[mikryb]

Machaj wędą ryby będą!

[malcz]

Kamil łysy wąż złowił 93 cm zanderka, i jakieś mniejsze także pojedyncze padają. Ja osobiście byłem dwa razy w nocy za sandaczem i te właśnie dwa razy są jednymi z nielicznych wypadów na zero na królową w tym roku. Moim zdaniem jest lepiej niż w tamtym roku, tylko te sandacze zaniżają statystyki, chyba trzeba się pogodzić z tym że ich jest po prostu bardzo mało.

Kamil trafił tego pieska w tym sezonie? W nocy na wobka?

[wujek]

Widziałem tego Kamilowego ale dodam że to nie na odcinku warszawskim. Dzika ryba z dzikiej Wisły.

[pomelo (maciekd)]

Forum to forum, potrzebne i fajne, ale kroniki wyjść i złowionych ryb tu nie prowadzę. Miło poczytać co się dzieje, pozytywnego czy nie, napisać od siebie od czasu do czasu.

Dziś 2 godziny w środku dnia i totalna cisza, nic się nie działo.

[korol]

Możemy doprecyzować, od Jabłonny/Łomianek to podwarszawska Wisła.

 

 

EDIT:
Done, tak czy inaczej wieś pod Warszawą 

Użytkownik korol edytował ten post 11 lipiec 2019 - 20:35

[mario]

Odbiegając trochę od tematu, ale jako osoba, która wychowała się w Jabłonnie, zwracam uwagę, że Jabłonna ma odmianę rzeczownikową, a więc - od Jabłonny, nie od Jabłonnej

[Mariano Mariano]

@Mario, dobrze,że czuwasz

[mario]

Dbam o rodzinne strony

[Ryboman]

Dziś byłem na górnym odcinku miejskiej Wisły. Zerowa aktywność ryb na powierzchni. Tylko jeden kleń wymiarowy zaliczony. Reszta to przedszkole. Byłem świadkiem niekoleżeńskiego zachowania. Za plecy mojego sąsiada podjechało dwóch typów autem pod samą wodę. Jeden jeb..ł drzwiami a następnie klapą bagażnika. Następnie stanęli sobie jak gdyby nic się nie stało około 10 metrów od niego "próbują" łowić na spinning. Sąsiad zdusił złość w sobie przybrał czerwoną barwę na twarzy. Jego animacja przynęty była bardziej ożywiona

Użytkownik Ryboman edytował ten post 11 lipiec 2019 - 21:12

[jacekp29]

Możemy doprecyzować, od Jabłonny/Łomianek to podwarszawska Wisła.


EDIT:
Done, tak czy inaczej wieś pod Warszawą

Tak było parę lat temu teraz prawie taraz prawie Nowodwory

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[ASAPfishing]

Dziś byłem na górnym odcinku miejskiej Wisły. Zerowa aktywność ryb na powierzchni. Tylko jeden kleń wymiarowy zaliczony. Reszta to przedszkole. Byłem świadkiem niekoleżeńskiego zachowania. Za plecy mojego sąsiada podjechało dwóch typów autem pod samą wodę. Jeden jeb..ł drzwiami a następnie klapą bagażnika. Następnie stanęli sobie jak gdyby nic się nie stało około 10 metrów od niego "próbują" łowić na spinning. Sąsiad zdusił złość w sobie przybrał czerwoną barwę na twarzy. Jego animacja przynęty była bardziej ożywiona

Nie trzeba jeździć aż na górne odcinki. Wystarczy np. pójść pod Śląsko-Dąbrowski. "Panie biorą" i nie zdarzy dokończyć tego wysublimowanego zwrotu a już guma w wodzie. A potem udają że niż się nie stało i że oni byli wcześniej.

Btw. Sandacze i Szczupaki po 55cm ładnie biorą.

[mikryb]

U mnie dziś kleń, niewymiarowy sumek i kilka puknięć (ryb). Ale ja łowię w trudnych rewirach pośród pijącej młodzieży. Plus jest taki że zbieram brawa.

[S.N.]

Okolice Mostu Świętokrzyskiego ?

[malcz]

U mnie dziś kleń, niewymiarowy sumek i kilka puknięć (ryb). Ale ja łowię w trudnych rewirach pośród pijącej młodzieży. Plus jest taki że zbieram brawa.

Podziwiam - Nie wyniki.
Ja w takich warunkach łowienia bym się nie podjął. Ch*J z brawami

[Patryk022]

Parę razy dałem się namówić na nocne łowienie na bulwarach, nigdy więcej. Od pewnego czasu omijam wieczorami i nocą odcinek most łazienkowski-spójnia. Nie na moje nerwy, za to polubiłem opaskę przy grota. Samemu po krzakach może i nie jest komfortowo ale przynajmniej wiem że nie dostanę butelką w głowę... przynajmniej mam taką nadzieję 🤣😜

[olo86]

Odbiegając trochę od tematu, ale jako osoba, która wychowała się w Jabłonnie, zwracam uwagę, że Jabłonna ma odmianę rzeczownikową, a więc - od Jabłonny, nie od Jabłonnej

Jak to dobrze, że tym razem to nie ja się o to przypierdzieliłem, bo już miałbym wyrzuty

[mikryb]

Okolice Mostu Świętokrzyskiego ?

Tam zacząłem. Ale dziś ryby w innych miejscach.

[mikryb]

Ostatnio byłem w poprzedni czwartek i trafił się bolek 66 cm na malutkiego Gajosika. Zdjęcia nie wrzucałem bo metę widać jak na dłoni.