Warszawska i podwarszawska Wisła
#6641 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 01 wrzesień 2018 - 15:11
- Pisarz.......ewski Piotr i Qcyk lubią to
#6642 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2018 - 16:08
#6643 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 01 wrzesień 2018 - 16:18
#6644 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2018 - 16:56
- pomidor babinicz lubi to
#6645 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2018 - 10:49
Hmm ja to chyba gram nie w tej lidze bo ostatnio cieszyłem się w piątek jak złowiłem mojego największego jak do tej pory klenia 30 cm. Taka chyba taka okręgówka
- szczupły Krzysiek i mikryb lubią to
#6646 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 02 wrzesień 2018 - 11:21
Załączone pliki
- piotrek245, Adrian Tałocha, bartolo i 17 innych osób lubią to
#6647 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2018 - 15:17
O wschodzie certa ok 35cm i pierwszy ledwo wymiarowy (ale zawsze) w tym roku wiślany sandacz.
Tutaj nigdy nie wiadomo co weźmie...
#6648 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2018 - 16:29
Dzisiaj z przyczyn nie zależnych ode mnie ,nie mogłem wybrać sie nad Wisełke z rana.Jednak wędkarska intuicja podpowiadała ,aby jednak nad wodą pojawić sie .Miałem nosa i o godzinie 13 wyholowałem z warkocza na szczycie główki bolasa 67 cm.Bardzo się ciesze ,bo to moja życiówka.(foto zrobione własnoręcznie)
Załączone pliki
- pieczywko, Pisarz.......ewski Piotr, sajdol1 i 5 innych osób lubią to
#6649 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 02 wrzesień 2018 - 16:36
#6650 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2018 - 16:40
Gratuluję życiówki i intuicji Moja po tym jak rano zamiast ustawić drzemkę wyłączyłem budzik nakazała mi zostać w domu
Dzisiaj z przyczyn nie zależnych ode mnie ,nie mogłem wybrać sie nad Wisełke z rana.Jednak wędkarska intuicja podpowiadała ,aby jednak nad wodą pojawić sie .Miałem nosa i o godzinie 13 wyholowałem z warkocza na szczycie główki bolasa 67 cm.Bardzo się ciesze ,bo to moja życiówka.(foto zrobione własnoręcznie)
- jacekp29, Pisarz.......ewski Piotr i pomidor babinicz lubią to
#6651 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2018 - 19:37
- Qcyk lubi to
#6652 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 02 wrzesień 2018 - 19:40
- tost lubi to
#6653 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2018 - 19:56
U mnie też się coś zaczyna ruszać, ale nic godnego pokazania . Szczupaczki i sandaczyki się trafiają
Wracając do brzan to gratuluję połowu Dawidowi. Celuj teraz w 80+,bo takie są
Kilka lat wstecz na Romantycznej byłem świadkiem złowienia brzany 86cm
#6654 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2018 - 20:01
#6655 Guest_DAWIDspinn_*
Napisano 02 wrzesień 2018 - 20:17
Tomek no to wpadłeś po uszy. Dziękuję za gratulacje
#6656 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2018 - 21:39
Gratulacje dla wszystkich którzy połowili w weekend, a przede wszystkim dla łowców życiówek - to zawsze przeżycie niezależnie od okoliczności i wielkości ryby. Dobra robota Panowie !
Ja w weekend wygospodarowałem 2h na łowienie w ciągu dnia. W sobotę rano po ciężkim tygodniu nie chciało mi się zwlec z łóżka żeby pojechać z Bratem nad Wkrę, a szkoda bo połowił....trochę z moralniakiem ruszyłem w środku dnia na burty....miały być bolki, przezornie wziąłem jednak dwa kije...dość szybko doszedłem do wniosku że z boleniami to może być jednak słabo(oczywiście to subiektywna opinia i kwestia weny) i przesiadłem się na łowienie light.
W moim wykonaniu, na burtach i wśród omywanych darni to raczej nie za częsta praktyka....ale da się. Dość szybko złowiłem dwa klenie potem okonia, potem jeszcze klenia. Były jakieś branka, ale ogólnie nic wielkiego takie rybki +/- 20-25cm. W drodze powrotnej miałem do obłowienia jeszcze przykosę dostępną brzegu. Tak na 20minut. Po parę rzutów 3-4 woblerami i do domu - miejsce książkowe na bolka. Pierwszy wobler - thrill. Trzeci rzut i jest....kleń.
Taki pod 40. Największy tego dnia. Z przykosy ze środka rzeki. Dla porządku i estetyki wróciłem do kleniowych przynęt ale nic już się nie wydarzało.
Takie to wiślane realia
Pozdrawiam,
malcz
Użytkownik malcz edytował ten post 02 wrzesień 2018 - 21:40
- jacekp29, Pisarz.......ewski Piotr, korol i 1 inna osoba lubią to
#6657 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2018 - 09:18
U mnie w pierwszym rzucie sandacz - wielkość zarybieniowa. Potem trochę dalej kolejny, tym razem około wymiarowy.
Potem jeszcze jeden, już się cieszyłem, że największy w tym sezonie.... ale okazał się być, no tak wiadomo - sumem.
Dołowiłem jeszcze klenia 40+, na oko 42 i na koniec w drodze do samochodu bolenia nadającego się na zdjęcie.
P9035851.JPG 83,18 KB
24 Ilość pobrań
W sumie fajna szybka akcja, bo cały czas coś holowałem.
- nowwwak, Hesher, marekn i 5 innych osób lubią to
#6658 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2018 - 09:51
W końcu zrzucają w Warszawie do tej Wisły ścieki czy nie, ktoś ma jakieś rozeznanie w tym temacie?
PS. Korol gratuluję, co ja bym dał za taki dzień na Wiśle...
Załączone pliki
Użytkownik FanAtyk edytował ten post 03 wrzesień 2018 - 09:52
- korol lubi to
#6659 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2018 - 09:59
To może UŻ, dziś bierze !
Ja niestety mam dziś spotkania, nie ma opcji na nieobecność.
Syfy pewnie płyną okazjonalnie, jak są duże deszcze i przepłukuje kanały, albo jak podstawowy obieg nie wyrabia. Tak czy inaczej to obrzydliwe :/
#6660 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2018 - 10:12
To może UŻ, dziś bierze !
Ja niestety mam dziś spotkania, nie ma opcji na nieobecność.
Syfy pewnie płyną okazjonalnie, jak są duże deszcze i przepłukuje kanały, albo jak podstawowy obieg nie wyrabia. Tak czy inaczej to obrzydliwe :/
Piotrek, a wieczorem też będzie brało? Jak myślisz?? Ja niestety też UŻ nie wezmę, bo we wtorek wziąłem na Wkrę Nie mogę przeginać.....
Obrzydliwe na maxa....a jak jeszcze się obklei dookoła wobka to kaplica...między innymi dlatego całkowicie zrezygnowałem z łowienia w tamtych rewirach....niestety też w dużej mierze pozbawiam się szansy na spotkanie z jakimś fajnym Jozinem...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 6
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych