie jeden kolor hermesa prowadzony bardzo leniwie z lekkim smużeniem, wszystkie akcje były na jednego wobka - pozostałe - a przerzuciłem, w tym czasie z 6-7 - nie wzbudziły absolutnie żadnego zainteresowania....jestem ciekawy czy to jednorazowy pokaz obecności, czy pobuszują trochę w pobliżu. Jutro sprawdzę...
Pozdrawiam,
malcz
- Skorio lubi to
#2500 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2016 - 08:22
U mnie w końcu wczoraj długo oczekiwane targnięcie na kiju (przy opasce) odjazd na hamulcu 10 m na środek rzeki i luz...
Obejrzałem później kotwice to od tych opaskowych kamieni groty są okrągłe...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 9
0 użytkowników, 9 gości, 0 anonimowych