Warszawska i podwarszawska Wisła
#3581 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2016 - 18:26
#3582 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2016 - 20:05
Ja zaraz idę, to rano dam znać. Ale ze mnie wędkarz jak z koziej dupy trąba, więc pewnie jakiegoś pstryka albo króciaka będę mógł zameldować. O ile dobrze pójdzie
- wojciech1919, sajdol1 i gregston82 lubią to
#3583 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2016 - 21:21
Ja zaraz idę, to rano dam znać. Ale ze mnie wędkarz jak z koziej dupy trąba, więc pewnie jakiegoś pstryka albo króciaka będę mógł zameldować. O ile dobrze pójdzie
Czemu tak późno? W tym czasie masz "najlepsze" wyniki czy po prostu życie codzienne pozwala akurat na te godziny?
#3584 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2016 - 21:53
Nick zobowiązuje
- w6i6e6, Night_Walker, sajdol1 i 2 innych osób lubią to
#3585 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2016 - 22:00
#3586 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2016 - 06:37
#3587 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2016 - 08:38
Nie ma się co dzików bać. Nie są agresywne, o ile się człowiek nie zbliży do młodych.
Przeważnie same uciekają.
#3588 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2016 - 12:56
No więc tak.
Łowione od 21 do 3.
Jeśli chodzi o ryby, to 3 króciaki i pare pstryków.
Był również przyłów, o który myślę że jeden z naszych forumowiczów chętnie się upomni. C&R nie było, fotka poniżej.
Ponadto spotkałem bardzo sympatycznego gronostaja. Zwierzątko mega sympatyczne, i bardzo uprzejme - postanowił odprowadzić mnie jakieś 300-400 metrów. Chyba młody, bo bardzo ciekawski. Chociaż w Warszawie zwierzątko musi być bardzo młode, żeby ludzie wciąż je ciekawili ze względów innych niż wyżydzanie jedzenia Tego ktoś musiał poczęstować amfetaminą, ponieważ tyle energii ile miał....
Padło pytanie czemu tak późno. Bo lubię oraz bo mogę. A lubię, ponieważ: -cisza (wedle standardów naszego miasta), -dzikie (jak na miasto) zwierzęta, niezapchane grunciarzami miejscówki. No i ryby też biorą, pewnie nie lepiej niż w dzień, ale w nocy pstryk sandacza daje mi więcej radochy niż w dzień
- jacekp29, kmr1, Hesher i 18 innych osób lubią to
#3589 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2016 - 19:28
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Night_Walker, kmr1 i pomelo (maciekd) lubią to
#3590 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2016 - 19:40
Będę więc musiał nauczyć się łowienia cykadami Rety...tyle do nauczenia a tak mało czasu na łowienie
- malcz i sajdol1 lubią to
#3591 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2016 - 21:06
6h...ładna listopadowo-nocna sesja...
Cały czas na gumę?
#3592 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2016 - 22:30
Dziś 4h, wobler, guma, obok gość na filety. Nic. Od 2tyg. Ryba nie żeruje albo jej nie ma. Sesje takie jak urządzasz Night Walker, powinny kończyć się o tej porze roku pięknymi fotkami. Pozostaje chyba molestowanie okonków na Żeraniu...
Użytkownik tosiek edytował ten post 08 listopad 2016 - 22:32
#3593 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2016 - 00:38
Tak, cały czas guma.
Dzisiaj dla odmiany trochę powoblerzyłem w dobrym towarzystwie Wyjąłem 2 mikrorapki (naprawde maleństwa, 20+cm) i pare krąpi z furią atakujących woblera grzbietem. Oraz niewymiarowego zanderka na gumę.
#3594 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2016 - 01:09
Ja dziś 3 koło wymiaru plus dwa nocne bolki. jak na 4h zadowolony
#3595 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2016 - 09:36
Ja dziś prosto z roboty, po miesiącu bez ryby, idę na przełamanie. Ktoś mnie powstrzyma? NIE!!!
http://www.youtube.c...feature=related
- pieczywko i sajdol1 lubią to
#3596 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2016 - 09:43
#3597 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2016 - 09:48
Śnieg?
Jaki śnieg? Rockiego nie zatrzymał, to i ja nie wymięknę...
- Qcyk lubi to
#3598 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2016 - 09:58
. Ryba nie żeruje albo jej nie ma. Sesje takie jak urządzasz Night Walker, powinny kończyć się o tej porze roku pięknymi fotkami.
To prawda. Nie ma jej. Tzn. jest w śladowych ilościach. Raz na jakiś czas ktoś trafi pięknego sandacza ale nie ma mowy o systematycznym łowieniu ładnych zedów. Przynajmniej ja takich wędkarzy nie znam.
Może ten rok jest taki, może jeszcze za wcześnie, może woda za wysoka, może za niska, a może jeszcze za ciepło, a może już za późno??? No to czekamy na przymrozek ...a później do czerwca. I tak w kółko. To nie tak, że nie ma pięknych ryb. One są..... ale..... jak na tak dużą rzekę z ogromnym potencjałem śmiało można powiedzieć, że ich nie ma
Użytkownik sajdol1 edytował ten post 09 listopad 2016 - 10:00
- krzysiek, w6i6e6, pieczywko i 5 innych osób lubią to
#3599 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2016 - 10:25
#3600 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2016 - 10:51
Czyli z tego wniosek, że żeby regularnie łapać duże ryby to trzeba być rybakiem
- Hub i karollles lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych