Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12677 odpowiedzi w tym temacie

#6321 OFFLINE   Tomek St.

Tomek St.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 597 postów
  • LokalizacjaGóra Kalwaria
  • Imię:Tomek

Napisano 23 lipiec 2018 - 10:47

Trochę szkoda tych trzech nie do wyjęcia bo to mogą być najładniejsze ryby sezonu.

To wielce prawdopodobne, choć nie tracę wiary że jeszcze jakiś ładny ryb się trafi i wyląduje na brzegu a potem w dobrej kondycji wróci do wody.

 

Jeszcze odnośnie sprzętu:  ja osobiście zazwyczaj chodzę za kleniem i ciężko łowić czasem bardzo małymi i lekkimi przynętami na wędki o cw w okolicach 20g i więcej i grubszymi linkami. Trzeba znaleźć kompromis między czułością zestawu a jego mocą i w sumie z mojego sprzętu jestem zadowolony, daje radę, szczególnie jak jest czysta woda. Problemem w tym, że na Wiśle o to ciężko, a na małego 2,5 cm wobka to może wziąć wszystko łącznie z grubym sumem i wtedy pozostają tylko zdrowaśki albo fura szczęścia.


  • Pisarz.......ewski Piotr i sajdol1 lubią to

#6322 OFFLINE   luk_80

luk_80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 826 postów
  • Lokalizacja03-980

Napisano 23 lipiec 2018 - 10:48

Ja byłem wczoraj 17ta-20ta. Woda szła już podwyższona, mnóstwo piany, płynących drzew etc. Jedno branie większej ryby i po krótkim holu spinka. Obstawiam Szczupaka.


  • maicke82 lubi to

#6323 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5861 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 23 lipiec 2018 - 10:52

To jak na 0.18 sądzie Ci sumek to następnym razem już nie biegnij, rwij od razu, szkoda ciuchów na następną kąpiel :). Ja kiedyś spróbowałem tyle że z lodzi, godzina mordęgi a i tak nie wyjąłem.
  • korol lubi to

#6324 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2695 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 23 lipiec 2018 - 11:06


Na Wiśle strasznie ciężko o uniwersał.



 

Żeby ogarnąć najchętniej poławiane wiślane ryby , jednym zestawem bez szans.Taki uniwersał nie istnieje.

Dwoma wędkami bez komfortu , a trzema już da się.

 

Mój uniwersal na Wisłę to wędka o długości 275 cm o ciężarze do 28 gram, z pletka 0,14, jeszcze nie poległ nawet przy niespodziewanych sumkach ;)

No to już omg.gif

Słyszałem od naszego wspólnego kolegi , jak Cię kiedyś sum sponiewierał przy wejściu do śluzy Żerań ,zabierając Ci całą plecionkę.

Ponieważ była to niedziela , to autobusem pojechałeś do jedynego czynnego w niedzielę w Warszawie sklepu wędkarskiego ,zakupiłeś mocniejszą linkę i abarot nad Wisłę :clappinghands: 

A teraz to już nie wiem , czy to krążą legendy o Twojej wędkarskiej zawziętości , czy tak było naprawdę.omg.gif


  • Mariano Mariano lubi to

#6325 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 23 lipiec 2018 - 11:20

...

 

No to już omg.gif

Słyszałem od naszego wspólnego kolegi , jak Cię kiedyś sum sponiewierał przy wejściu do śluzy Żerań ,zabierając Ci całą plecionkę.

Ponieważ była to niedziela , to autobusem pojechałeś do jedynego czynnego w niedzielę w Warszawie sklepu wędkarskiego ,zakupiłeś mocniejszą linkę i abarot nad Wisłę :clappinghands:

A teraz to już nie wiem , czy to krążą legendy o Twojej wędkarskiej zawziętości , czy tak było naprawdę.omg.gif

Ja tam byłem kiedyś świadkiem (chyba rok 2015), jak Dawid naginał ze środka Wisły do sklepu po plecionkę. Także zawzięty jak cholera, a łowił wtedy w krótkich spodenkach. Pomyślałem sobie, że podobny do mnie :D
 


Użytkownik korol edytował ten post 23 lipiec 2018 - 11:21

  • Mariano Mariano, Pisarz.......ewski Piotr, coma i 1 inna osoba lubią to

#6326 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 23 lipiec 2018 - 11:35

Obie historie prawdziwe 😊 Dobrze że moja dziewczyna to rozumie, bo to już czysty fanatyzm 😊😎
Pisarz opisany zestaw jest tegorocznym uniwersalem, więc wszystko się zgadza o czym pisales. Zabieram taki sprzęt kiedy lowie bolenie na które zazwyczaj się nastawiam. Kiedy idę na suma czy brzane, zabieram odpowiednio różne zestawy;)

Użytkownik DAWIDspinn edytował ten post 23 lipiec 2018 - 11:48

  • Pisarz.......ewski Piotr lubi to

#6327 OFFLINE   kmb

kmb

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 194 postów
  • LokalizacjaOtwock
  • Imię:Krystian

Napisano 23 lipiec 2018 - 14:12

Kiedyś na zestawie kleniowym walnął mi piękny napasiony październikowy boleń na 2,5 cm Horneta, żyłka nie za cienka bo chyba 0,16, podholowałem na tyle że zdołałem go zobaczyć, szarpnął mocniej poszedł w silny nurt żyłka już pewnie trochę była przytarta i luz...fatalne uczucie. Od tamtej pory nie chętnie sięgam po zestawy light bo na Wiśle nigdy nie wiadomo co przywali jak w tym przypadku duży gruby boleń boleń na 2,5 cm woblerka z agresywną pracą??? Moje minimum na Wisłę to wędka do 20 g żyłka 0,18 zmieniana co 3-4 wypady i tak do maja, po 01.05 przesiadam się na boleniowy zestaw Millenium superfast do 25 plecionka 0,19/0,20 i na drugiej szpuli żyłka 0,22/0,25 to taki mój uniwersał na Warszawską i pod Warszawską Wisłę chociaż powoli przymierzam się do kija do 30g.


  • Pisarz.......ewski Piotr lubi to

#6328 OFFLINE   Patryk022

Patryk022

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 342 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 lipiec 2018 - 14:16

Moje minimum na Wisłę to wędka do 20 g żyłka 0,18 zmieniana co 3-4 wypady i tak do maja, po 01.05 przesiadam się na boleniowy zestaw Millenium superfast do 25 plecionka 0,19/0,20 i na drugiej szpuli żyłka 0,22/0,25 to taki mój uniwersał na Warszawską i pod Warszawską Wisłę chociaż powoli przymierzam się do kija do 30g.


Czy ja dobrze widzę ?!

Wymiana żyłki co 3-4 wypady ?

Serio ?
  • kosio lubi to

#6329 OFFLINE   kmb

kmb

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 194 postów
  • LokalizacjaOtwock
  • Imię:Krystian

Napisano 23 lipiec 2018 - 14:17

Tak, serio.


  • Patryk022 lubi to

#6330 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5861 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 23 lipiec 2018 - 15:48

Przejdz na plecionke, jedna wystarczy na sezon.

Użytkownik wujek edytował ten post 23 lipiec 2018 - 15:49


#6331 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1013 postów

Napisano 23 lipiec 2018 - 16:04

Kiedyś też musiałem zmieniać żyłkę co kilka wypadów...winny był kołowrotek, który robił jej krzywdę :) A konkretnie jego rolka, która tę żyłkę kaleczyła. Zdarza Ci się może jakoś często odstrzeliwywać przynęty przy zarzucaniu?



#6332 OFFLINE   wojciech1919

wojciech1919

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojciech

Napisano 23 lipiec 2018 - 20:15

U mnie od tego sezonu uniwersał z którym biegam to 275 do 28 gram z plecionką 0,15, poprzednie sezony to kij do 21 gram 298 z żyłką 0,20. Zmieniłem tylko dlatego że poprzedni zestaw uniemożliwiał opad w ciekawszych miejscach a z 2 kijami mi się nie chce chodzić.

#6333 OFFLINE   Ciastek

Ciastek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 201 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 23 lipiec 2018 - 20:49

Najlepiej łowi mi się kijem 275 do 18 gram ze sporym zapasem mocy w dolniku. Żyłka 0.20 lub plecionka 10lb.
  • Ryboman lubi to

#6334 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 23 lipiec 2018 - 21:59

Z jakim by kijem nad Wisłę nie poszedł,Królowej nie dogodzi ;)

Jak chce to sponiewiera i tyle.

Ważne,że mieliście kontakty z rybami, bo ostatnio z tego co czytałem było kiepsko.

Oby przybór był długi i mocny. Może trochę zmiecie tą piaskownicę z Warszawskiego odcinka..

 

Połamania

Mariusz


  • Pisarz.......ewski Piotr i kmb lubią to

#6335 OFFLINE   Patryk022

Patryk022

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 342 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 lipiec 2018 - 23:19

To ja dodam krótką relację

Wisła w okolicy gdańskiego, przelana główka, woda po kostki. Pada szybkie pytanie, moczymy się ? Bez namysłu jesteśmy już w połowie drogi do szczytu.

Piwko, papierosek i pytanie, co zakładasz? Już wiedziałem że to będzie SIEK (niestety) ale o tym później. Pierwsza godzina nie przynosi nic, pojedyncze chlapnięcia Bolków, a między nimi kilka wyjść Kleni.

Czuje że ta woda dziś coś da, niestety mój kompan podchodzi do tematu na chłodno i nie wierzy w sukcesy (miał rację, choć nie do końca).

Pierwsza godzina bezowocna, zmiana przynęty i szukanie po krzakach, lecę na początek główki żeby obłowić zarośla... mijają 3 minuty i mam deja vu (deżawi, teżewe) słyszę swoje imię i Ci po drugiej stronie rzeki zapewne też. Już wiem co jest grane, lecę i w międzyczasie odpalam RECORD w telefonie.

Jest zbój większy niż 17 sierpnia 2017 roku, w tym samym miejscu, na tą samą przynętę, tak samo prowadzoną.

Wtedy po kilku minutach przetarł pletkę o kamienie, dziś wyprostował kotwicę w SIEKU.

Niestety nikt z nas nie nastawiał się na zbója (Króla z Królowej), plecionka 0.14, siek siga. Po 5 minutach kotwica prosta, niesmak pozostał, nauczka na przyszłość jest, brak doświadczenia zrobił swoje.

Pozdrawiamy i życzymy udanych łowów

#6336 OFFLINE   Kamil G

Kamil G

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Kamil

Napisano 23 lipiec 2018 - 23:41

Ja dzisiaj zajrzałem na 2 godziny po pracy nad Wisełkę, woda gruba to łowić trzeba grubo. Niestety zapomniałem rano spakować kolowrotka z pletką 0.18, w bagazniku miałem tylko 3000 z nawiniętą 0.12 i fluo 0.26. Dobre i to, i tak pewnie na tej wodzie szału nie będzie... lowienie przypominało wyprawę nad Amazonkę, kawa z mlekiem płynąca przez wierzby, które normalnie mam kilka metrów za plecami. Prowadziłem boleniowego woblera wzdłuż brzegu i właśnie przy jednej z takich zalanych wierzb atomowe pierdut 5 metrów ode mnie połączone z ogromnym ogonem walącym o wodę aż mi japę ochlapalo :) trzymałem tak chodzącą sobie bestię z pięć minut bezskutecznie próbując podnieść ja do góry naginając kij do granic wytrzymałości linki aż przy którejś z kolei serii kopnięć fluorocarbon strzela w połowie... Tym sposobem straciłem prawdopodobnie największego suma jakiego miałem do tej pory na kiju :/
  • Pisarz.......ewski Piotr, malcz, kmb i 1 inna osoba lubią to

#6337 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 24 lipiec 2018 - 04:43

A ja wczoraj dwie godziny typowo pod suma, ja niczego nie zapomniałem, gruba wędka, gruba pletka i przypon, nawet wobler sumowy, tylko sum zapomniał mi wziasc ;)
  • Skorio lubi to

#6338 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5861 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 24 lipiec 2018 - 05:56

Musisz Dawid iść na bolenie to Ci sum weźmie :), a przybór raczej długi nie będzie, ale nie musi i tak poprzestawia dno. Piaskownica i tak będzie bo ten piach nie zniknie.

Użytkownik wujek edytował ten post 24 lipiec 2018 - 05:58


#6339 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 24 lipiec 2018 - 06:35

Wypad tak czy tak byl bardzo udany, ponieważ moja Monika złowiła swoją pierwszą rybę na spinning, samodzielnie, od zarzucenia do końca holu ;) chyba złapała bakcyla ;)
  • Pisarz.......ewski Piotr, Skorio, WojtekCIN i 1 inna osoba lubią to

#6340 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3216 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 24 lipiec 2018 - 07:46

Wypad tak czy tak byl bardzo udany, ponieważ moja Monika złowiła swoją pierwszą rybę na spinning, samodzielnie, od zarzucenia do końca holu ;) chyba złapała bakcyla ;)

Zazdroszczę. Moja żona kiedyś złapała szczupłego na oko 60 ale bakcyla nie złapała...

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka
  • Pisarz.......ewski Piotr i korol lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych